meksykanka pisze:I jaka dorosła...
Przecież to maleństwo było...
U nas 5.30, ale nie śpimy
To tylko na zdjęciu tak wygląda.Jest filigranową dziewczynką.Nie wrodziła się w ludzką mamusię

Moderator: Estraven
meksykanka pisze:I jaka dorosła...
Przecież to maleństwo było...
U nas 5.30, ale nie śpimy




BUSIO pisze:Zaraz ją schrupięSłodzizna
![]()
![]()
W czarnym, z reguły wygląda się poważniej jak na swój wiek
Nie mam siły do tych " potworków "





meksykanka pisze:Noż przecież sama chciałaś...
To teraz proszę wytrzymać i zachwycać się kociastymi
Trochę mnie żona bratanka nastraszyła,że jest dużo cieplejsza niż inne koty.Ale jak na razie nie widzę żadnych symptomów choroby.Nosek zimny.Tyle,że ma apetyt słaby,ale od początku nie lubiła suchego,tylko mokre..Nie jest łakomczuchem.Lubi bardzo mintaja w kostce.Jutro jej kupię ,bo się skończył.Jak nie zje całego znaczy coś nie tak 


sygitka21 pisze:Welinko, koty znajdą sposoby na wszelkie barykadyDziwi mnie twoje zdziwienie
![]()
![]()



( 38.3 )Zjadła również dużego gotowanego mintaja.Nie przepada niestety za suchym. 






welina pisze:Dziś jestem bardzo zmartwiona.Lajla nie jest sobą.Siedzi osowiała.Papuga ją nie interesuje.W nocy wymiotowała.Temp. 39.2 -to już na granicy.Albo sie zatruła (ale czym
)albo nadwyrężyła łapkę swoimi akrobacjami.Poszłam po pierś z kurczaka,może chociaż trochę zje.
Odpoczywac i zdrowiec prosze popi pisze:welina pisze:Dziś jestem bardzo zmartwiona.Lajla nie jest sobą.Siedzi osowiała.Papuga ją nie interesuje.W nocy wymiotowała.Temp. 39.2 -to już na granicy.Albo sie zatruła (ale czym
)albo nadwyrężyła łapkę swoimi akrobacjami.Poszłam po pierś z kurczaka,może chociaż trochę zje.
Welinko, moze za duzo tej rybki zjadla?
Kciuki za Was obieOdpoczywac i zdrowiec prosze







Broszka pisze:A kiedy ostatnio robiła kupę?





Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 39 gości