
a Maksiu w budce - w gwarze łowieckiej na zajace sie chyba kot mówi , a też chyba w latach chińskich- bo ja wg roku urodzenia to mam znak zając czyli kot.
Jednym slowem Max to kot o chińskim rodowodzie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Legnica pisze::)
czyli wszystko jedno jak powiem na Maxa-królik/kot wiadomo o kogo chodzi.Choć ja zauwazam w nim również cechy:ryby(lubi wodę)oraz ptaka(im wyzej tym lepiej).
Cudak jednym słowem,niedobry,niegrzeczny ale bardzo słodki
PearlRain pisze:za Twoje zdrowie choć potrzymamoby grypsko odpuściło i poszło sobie
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, squid i 95 gości