Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

[BOZENAZWISNIEWA]

No niestety od nas do Piotrkowa jest 270km...
Gadm z mezem na FB..nie stac nas na taki transport...litr paliwa 5,5zł..to ok 2x270km...koszt sami wyliczcie...Pali 7 litrów na 100km
Jak pracowałam owszem jeździłam z kotami/psami ..teraz niestety nie mam za co....taka prawda...

W ta sobote maz pracuje w Warszawie...

[BOZENAZWISNIEWA]

Dogrywam transport Czarusia z Warszawy do Katowic/Krakowa...więc prosze o cierpliwosc.Jak cos ustale napiszę....

[BOZENAZWISNIEWA]

1)Czaruś najprawdopodobniej pojedzie w przyszłym tygodniu .Zawiezie go Salice, lub osoba od DS(przepraszam,ale nie wiem kto,więc tak tylko wspomniałam0Teraz z mezem dogaduje dzień w którym go tam zawieziemy(do Warszawy)
2)Cat Angel zrobiła ogłoszenia Dżekiemu,juz je aktywowałam i czekamy-prosze trzymac kciuki...Czekam na "inwazję"telefonów


Przyszła dzisiaj kolejna dostawa suchej maluchom
To chyba tyle....

[Amanli]

No to można się tylko cieszyć i szukać drugiemu maluszkowi kochanego domku

[BOZENAZWISNIEWA]

No to można się tylko cieszyć i szukać drugiemu maluszkowi kochanego domku

Niby tak..ale transport nie dograny jeszcze Jak Czarus dojedzie to sie bede cieszyła...
Druga sprawa jest taka,ze Marta 20 nie ma kasy na wykupienie leków slepinkowi, a ja tez nie mam,zeby sie podzielic i zawalczyc o maluszka...Normalnie spac nie mogę... Mam dłuznika....tzn miałam.Firma zbankrutowała, ta bez pracy, małe dziecko...no anulowałam jej dług...bo znam zycie..kuźwa.Człowik jakby najbardziej chciał to pomóc juz nie moze(mówie o sobie)Jak Dzeki pojedzie to odetchnę....Żebym miała pieniadz zabrałabym maluszka od Marty do siebie, bedąc w domu łatwiej dogladac oczu i podawac leki.... a tak i jeszcze maluchy tam nie moga zostać...do schronu moga ojechać,a tam to juz koniec

[BOZENAZWISNIEWA]

Zrezygnowałam z ciagania Czarusia pociagiem.Jutro rano dogrywamy transport,czekam na telefon

[BOZENAZWISNIEWA]

CZARUŚ-wyjeżdża ode mnie we wtorek..czekam na umowe adopcyjna od Agnieszki...Odbierzesz psiaka we środę...


Dostałam juz kolejnego e-maila od osoby zainteresowanej Dzekusiem...Jest z Chorzowa, dlatego pilna jest wizyta przedadopcyjna.Mam mozliwosc wysłania szczeniaka w przyszłym tygodniu juz w poniedziałek,chyba ,ze osoba transportujaca Czarusia weźmie i drugiego "gnojca'...
Byłoby super

[CatAngel]

CZARUŚ-wyjeżdża ode mnie we wtorek..czekam na umowe adopcyjna od Agnieszki...Odbierzesz psiaka we środę...


Dostałam juz kolejnego e-maila od osoby zainteresowanej Dzekusiem...Jest z Chorzowa, dlatego pilna jest wizyta przedadopcyjna.Mam mozliwosc wysłania szczeniaka w przyszłym tygodniu juz w poniedziałek,chyba ,ze osoba transportujaca Czarusia weźmie i drugiego "gnojca'...
Byłoby super

Napisz może na wątku Niekochanych albo do Yossariana

[BOZENAZWISNIEWA]

CZARUŚ-wyjeżdża ode mnie we wtorek..czekam na umowe adopcyjna od Agnieszki...Odbierzesz psiaka we środę...


Dostałam juz kolejnego e-maila od osoby zainteresowanej Dzekusiem...Jest z Chorzowa, dlatego pilna jest wizyta przedadopcyjna.Mam mozliwosc wysłania szczeniaka w przyszłym tygodniu juz w poniedziałek,chyba ,ze osoba transportujaca Czarusia weźmie i drugiego "gnojca'...
Byłoby super

Napisz może na wątku Niekochanych albo do Yossariana

jasne,ze bede szukała az znajde kogos,dzięki ..
Teraz czekam na wypełnienie papierów,zapoznanie sie z warunkami umowy adopcyjnej i wtedy dogram wizyte...w ciemno psiaka nie wysle...za daleko

[necianeta89]

napisałam do ines_chorzow czy by sie nie przeszla na wizyte i ja tu zaprosiłam tez:)

[BOZENAZWISNIEWA]

napisałam do ines_chorzow czy by sie nie przeszla na wizyte i ja tu zaprosiłam tez:)

dzieki,ja czekam na decyzje goscia,bo sie nie zdziwie jak sie 'wystraszy",no ,ale w ogłoszeniach jest napisane,ze umowa adopcyjna,więc w ciemno chyba nie pisał....Dzisiaj sie koolejny Tygodnik ukazuje,wiec licze ,ze ktos stad sie odezwie...

Fajna ta Twoja znajoma,co Czarusia odbierze....bardzo miła i nawet podjedzie troche w moja strone do Mińska Mazowieckiego

[BOZENAZWISNIEWA]

dostałam telefon z Kielc:
-pani ,co wy pierdolniete jestescie jakieś,jakie kur...a umowy podpisujecie,te schronisko to same pierdolniete....i pani tez, co pani schronisko.Dostałam "joby"na dzisiaj

[Lemoniada]

Widać dzwonił jakiś sfrustrowany, co nigdzie szczeniaka dostać nie może I bardzo dobrze.
Nie przejmuj się, Bożeno, robisz tak jak należy Trzymam kciuki za domek dla Dżekusia.

[delfinka]

Ja a`propos transportu - dziewczyny pamiętajcie o wątku transportowym, czasami naprawdę można fajnie trafić

[CatAngel]

dostałam telefon z Kielc:
-pani ,co wy pierdolniete jestescie jakieś,jakie kur...a umowy podpisujecie,te schronisko to same pierdolniete....i pani tez, co pani schronisko.Dostałam "joby"na dzisiaj

kocham takich ludzi