KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 24, 2011 19:03 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Ktoś kto nie lubi kotków mógł wcisnąć coś do zamka - np fragment zapałki, wlać klej itp.... :evil:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon paź 24, 2011 19:51 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

No co do zamka- to Wiesiao- Kropeczka sie wypowie pewnie w wolnej chwili.
Ale zamek całkiem zastrajkował i Wiesiu musiał go rozwiercić i wymienić.tyle wiem ZAMEK JEST NOWY NA KWARANTANNIE
Mnie jutro Wiesiu chyba podrzuci moje klucze i nowy zamek- z tego co wiem sa 3 szt nowego klucza.
Trezba jak najszybciej dorobić. Ja postaram się (jak będe miała juz klucz) jutro dorobic i podać Ewie na wieczorny dyżur.
Musimy czekać na wieści od Wiesia i jadzi :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 20:08 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Obiecane zdjęcia Madhuri:
Nie wiem co robisz, ale niezbyt mi się to podoba
Obrazek

No nareszcie coś co lubię
Obrazek

torturują kotecka
Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24273
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 24, 2011 20:17 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Oraz zdjęcia Fuksa, który zaczął znów kichać! Jak miałam go zaszczepić :evil: Mam nadzieję, że betaglucan da radę i jednak go zaszczepię w sobotę.

Nareszcie wolna ta miejscówka
Obrazek

Może różowy języczek zapewni mi dom?
Obrazek

Ale tam lata, no ja wam mówię
Obrazek

Moja, nie zabieraj mi kokardki
Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24273
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 24, 2011 20:24 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

dziewczyny szukam kotki najlepiej czarno-białej, miziastej, dom z kilkuletnią dziewczynką, fajny. Kotka ma być sterylizowana.
Pilne :D

zostawiłam puszki do zbiorki na Kocią Chatkę na kwarantannie. Proszę zeby kazdy kto odbiera puszkę wypełnił pokwitowanie i zostawił mi w szufladce gdzie są faktury.

dziewczyny proszę uważajcie zeby bialaczkowce nie zbliżały się do pozostałych kotów, zabawy sa wykluczone do czasu szczepienia :( wiem, że serce pęka ale szkoda narażać zdrowe koty

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 24, 2011 20:36 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Dzis byl doslownie czarny dzien.
Oprocz tego ze my nie mamy teraz czasu /sprawy rodzinne/ to jeszcze dzis awaria z zamkiem 2 wizyty i wetow z kotami i na dodatek awaria spluczki w kibelku, ale wszystko po kolei.
Do poludnia dzwonila do mnie Wiesia ze cos sie stalo z zamkiem nie moze otworzyc ja nie moge jej pomoc bo zalatwiam rozne sprawy i na 12.30 umowiona jestem w Almawecie.
Ale po almawecie /to napisze pozniej/ pojechalismy zobaczyc co i jak i faktycznie nie da sie otworzyc klucz sie nie przekreca ,co bylo robic pojechalismy do Dorotki po klucze bo my nie mamy od zdrowej zeby z tamtad prad pociagnac do wiertarki i odwiercic wkladke ale Wiesiu wpadl na pomysl ze moze sie od srodka otworzy wiec wszedl na zdrowa i przez okienko miedzy tymi galeziami wszedl na kwarant. nie wiedzialam ze taki z niego sprytny gosc :lol: ale jego wysilek na marne i tak sie nie otworzylo, wiec meczyl sie wiertarka z 1,5 godz, bo wkladke nie tak latwo odwiercic to twardy metal, a i jeszcze jezyk od zamka trzymal dopiero pomogla brecha ktora byla w kiblu ale tez nie latwo co sie nameczyl a akurat po poludniu juz nikgo nie bylo w okolicy.
Po moze ok 2-2,5 godz udalo sie otworzyc i co sie okazalo ze to nie wina wkladki tylko zamek sie rozsypal, bo wkladka byla nowa nie tak dawno wymieniana natomiast zamek byl ten co byl od poczatku i jak wszystko ma swoj poczatek i swoj koniec i nastapil koniec zamka :lol:
Trzeba bylo jechac i kupic nowy zamek /dzwi i futryne wyprostowac no horror/
ja zostalam z kotami bo dzwi otwarte podparte wiadrem w chwili wolnego czasu zrobilam dyzur, koty pobiegaly.
Wiesiu wrocil z nowym zamkiem /wkladkie mielismy w zapasie bo wtedy kupil dwie/ i teraz trzeba zalozyc tez nie takie chop siup ale troche poklal i udalo sie dzwi i futryna wyprostowane fajnie sie zamyka na dwa razy - miejmy nadzieje ze jakis czas wytrzyma.
Wszystko nowe.
A co z kluczami? wiec tak orginalnych kluczy przy wkladce 3 szt ma je Teresa.Dorota i Wiesiu tak jak poprzednio dorobione zostaly dzis tylko 3 /bo na tyle starczylo Wiesiowi kasy/
Czekalismy na Mare zeby weszla wiec wziela kluczyk dala 7zl /do woreczka/ jutro tez Mara sie umowi i Beata i Wiesia ktore tez pobiora sobie klucze i do woreczka 7 zl.
Co do reszty trzeba sobie dorobic ale najlepiej z orginalnego klucza bo takie z kopi kopia to czasem nie pasuje - jakos to sie zorganizuje.
I tak sobie siedze na kwarant.z tymi kotkami i jak przyjechal Wiesiu musialam wyjsc do kibelka wychodze i patrze a tu leje sie wodaa spod naszych dzwi otwieram i szok wody w kiblu,lazience i przedsionku po kostki co sie stalo? zawiesil sie plywal w spluczce i jakims dziwnym sposobem woda wylewala sie gora spluczki /wymiatalam szczotka,potem mopem i na koncu wycieralam recznikiem/ Wiesiu po zamku to naprawil ale prosba do wszystkich kto bedzie korzystal z ubikacji aby ten dzyndzel spluczki wciskac, ja bedac nie wcisnelam bo to powinno samo sie zamknac ale jak to dziadostwo stare juz takich dolnoplukow sie nie stosuje to zle dziala i nie domyka i tak sie stalo jak sie stalo to dobrze ze bylismy i moze to trwalo z godz. a jakby tak przez cala noc albo dzien to by sie troche wody wylalo.
Dobrze ze tam kafelki i posadzka a nie wykladzina bo by bylo do zerwania ufffffff :mrgreen:
Biedna Wiesia ktora przyjechala z Bytomia z interferonem meczyla sie z zamkiem prze 2 godz. i nic z tego interferon zostawila u kurczakowego jak odebralam i Wiesiu podal po poludniu Biedronkowi i Arletce takze dzis interferon podany :ok:
A nasza akcja trwala od godz 14 do 18.30
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 20:41 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Polecam Madhuri, ale sterylka dopiero będzie :oops: Nie miałam jak się umówić do tej pory, a wcześniej co zaczynaliśmy kombinować to coś wyskakiwało. Jutro przedzwonię i ją umówię na jak najszybciej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24273
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 24, 2011 20:45 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Dziewczyny proszę wszystkie zadbajcie o to żeby sobie dorobić klucz do kociarni, bo inaczej nie damy rady rozprowadzić tych kluczy. Szczególnie osoby które lada dzień mają dyżur w kociarni.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 20:46 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

jadziaII pisze:spod naszych dzwi otwieram i szok wody w kiblu,lazience i przedsionku po kostki co sie stalo?

Kurcze Jadziu to to czy nie podsiakło pod wykładzinę i styrodur na zdrowej. Bo tam ten próg pomiędzy drzwiamy i przedsionkiem to tak luzem- nie uszczelniony.
Bo jak tam woda poszła pod styrodur :evil: to może wilgoć się wdać a i grzyb jakiś :?
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 20:51 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

majencja pisze:Ktoś kto nie lubi kotków mógł wcisnąć coś do zamka - np fragment zapałki, wlać klej itp.... :evil:

Majencjo może -ale myślę że Wiesiu przed rokiem i tak cudem uratował ten zamek więc cud już był i nie ma co się spodziewać powtórki , mnie sie wydaje , ze po prostu wysiadł ze starości i już. Nie mamy wyjscia , trzeba dorobic klucze i jesli kazdy sobie za kluczyk zaplaci to nikt nie zbankrutuje :kotek:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon paź 24, 2011 20:53 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

A teraz z zycia a racze zdrowia kotow.
Bylismy w Almawecie z Miodkiem i Belmondem.
Miodek juz ok bez antybiotylu, nic mu nie swiszczy katar prawie przeszedl, jeszce tylko enisil-F 2xdz i denta zel na dziasla, apetyt ma i humor wraca ciesze sie i wetka tez :lol:

Natomiast co z Belmondem od pewnego czasu zauwazylismy narosl na zebrach z jednej str. myslalam sie to jakis mial uraz wczesniej i zle zrosniete zeberka ale to sie powieksze wiec go wzielam na rtg i wyszlo ze jest cos guzowatego ktore jest na zewnatrz zeber i wew,troche, jest to dla niego nie bolesne pozwoli to dotykac ale to sie powieksza, ale poki co nie przeszkadza zadnemu narzadowi glownie plucom. Wzielam zdj.rtg i wskaznie jest jeszcze zrobienia usg ale po co? a bo cos tam nerka za duza ale mocznik i kreat.ma dobra moze nie rewelacja ale sie nie pogarsza tak na granicy. podaje mu ipakityne.
Pomysle i przekonsultuje to co to dalej nie podejrzewam abym go poddala operacji skoro mu to nie przeszkadza, a moze sie pogorszyc. Jest to kot dosc stary wiec po co mu sprawiac bol zreszta zobacze teraz nie mysle.
Natomiast przez glupi zamek znow rudasy nie byly u weta ale za to dostaly catosal bo na dzis wypadalo wit.nie zaszkodza,
wydaje mi sie ze sa ok jakby jakies spostrzezenia negat.to piszcie, pojedziemy z nimi w czwartek mysle ze im nic nie bedzie, apetyty maja i po wypuszczeniu z boksu szalaly jak glupki :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 20:57 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Podaję ceny odnośnie szczepień i testów:
test felv+fiv 45zł
szczepionka na białaczkę 32zł
szczepionka podstawowa versifelv 30zł
Smoła, Józek, Nela, Paulinka, Longer podstawowe szczepienia już mają więc tylko by się je doszczepiło na białaczkę,
testy trzeba zrobic wszystkim, resztę kociaków jeszcze zaszczepić na podstawowe choroby

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 20:59 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Dorota Wojciechowska pisze:
jadziaII pisze:spod naszych dzwi otwieram i szok wody w kiblu,lazience i przedsionku po kostki co sie stalo?

Kurcze Jadziu to to czy nie podsiakło pod wykładzinę i styrodur na zdrowej. Bo tam ten próg pomiędzy drzwiamy i przedsionkiem to tak luzem- nie uszczelniony.
Bo jak tam woda poszła pod styrodur :evil: to może wilgoć się wdać a i grzyb jakiś :?


Nie nie Dorotko nie przelalo sie, moze przesadzilam ze po kostki :lol: bylo sporo ale wylewalo sie przez dzwi na dwor bo jakis lekki spad jest, a prog na kociarnie jest dosc wysoki takze nic sie nie stalo, tez zwrocilam na to uwage.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 21:01 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Aha nie napisalam za Belmonda rtg i bad.krwi zaplacilam w sumie 51 zl. /nie do zwrotu/
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 24, 2011 21:22 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Filomen pisze:dziewczyny szukam kotki najlepiej czarno-białej, miziastej, dom z kilkuletnią dziewczynką, fajny. Kotka ma być sterylizowana.
Pilne :D

Ewa a biało bura. Nelka jest niesamowitą przylepą a wojnę prowadzi nam na zdrowej http://www.nadziejanadom.org/?kociak=2110 .
Bo niby Mania jest cz/b ale jej na 100% to bym nie była pewna zachowania. Teraz jest myziata i łagodna, ale..... nieźle nam wszystkim dała popalić.
Do tej pory staje w obronie jak coś się dzieje i jest raczej wtedy nieobliczalna.
Albo tri mamuśka rudasków
A Niusia u Jadzi, albo Perełka od Mary
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], masseur i 55 gości