zrobiłem stronkę na FB dla naszego Szczecińskiego stroniska , pomijająć to że

zwracam sie do was z tą sprawa , sam nie wiem co robić , w zasadzie w związku z olewaniem mojej osoby powinienem załatwić to ostro , a mam dużo znajomości w zwierzolubach , działam na fb i podnięść wrzawę , jednak nie jestem złośliwy i nie chcę robić ani sobie ani innym kłopotu , to wziazku z nie przyjęciem mnie do pomocy
ALE WYTŁUMACZCIE MI - CO JA MAM ROBIĆ DO CH******Y W SYTUACJI WYDAWANIA CHORYCH ZWIERZĄT ????? RĘCE MI OPADŁY
proszę was o pomoc w tej sprawie
ps. do naszego TOZu tez mnie nie przyjeli na wolontariusza internetowego chociaz na swojej stronie maja wyszczególnione : DT , insp alb właśnie działania w necie , ..............