Jest już domek :) oby obyło się bez zwrotów!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 26, 2011 22:20 Jest już domek :) oby obyło się bez zwrotów!

Witajcie. Dzisiaj znalazł MNIE mały ok.7 tygodniowy przemoknięty, głodny kotek. Łasił się, wskakiwał na kolana i nie chciał odejśc. Wiedziałam, że wyrzuty sumienia będą mnie dręczyc miesiącami jeżeli go zostawie, bo błąkał się po okolicy otoczonej ulicami i podejrzewam, że nie pożyłby długo. Dwa miesiace temu przygarnelismy już umierającą biedę chorą na zaawansowany koci katar, którego nie mozemy doleczyc do dzisiaj i trzymamy go w domu mimo alergii mojego brata, moich problemów zdrowotnych, małego mieszkania i nadweręzonego budzetu rodzinnego. Moja mama jest wsciekła, absolutnie nie zgadza się na kolejne zwierzę i nawet nie pozwoliła przynieść go do domu, na razie przetrzymuje go na zamknietej budowie, ale nie może zostac tam zbyt długo. Jezeli nie znajdzie domu będę MUSIAŁA go wypuscic. Jestem załamana : (:(:( ratujcie!
Kotek nie jest zbyt wychudzony, wygląda dosyc zdrowo, wesoły i bardzo spragniony miłosci. Bez przerwy łasi się i mruczy.
JEST ŚLICZNYM CĘTKOWANYM BURASKIEM z PIĘKNYM BORSUCZYM PASEM NA GRZBIECIE. Rasowa pantera

proszę pomóżcie :(

Jestem z okolic Wrocławia!
Ostatnio edytowano Pon paź 31, 2011 18:48 przez monkfisz, łącznie edytowano 3 razy

monkfisz

 
Posty: 19
Od: Śro wrz 07, 2011 18:03

Post » Śro paź 26, 2011 22:22 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

skąd jesteś?
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 26, 2011 22:26 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

BOZENAZWISNIEWA pisze:skąd jesteś?

:?:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro paź 26, 2011 22:29 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

30km od Wrocławia. Moge go dotransportowac wlasnie do Wrocławia albo okolic. Postaram się tez namówic rodziców na jakąs chociaz niewielką wyprawkę w postaci karmy :(

monkfisz

 
Posty: 19
Od: Śro wrz 07, 2011 18:03

Post » Śro paź 26, 2011 22:36 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

Najlepiej by było wykupic mu ogłoszenia u np.Cat Angel...15zł..Ja mieszkam za daleko,aby Ci pomóc,współczuje sytuacji, bo u mnie sa dwa szczeniaki jakie ktos wyrzucił....dobrze,ze juz maja zaklepane domy.Kilka dni moze Twoja mam jakos "przełknie",na pewno ktos go adoptuje....Napisz do dziewczyn z Wrocławia..moze cos doradzą...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 26, 2011 22:44 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

dokładnie!
taki kotek szybko znajdzie dom i jeśli masz mało kasy to lepiej wydać na ogłoszenie niż na wyprawkę.
rodzice chyba mają serce i chcą Cię wychować na dobrego,wrażliwego człowieka-nie mogą kazać Ci go wyrzucić na pewną śmierć !
bo nie ma się co oszukiwać -taki kotek samotny na ulicy nie przeżyje a w schronie też nie ma żadnych szans na przeżycie.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro paź 26, 2011 22:50 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

Właśnie NIESTETY i oni i ja (głownie ja i tata, czyli psiokociarze) mamy tę świadomosc i wlasnie dlatego jestesmy w takiej sytuacji. Niestety jak się wie o tym wszechobecnym cierpieniu, to nagle wszędzie pojawiaja się małe, chore kociaki (kocia klątwa) :( Ale nie mogę go w nieskonczonosc trzymac samego na budowie, a czuję, że napięcie w domu będzie rosło kazdego dnia. Tak samo jak wydatki na kolejnego kota :(

monkfisz

 
Posty: 19
Od: Śro wrz 07, 2011 18:03

Post » Śro paź 26, 2011 23:07 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

monkfisz ja miałam prawie identyczną sytuację, ktoś wyrzucił koło mojego bloku jakieś może 4 tygodniowe kocię :( . Spało u sąsiadki w wózeczku dziecinnym na korytarzu. Przygarnęłam tą kocią bidę i pierwsze co to zawiozłam do wetka do przeglądu.
Na szczęscie był chłopaczek zdrowy. :kotek: W tej chwili kociak powędrował już do swego DS do Krakowa. Przebywał u mnie jakieś 3 tygodnie, może troszkę mniej. Pomogła mi moja wetka. Popytała się tu i ówdzie czy jest ktoś chętny. Może Ty tak spróbój zrobić?
Na ogół wetki to ludzie z ogromnym sercem. Sporo pomagają. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw paź 27, 2011 17:26 przez meg11, łącznie edytowano 1 raz
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25459
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro paź 26, 2011 23:11 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

Dzięki, na pewno spróbuję. Od kiedy pierwszy raz zetknęłam się z tym smutnym kocim światem, to boję się wyjśc z domu, zeby nie znalezc kolejnego biedaka :( Myslicie, ze da sobie radę jak będzie zostawał sam na tak wiele godzin? Ma tam sporo miejsca i warunki półmieszkalne, ale to taki mały zwierz :(

Niech ktoś pokocha!

monkfisz

 
Posty: 19
Od: Śro wrz 07, 2011 18:03

Post » Śro paź 26, 2011 23:14 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

Wstaw zdjęcia albo poproś kogo, żeby wstawił. Łatwiej będzie się zakochać :wink:
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 26, 2011 23:27 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

Postaram się wstawic jutro. Mój mały, puszysty problem mam dopiero od trzech godzin :(

monkfisz

 
Posty: 19
Od: Śro wrz 07, 2011 18:03


Post » Czw paź 27, 2011 9:56 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

monkfisz pisze:Postaram się wstawic jutro. Mój mały, puszysty problem mam dopiero od trzech godzin :(

Napisz do Cat Angel..ogłoszenia zrobi szybko,bo sprawa pilna...
Mam koty z Wrocławskiego schroniska,dlatego nie chce,zebys tam go zawoziła...Przemeczcie się trochę....Powiem otwarcie..ja mam koty z białaczka i nie moge brac zdrowych(szczególnie kociat), bo nie maja odpornosci i przewaznie łapia te chorobe koty młode...Trzymaj się....bede Wam kibicowac ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 27, 2011 10:16 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

viewtopic.php?f=27&t=117559
Tu masz link do CatAngel, ale zajrzyj też na wątek Szalonego Kota, tam jest dużo przydatnych informacji jak robić zdjęcia, jak zredagować ogłoszenie itp

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 27, 2011 12:12 Re: Pomoc jeśli kotek nie znajdzie domu będę musiała go wypuscic

Ważna jest ilość ogłoszeń, ale także fotki (bardzo zwiększają szansę na dom, mało kto zakocha się w opisie).
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości