
Moderator: Estraven
Najgorsze jest to, że absolutnie nie było po nim widać, że dolega mu cokolwiek oprócz oka! Byliśmy w totalnym szoku! Nasze czernidełko dostało metacam na gorączkę i betamox + oczywiście krople do oczka, w sobotę kolejny zastrzyk i kontrola. Szarocia też z nami pojechała i została zaszczepiona (w tym na białaczkę - trochę się boję, nigdy wcześniej nie szczepiłam swoich kotów na tę chorobę - mam nadzieję, że nic złego jej nie będzie, żadnych nowotworów, tfu tfu!), na razie malutka zachowuje się normalnie, ładnie je, nie jest osowiała. Oby tak zostało, bo jutro znów nie ma nas cały dzień i nie będę mogła jej obserwować. 
[*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]


Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sylwia_mewka i 31 gości