KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 22, 2011 21:16 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Wiem wszystko o Ewelince bo akurat przypadkiem bylam w weterynarii kolo mnie po jedzenie i prawie pani z Ewelinka przyszla i od slowa do slowa zagadalysmy sie, pozegnalam sie z Ewelinka i poplakalam sie niestety nie bylam do konca bo juz nie moglam, pani bardzo zrozpaczona i tak jak pisze Dorota wyrzuca sobie czemu jej nie zrobila badan przed szczepieniem, ale ona nie miala o czym takim bladego pojecia i powiniem ja o tym poinformowac lekarz, bardzo to przezywala a decyzje o przyjeciu kotka podejmowala 2 lata a tu taki pech.
Pani z recepcji radzila aby dlugo nie czekala tylko wziela innego ale nie wiadomo czy po czyms takim szybko sie zdecyduje , bo co innego jak np.DT bo to tak jak w szpitalu roznie moze byc, tez sie przezywa, ale podejmuje sie decyzje o ratowaniu dalszych, a co innego jak ktos bierze kotka jednego tylko dla siebie a tu nagle taka przykrosc - mozna sie zrazic. :(
Ewelinko spij sobie spokojnie[*]
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 22, 2011 21:19 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Bardzo mi przykro z powodu Ewelinki ! :cry: Biedna kicia i pani od Ewelinki -wspołczuję !




Obrazek
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Sob paź 22, 2011 22:00 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Zapraszam bazarek przeznaczony na testy i szczepienia dla naszych kociaków
viewtopic.php?f=20&t=134733

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 22, 2011 22:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Boże, z Ewelinką to po prostu szok!!! :cry: :cry: :cry: Potworna historia, strasznie mi przykro z powodu koteńki i jej Pani... :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob paź 22, 2011 22:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Ale smutna wiadomość. :( Szkoda Ewelinki. :cry: :cry: :cry: :cry:
Jeden z moich kotów po pierwszym szczepieniu byłby się wykończył a był młodziutki. Już go póżniej nigdy nie szczepiłam, przeżył 16 lat. Zmarł 3 lata temu na wątrobę. :cry:
Koty znajomych co przeżyły 20 lat i 19lat, nigdy nie były szczepione a częsciej siedziały na dworze niż w domu.

AGATA mich

 
Posty: 164
Od: Pt wrz 30, 2011 20:32

Post » Sob paź 22, 2011 22:15 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Dorota Wojciechowska pisze:A ja niestety nie chcem ale muszem donieść :cry:
Po szczepieniu Ewelinka w poprzedni piątek się rozłozyła.
Wszystko ją bolała nie miałą apetytu tylko piła.
Myśleliśmy że to po 2 dniach przejdzie , że to taka reakcja poszczepienna.
Nawet minimalnie zaczela jeśc ale znowu nie chciała.
Pani była z nią ponownie u weta. porobiła wszystkie testy i badanie krwi.
Testy wykazały białaczkę co potwierdziło badanie krwi.
Badanie wykazalo też bardzo duże zniszczenie watroby.
Pomimo leków na apetyt i innych kicia nie chciała jeśc, gasła.
Nowa Duża po rozmowie z wetem podjeła decyzję o eutanazji i dzisiaj to się stało :cry:
Normalnie rozwaliło mnie to.

Wet ponoć stwierdził że Ewelinka ma ok 15 lat :?: i że ta szczepionka uaktywniła uspionego wirusa.
Pani bardzo to przezywa, zła jest na siebie że poszła ją zaszczepić, że być może jak by jej nie szczepiła to Ewelinka by była zdrowa przez jakiś czas.
Normalnie załamka
Jaka smutna wiadomość -jednak białaczka jest bardzo niebezpieczna gdy siedzi ukryta w kocie :( Biedna kotka , musiała odejść jak już znalazła dom :(

Ewelinko [*] :1luvu:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Sob paź 22, 2011 22:17 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Alienor pisze:Ala była wczoraj w Lupusie z Julinką i Franią z Rudy. Julince niestety z uszka dalej lecie cuś a w dodatku oczko od strony lewego, felernego uszka zaczęło łzawić i lekko ropieć, momentami zaczęła wyłazić 3cia powieka. Na szczęście nie ma gorączki, nie kicha etc. Kurujemy więc dalej uszko plus oko kroplimy 3xdziennie Dicortineffem i po 15 minutach Gentamycyną. To cud, że Julka poza porami posiłków jeszcze chce mieć ze mną do czynienia, bo fakt, że wciąż albo jej grzebię przy uszach, albo przy oczach :roll:
Madhuri z Fuksem mają się dobrze - jak znów będę mobilna, to Fuka zaszczepię póki zdrowy a Madhuri zawiozę na sterylkę a wcześniej badanie krwi (dzięki, Dorotko :1luvu: ). Niestety na razie jestem na tyle chora, że łazić nie mogę wcale a rozmowa dłuższa niż 1 minuta też odpada :(

Marzenko jak będziesz na chodzie proszę porób zdjęcia Madhuri i Fuksikowi i opis prześlij mi na maila czas najwyższy zrobić im ogłoszenia i szukać domów. Ja wystawię je na naszej stronie, zrobią allegro a reszta dziewczyn ogłoszenia.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 22, 2011 22:19 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

