Kita i świat wg Kity:) Zapraszamy:)

Pysia chyba za mną tęskni bo podobno mocno marudzi :mrgreen:

Nie ma na kogo fuczec i z liścia dawać.
H

MalgWroclaw pisze:O mojej dużej Pani Babcia opowiada taki dowcip, że gdyby duża poszła to wojska, byłaby szczęśliwa, bo by się wyspała.
Fasolka

coś w tym jest :wink:

... jak mleczarz

zwierzak08 pisze:
No to stwarzacie kotom bardzo dogodne warunki do rozwoju
tak długo to nawet w weekend bym nie wysiedziała faktycznie nocne Marki, skoro nawet do rana to markowanie się przeciąga

a bo to wiele lat pracy na nocki zrobiło swoje :lol:

całkiem się poprzestawialiśmy :ryk:

Haker1 pisze:Tak, przerabiam to często. Moja Duża teraz, tj. podczas roku akademickiego wstaje codziennie ( w soboty i niedziele też) między 6.00 a 6.15, a ja często idę jeść około 5.00-5.15 i często przed pójściem do miski muszę polizać Dużą. Z Dużym jest gorzej, on często około 5.00 rano wstaje, lubi rano pracować.
Haker

PS. Pysia też wstawała około 5 i szła do miski. A dzisiaj w nocy zostawiła swojej Dużej tylko mały skrawek łóżka do spania. A łóżko jej Duża ma szerokie około 1,6 m.
H

Bo kto każe Dużym spać o takich dziwnych porach, to raz, a dwa, że niech się Duża cieszy, że Pysia zostawiła jej skrawek łóżka, bo mogła zająć całe i Duża spałaby na podłodze.

Haker1 pisze:Pysia chyba za mną tęskni bo podobno mocno marudzi
Nie ma na kogo fuczec i z liścia dawać.
H

Niech da z liścia komuś z Dużych

Danusia pisze:
zwierzak08 pisze:
No to stwarzacie kotom bardzo dogodne warunki do rozwoju
tak długo to nawet w weekend bym nie wysiedziała faktycznie nocne Marki, skoro nawet do rana to markowanie się przeciąga

a bo to wiele lat pracy na nocki zrobiło swoje
całkiem się poprzestawialiśmy

Podziwiam tych którzy dają radę pracować na nocki, nie wiem czy podołałabym, choć może to kwestia przestawienia i przyzwyczajenia się, ale jak widać niektórym to już zostaje :mrgreen:

Ona kocha swoją Dużą i nigdy ale to nigdy i=jej nie ugryzła ani nie udrapnęła.
Pysia to prawdziwa dama.
A TŻ Dużej też lubi i jak jest u niej to się mu na kolana ładuje.
Ja też mu się wpakowałem na kolana :oops:

H

zwierzak08 pisze:
Danusia pisze:
zwierzak08 pisze:
No to stwarzacie kotom bardzo dogodne warunki do rozwoju
tak długo to nawet w weekend bym nie wysiedziała faktycznie nocne Marki, skoro nawet do rana to markowanie się przeciąga

a bo to wiele lat pracy na nocki zrobiło swoje
całkiem się poprzestawialiśmy

Podziwiam tych którzy dają radę pracować na nocki, nie wiem czy podołałabym, choć może to kwestia przestawienia i przyzwyczajenia się, ale jak widać niektórym to już zostaje

ja pracowalam 18 lat na zmiany, TZ trochę dłużej. No,ale służba nie drożba :ryk:

Haker1 pisze:Ona kocha swoją Dużą i nigdy ale to nigdy i=jej nie ugryzła ani nie udrapnęła.
Pysia to prawdziwa dama.
A TŻ Dużej też lubi i jak jest u niej to się mu na kolana ładuje.
Ja też mu się wpakowałem na kolana
H

Aaaa, to faktycznie dama z niej, mi jeszcze dużo brakuje to bycia damą, nie wiem czy kiedykolwiek nią zostanę :roll:

Nie wstydź się, że władowałeś się na kolana, jak wygodnie Ci było, to najważniejsze.

Danusia pisze:
zwierzak08 pisze:
Danusia pisze:
zwierzak08 pisze:
No to stwarzacie kotom bardzo dogodne warunki do rozwoju
tak długo to nawet w weekend bym nie wysiedziała faktycznie nocne Marki, skoro nawet do rana to markowanie się przeciąga

a bo to wiele lat pracy na nocki zrobiło swoje
całkiem się poprzestawialiśmy

Podziwiam tych którzy dają radę pracować na nocki, nie wiem czy podołałabym, choć może to kwestia przestawienia i przyzwyczajenia się, ale jak widać niektórym to już zostaje

ja pracowalam 18 lat na zmiany, TZ trochę dłużej. No,ale służba nie drożba

No to można przywyknąć, tym bardziej jak oboje tak pracowaliście :lol:

jak jeżdżę rano do pracy autobusem, to sporo osób wraca z nocnej zmiany i tylko życzą sobie przyjemnych snów :mrgreen:

Asia mówi, że idzie się myć i spać

niech sobie idzie spać, już ja jej zrobię pobudkę

Dobranoc Wszystkim :1luvu:

zwierzak08 pisze:
No to można przywyknąć, tym bardziej jak oboje tak pracowaliście jak jeżdżę rano do pracy autobusem, to sporo osób wraca z nocnej zmiany i tylko życzą sobie przyjemnych snów

Tylko ,że w dzień sie beznadziejnie śpi.