BALBINKA - żegnaj maleńka [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 22, 2011 23:50 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

nurmi pisze:
delfinka pisze:Balbinie coś się zrobiło na łapce, widać goły placek i czerwone ślady. Mam zdjęcie tego, jest kiepskie, ale uwidacznia problem ogólnie.
:evil:


hmm może biedactwo wygryzać sobie futerko ze stresu :( kiedyś moja koleżanka miała taki problem ze swoją kotką. Pomogły kocie leki antydepresyjne :( trzymam nieustająco kciuki za Balbinkę!! :ok: :ok: :ok: biedna koteczka... dobrze, że jest w dobrych rękach!

Nie jesteś odosobniona - ja również trzymam kciuki za Balbinkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon paź 24, 2011 12:38 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

dziękuję Wam, dziewczynki, jesteście kochane.
W dodatku to czarowanie i kciuki chyba działają, bo gdy panienko ze swoich wyżyn widzi i słyszy na dole hołotę, wrzeszczącą o jedzenie, to szybciutko schodzi z szafek na lodówkę i przyłącza się do chóru :mrgreen: , a taka cichutka była :lol:
Przy okazji, Haniu, puszeczki od Ciebie tak bardzo jej smakują :kotek: że już nie chce jeść plebsowej karmy :ryk:

Jeszcze jeden efekt tej całej otrzymywanej energii jest taki, że któregoś dnia TŻ podszedł do lodówki do jęczącej kotki i wziął ją na ręce. Co prawda na chwilę, ale jednak ...
Też bym tak mogła spróbować, ale lodówka jest wysoka i bez drabiny nie mam szans sięgnąć
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 24, 2011 13:44 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

O kurczaczku - jestem pod wrażeniem 8O
Znaczy się, dzialam wytrwale dalej (dla Ciebie też). Wczoraj byla przerwa, bo straszny mnie wku... wziąl w środku nocy, kiedy nadeszla pora udania się na spoczynek i okazalo się, że ruda malpa nasikala mi do lóżka :twisted: Nie mam pojęcia co mu strzelilo do lba :roll: Ma karny szlaban na spanie ze mną ale chyba się specjalnie nie przejmie, bo dziś przyszedl szeleszczący tunel z zooplusa za uzbierane punkty i wlaśnie jest testowany w roli legowiska :evil:

Sorry, że się tak sporadycznie odzywam, ale ostatnio nie jestem w stanie nic zaplanować, bo co chwilę mam jakieś nieduże zlecenia (dziś już dwa zapytania byly i jedno, niestety, zostalo wyslane na drzewo). Nad drugim wlaśnie siedzę - mial być prosty tekst o maszynce do golenia, a okazal się reklamą systemu czyszczącego do pasów przenośników przemyslowych :strach:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 24, 2011 14:11 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

dobrze, że masz zlecenia i oby klienci płacili :ok:

Małpom, niezależnie od umaszczenia, czasami coś się w mózgownicach przestawia i robią niespodzianki.
Felin, pamiętaj o adopcjach. Nie wiem czy rozmawiałaś ze znajomym, alebyłam zszokowana, gdy odebrałam w jednym tygodniu aż 2 telefony ws kotów 8O . Niebywałe!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 24, 2011 16:01 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

Jeszcze nie gadalam. Sorry, ale caly miniony tydzień zszedl mi na grzebaniu się w inwestycjach Budimexu, a w sobotę "wycieczką" do Krosna Odrzańskiego zaczęliśmy objazd rodzinnych grobów. Po wycieczce mi nieco opadlo, bo moja mama byla w sobotę w wojowniczym nastroju i wszystko co zostalo powiedziane traktowala jak osobistą zniewagę, wszystkich pouczala i wszystkim coś miala za zle. Paranoja normalnie :strach:
Zobaczę jak mi będą szly te dzisiejsze skrobaczki i może wieczorkiem zadzwonię do gościa. Niezależnie od tego, odczyniam za adopcje również :wink:

A jak Balbinkowa lapinka?

PS. Jak dotąd tylko moja pierwsza kotka obsikiwala w mlodości pościel. Rudemu (i starszemu Barnabie) zdarzylo się kilka razy przed kastracją. Latem obsikal na dzieńdobry parę kątów w nowym miejscu i przestal. Teraz już ponad miesiąc bez klejnotów jest :roll: A pościel dopiero co wymieniona na czystą :twisted: :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 24, 2011 17:05 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

felin, jakoś w listopadzie wybierałaś się do Wawy. Aktualne?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 24, 2011 22:05 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

Jakby to powiedzieć: nic mi nie wiadomo, żeby bylo nieaktualne. Ma być wystawa prac Balbinkowego czlowieka, ale na razie nie mam żadnych informacji. Jeżeli się odbędzie, a mam nadzieję, że tak, to będę na pewno.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 12:10 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

Koniecznie daj znać :lol:

Gdy będzie znała cenę biletów, to również
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 26, 2011 12:15 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

Na wernisaż może wejść za darmo każdy :)
I oczywiście, że dam znać :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 12:53 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

felin pisze:Na wernisaż może wejść za darmo każdy :)


I jeszcze napić się wina i zjeść jakieś ciasteczka :D

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 19:10 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

mniam, ciasteczka! :lol: to ja chętnie :lol:


Felin, Twoja robota nie idzie w powietrze, to co robisz naprawdę działa :ok:
Balbina robi się straszna gadułą :lol: , zaczyna swoje śpiewy, gdy tylko człowieka widzi, nawet wtedy, gdy tym człowiekiem jest baba :mrgreen: Każde pojawienie sie człowieka w kuchni traktuje jako sygnał do kolejnego posiłku (ewentualnie tego mogła się nauczyć od stada :wink: ).

Widujemy ją na coraz niższych poziomach, które maj.ą taką kolejność: szafki, mikrofala, lodówka, chlebak, blat kuchenny, podłoga. Już parokrotnie widziałam ją na podłodze.

Z utęsknieniem czekam, kiedy będzie chciała zmienić lokum, bo już trochę mi się znudziło wyciąganie z jedzenia czarnych kłaków (posiłki przygotowuję dokładnie pod Balbiną). Obawiam się też, że już sporo zjadłam, a najbardziej mnie niepokoi sprawa kul włosowych w moim brzuchu :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie paź 30, 2011 19:20 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

Ja myślę, że obserwacja stada też robi swoje. Zresztą nieważne, grunt, żeby dzialalo :D

Na kule wlosowe parafinę polecam - tania i skuteczna :mrgreen: Ew. Bezopet, ale chyba za drogo by wyszlo :?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 20:41 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

masz rację, kuracja nie może być droga


a tak a`propos, czy gdy Twój Brat spod lady będzie jechał do Wawy, to może przewieźć od Córki Opiekuna Balbinki żwirek 10 l Błękitny Benek, 4 kg royala odpowiedniego dla Balbinki i 4 zgrzewki gourmeta 195 g?
Samochodem to łatwo będzie przewieźć.
Byłabym bardzo zobowiązana.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie paź 30, 2011 21:53 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

Nie wierzę 8O Odezwala się 8O :?:
Myślę, że nie będzie problemu. Jutro postaram się dogadać sprawę.
Aha, być może przyjadę z bratem, żeby się nie stresować o malucha. Muszę tylko ustalić z kuzynem czy będzie mógl obslużyć moich chlopaków, bo nasza "etatowa" kocia niania wyjechala do rodziców. Jutro dam znać.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 22:28 Re: BALBINKA - zostało jej tylko imię!!!

felin pisze:Nie wierzę 8O Odezwala się 8O :?:

NIE!!!! Obrazek
wiedziałabyś.
Liczyłam na dar przekonywania Twojego Wielkiego Brata :wink:

felin pisze:Aha, być może przyjadę z bratem, żeby się nie stresować o malucha.

wow, byłoby super Obrazek
Daj znać odpowiednio wcześniej, to zrobię nadzwyczajny wyjątek i ugotuję coś do jedzenia :catmilk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 56 gości