Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2011 20:01 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Zrobię Ci! Słowo skauta. A dobre robię, ruskie, ale nie na słodko, tylko raczej ostrzejsze: ziemniaki, ser, cebulka podsmażana, vegeta, pieprz.
Aniada
 

Post » Pt paź 21, 2011 20:34 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Szczerze?Ulubione moje to ruskie właśnie...i jeszcze takie z serem na słodko. :1luvu:

Pierogi to taki smak dzieciństwa...

Aniado czy koty są naprawdę TAKIE grzeczne i się nic nie dzieje w kocim świecie???
A jak z drapakiem się zakończyło??Korzystają??
U nas stoją trzy a towarzystwo uparcie drapie ten najstarszy...

Dziś wielki dzień: pierwszy raz dziewczyny spały razem na parapecie...i się nie zabiły!

Aaaa? Miałaś być w Katowicach?Tzn. masz tam net??

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 22, 2011 1:41 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Hej, hej - ja to o Was myślę nawet o 2.40. w nocy. ;)
Miałam być w Katowicach, ale gdy wyliczyliśmy z mężem ceny biletów (zwłaszcza za drogę powrotną, z przesiadką) i ceny benzyny, to nam wyszło, że autem będzie wygodniej, a dopłata niewielka. Troszkę się zatem przespaliśmy i niebawem ruszamy.

Kotkinsie, moje koty są niebywale grzeczne. Serio, serio. Posiadanie przez parę dni w łazience małej dziczy uświadomiło mi, że Niebieściuchy to anioły. :lol:
I naprawdę niewiele się dzieje. Jedyny (odpukać!) problem mam z Polą i kołtunem na jej brzuszku. Sierść na pleckach i bokach ma w doskonałej kondycji, ale brzuszek... Polka NIE DAJE się czesać i kwita!
Na szczęście w nowej pracy poznałam Panią, która jest weterynarzem. Uczy przedmiotów zawodowych, ma dobre opinie jako lekarz i nauczyciel. Kazała mi przyjechać z Polą, będziemy próbować pacyfikować ją we troje.
Postęp, jaki osiągnęliśmy przez dwa lata jest taki, że kotka daje się w ogóle czesać, ba! - sama się nadstawia. Jak do mnie przyjechała, nie dawała się dotkąć. No za chińskiego boga! Teraz czeszę całe plecki, całe boczki i "udka". Brzucha nie pozwoli i kropka.
Aniada
 

Post » Sob paź 22, 2011 8:47 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Mam ten sam problem z Amcią.Ale ona się uczy niesamowicie szybko!
U nas newralgiczne są tylne łapki.W szopie w której żyła miała na łapeczkach potworne dredy,kołtuny i brud.Agnieszka,która ją tymczasowała wycięła to bagno bo kocia nie mogła chodzić (obcasy się jej zrobiły)(ja licytowałam ją na Allegro,Basia wiozła ze Szczytna a Agnieszka miała przez miesiąc pod Warszawą...sterylka aborcyjna była...).Kiedy ją czeszę na tylnych łapkach rozpacza.Boi się bólu.
Wyje jak hiena a to martwi Melona-jamnika ,który akurat ją kocha.
Amelia wyje,Mel szczeka a Fiona nerwowo biega po mieszkaniu("będą mordowali koty???")
Felix siedzi pod łóżkiem.

Dziś pranie kotów i psa.Nie wyprany będzie tylko Felix,bri nie potrzebują (ciekawe czy by mnie zabił czy tylko okaleczył??)

Mam inny problem z Amelią:sika po drzwiami.
Zdrowa jest,podejrzewam,że to stres.
Włożona do kuwety sika ochoczo ,zwykle rano jest sik pozakuwetowy w tym samym miejscu...może dlatego ją z domu wyrzucili??

To życzę..hm...miłej nauki??
(nie mialabym ochoty...ale Ty jesteś młoda :mrgreen:a ja stara...to UCZ!)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 24, 2011 18:58 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

rzondam pierogufff u Aniady!!!!! :D
Serniczek
 

Post » Pon paź 24, 2011 20:55 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Dwa lata z Polcią, trzy z Misiem i... już za chwileczkę, już za momencik będą dwa z Bronusiem!!! Świętujemy i zapraszamy na grzane winko. I chrupeczki :P :D Bronuś częstuje :mrgreen:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 24, 2011 22:10 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Fiszka ja mam zaplanowany romantyczny wekend w Krakowie (oby nie w grudniu!), się wpraszam!:)


U nas dostojniej : 5 z Melem,4 z Felem...a 2.11 rok z Fionka!
Co to był za rok...Fifi & grzybek...oby nigdy więcej...
No i 26,11 dwa miesiące z Amelką!!

Zaczynam coraz bardziej kochać to moje białe ,dzikie dziecko:)
Żeby tak sie nie biły jeszcze...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 24, 2011 22:14 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Czekamy :lol: to już odłożymy buteleczkę produktu domowego na własny użytek :wink: pierogów nie umiem, ale za to dobrą kawę robię :lol: chyba, że Aniada też przyjedzie to razem polepimy te pierogi :lol:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 24, 2011 22:21 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

...a Kraków piękny nawet w grudniu...na Rynku sprzedają takie różne...kiermasz jakiś jest...byłam kiedys na kursie to wiem:)

Ech,pojechałoby się... :D

Może tak do Poznania???Też mamy piekny ratusz(tort z wiśniami)no i stado Kotkinsów!! :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 25, 2011 15:05 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Jak pragnę zakwitnąć! Miałabym jechać do Krakowa, miasta królów i poetów, by PIEROGI LEPIĆ?! :twisted: Ale wymyśliły.
Bronusiowi GRATULUJĘ, że wytrzymał 2 latka z Dużą, która miewa tak niezwykłe pomysły :mrgreen:
Ale, ale - trzy latka z Misiem, to jeszcze nic!

Oto minęły właśnie CZTERY LATKA Z CZESŁAWKIEM!

I to jest dopiero sensacja!

Sernikó, jerzeli nie poprawisz ortografji, to nie bendzie pieroguf.

ps.

O! I 4 lata na forum!
Aniada
 

Post » Wto paź 25, 2011 18:23 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Oj tam oj tam. Na wszystko znajdziemy czas. Na kiermasze na cudownie ustrojonym zima Rynku, na szukanie śladów królów i poetów i na pierogi. Pierogi też mogą być poetyckie. Wprawdzie teraz akurat trudno mi sobie to wyobrazić, ale może potem.
Czesławkowi - wszystkiego najlepszego. :1luvu: Oczywiście góra prezentów była?
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 25, 2011 18:41 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Ach, Czesiulku, Obrazeknasz kochany Jubilacie, Obrazekmoże byś mówkę palnął? Bardzo tęsknimy za twoimi przemyśleniami!
Edit: uch, literówka.
Ostatnio edytowano Wto paź 25, 2011 20:22 przez Hańka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto paź 25, 2011 19:41 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Kolejnych 100 latek razem :piwa: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto paź 25, 2011 20:00 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

CZesiowi CZeść i chwała! :D
Ejże?? Czyżby szacowny jubilat był w wieku Felixa??
Taaaak...to był dobry rocznik...dla kotów w typie bri:)!

I życzymy tu całym stadem ,żeby się Duża zwana Aniadą wreszcie języka czesinego naumiała.Bo też się jeździ wyuczać jakichś niepotrzebnych rzeczy ( u nas ,w Poznaniu to się na takie rzeczy mówi "blubry"...)a nie przykąłda się do kociego!
Nooorrrrmaaaalnieee wstyd!

Z rzeczy zwanych codziennością nadmienię,że dziś rano ufna Amelia postanowiła pojeść z miski Melona jamnika.
Byłyby ofiary w kotach.
Szczęściem ją mu z ust wyjęliśmy.

Jamniki...to BARDZO AGRESYWNE psy...jeśli ktoś atakkuje rzeczy najdroższe ich sercom.
Czyli miski z jedzeniem!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 26, 2011 7:25 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - 2 lata z Polcią, 3 z Misiem!

Aniada pisze:

Sernikó, jerzeli nie poprawisz ortografji, to nie bendzie pieroguf.

Ąniado ja w naszym darmozjadzkim zawodzie-znalazłam się z ,cytuję:"selekcji negatywnej"Więc ortografii nie wymagaj....jak selekcja to selekcja...hyhy
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości