To, co opisujesz, to normalne, typowe zachowania kocich dzieciaków, z dzikimi - bojowymi - okrzykami włącznie

Nie przejmuj się i nie interweniuj.
Jeśli mocno gryzą np. w ręce, cofaj dłoń i zdecydowanym głosem mów: 'Nie! Nie wolno!' - bez krzyku oczywiście. Zapewne przyniesie to skutek.... za parę miesięcy

To znaczy, gdy kociaki podrosną i (trochę) spoważnieją.
A jeśli malce razem śpią - to już są zaprzyjaźnione.
