Chociaż teraz i surowe mięsko leży w miseczce, myśle że i ona próbuje co jej dajemy, zjada ze smakiem, a potem wybrzydza i czeka co nowego dostanie. Ale nie przesadzamy, zeby jej nie przekarmić, wiec jesli nie chce jesć to zawsze w zapasie ma suche jak już zgłodnieje

Aha, tylko nie wiem jak nauczyć jej drapać drapak, bo jak na razie to pufy, fotele i wersalkę lubi drapać, nawet kocia miętka nie pomaga, owszem powącha, przytuli sie, położy obok, ale nie drapie drapaka
