Trochę z boku, przy tym rogu Carrefoura, gdzie jest budka z hot-dogami. Ja tamtędy chodzę na przystanek i zawsze się za nim rozglądam. Ale możliwe, że się mijamy, bo i ja i on bywamy tam w róznych porach... Jak się jeszcze przez jakiś czas nie pojawi to spróbuję popytać sprzedawców, niektórzy się nim interesowali

Może ktoś go wziął do domu...