MartynaP pisze:terenia dodałam twoje fotki do albumow :)

Dzięki Martyna :D a link już masz gotowy z nazwą Kocia Chatka :wink: i pliss małą instrukcję poproszę jak wrzucać zdjęcia to będę to robiła :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 22, 2011 22:38 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

AGATA mich pisze:Ale smutna wiadomość. :( Szkoda Ewelinki. :cry: :cry: :cry: :cry:
Jeden z moich kotów po pierwszym szczepieniu byłby się wykończył a był młodziutki. Już go póżniej nigdy nie szczepiłam, przeżył 16 lat. Zmarł 3 lata temu na wątrobę. :cry:
Koty znajomych co przeżyły 20 lat i 19lat, nigdy nie były szczepione a częsciej siedziały na dworze niż w domu.

Agata ale to były koty które mieszkały w domach, my niestety nie możemy sobie pozwolić przy dużym skupisku kociaków i rotacji na to żeby kotów nie szczepić, zbieramy koty z róznych miejsc nie wiadomo co ze sobą przywloką nie możemy narażać innych kotów, które już u nas są :(
Ja mam trzy koty koty moje wychodzą, nie szczepię ich co rok jeżdżę do kociarni do schroniska i odkąd mieszkam tu gdzie mieszkam a to już jest prawie 6 lat żaden z moich kotów nie chorował na nic - nawet nie miał kataru, niestety pomimo wielu przeciwników wychodzenia kotów koty wychodzące moim zdaniem mają o niebo lepszą odporność niż koty zamknięte i nie wychodzące, oczywiście mieszkam w takiej okolicy że mogę sobie pozwolić na to że koty mogą wychodzić.
A tak poza tym uważam że to co się wydarzyło z Ewelinką powinno być dla nas nauczką, i powinno jednak niezdecydowanych przekonać do tego że koty powinnyśmy testować i szczepić na wszystko.
No cóż jeśli chodzi o mnie ja zaczynam zbierać fundusze na testy i szczepienia - zaczynamy od zdrowej kociarni. Na dzień dzisiejszy na zdrowej kociarni wszystkie koty z wyjątkiem Józka są odrobaczone - w przyszłym tygodniu trzeba porobić testy, zaszczepić i doszczepić. Po okołu trzech tygodniach od przetestowania i zaszczepienia zdrowej kociarni - Arletka z Biedronkiem zostaną przeniesieni na zdrową kociarnię.
Musimy się z tym liczyć że będą do nas trafiały koty z białaczką - i wtedy wyjścia są dwa jedno wyjście pozwolić i stworzyć jak na miarę naszych możliwości i wiedzy warunki żeby kociaki białaczkowe i bez białaczki żyły razem (co jest możliwe przy zachowaniu pewnych warunków testy i szczepienia), albo wyjście drugie koty z białaczką usypiać :(
Powinnyśmy chyba nie demonizować białaczki - przyjąć pewne zasady dzialania i robić swoje, ludzie też sie szczepią na różne choroby - przecież po to szczepimy się my i szczepi się koty bo szczepionka ma zapobiegać zarażeniu, a jakiś procent niepewności zawsze istnieje i to powinnyśmy też przyjąć jako rzecz normalną.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 22, 2011 22:58 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Dziewczyny prośba do wszystkich wystawiających bazarki - jeśli osoby które wylicytowały coś na bazarkach na nasze kociaste będą wpłacały na konto stowarzyszenia pamiętajcie że musicie im podać że tytuł wpłaty to jest wpłata na cele statutowe stowarzyszenia i nick z forum, jeśli chcecie wiedzieć czy pieniądze wpłynęły na konto stowarzyszenia z bazarku piszcie do mnie na pw wtedy zerknę na konto i powiem co i jak :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 23, 2011 8:35 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Meldujemy się ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

asiek_i_boguś

 
Posty: 328
Od: Wto sty 11, 2011 18:30

Post » Nie paź 23, 2011 8:58 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

My też :1luvu:

Ja mam propozycję może najpierw przymierzyć się jednak do wykonania testów bo może się okazać że na zdrowej jest więcej kotów nosicieli i może dojść do paradoksu że trzeba będzie izolować koty z wynikiem ujemnym

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie paź 23, 2011 10:22 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 23, 2011 11:41 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

terenia1 pisze:
MartynaP pisze:terenia dodałam twoje fotki do albumow :)

Dzięki Martyna :D a link już masz gotowy z nazwą Kocia Chatka :wink: i pliss małą instrukcję poproszę jak wrzucać zdjęcia to będę to robiła :D

terenia narazie link jak w moim podpisie
instrukcje ci wrzuce ale teraz do praqcy lece
w wolnym czasie napisze :)
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 23, 2011 12:49 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Klimuś tej nocy spisał się na medal :kotek: Kuweta była full :ok: Myślę, że już poczuł się tutaj bezpiecznie. Rano zastałam go "zakopanego po uszy" w kociej budce. Jest przecudowny :1luvu: Dziś gonił za myszką, bawił się piłeczką :D Jednak od zabaw ważniejsze są dla niego głaski i pieszczoty :wink: Niestety kupki robi nadal rzadkie i często, w małych ilościach. Łzawi mu też prawe oczko-spróbuję z neomycyną.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości