Pysia & Haker story 11

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 22, 2011 7:19 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Już chciałem obrazić się na Dużych, że mnie takiej przyjemności jak obserwowanie przez zabezpieczone folią okna, jeżdżącego wiadra pozbawili, gdy nagle dwóch panów wbiegło po drabinie i wskoczyli na mój balkon. Ale oni narobili - tym biegiem - hałasu :oops: Na resztę dnia roboczego schowałem się w łazience.
Nie lubię obcych i takiego hałasu blisko mnie :oops:
Duża powiedziała, że to żaden hałas już teraz, bo już wszystkie głośnie prace ( jeszcze tylko muszą dociąć odpowiednio niektóre kafle i je położyć) są zrobione.
Ale za to noc spędziłem mrucząc i ugniatając Dużych i śpiąc z nimi pod kocem :mrgreen:
Dobrze być w domu.
Mysiu, Gagatku (zdjęcie z Agatą) ja też tak się potrafię rozpychać na poduszce Dużej.
Haker
PS. Duża rano na śniadanie dała mi tuńczyka 8O i nalała trochę mleka do miseczki.


Jak ja rozumiem Twoje przezycia...

Najwazniejsze, ze Panowie w Beretach juz sie wycofali.
Wszystko wroci do normy.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob paź 22, 2011 8:50 Re: Pysia & Haker story 11

U Dużych Dużej Tygryska (Tygrysek jest z naszego podwórka, oczywiście) byli kiedyś remontowi. W domu. I Duża Dużej robiła im kawę, dawała obiady, bardzo długo byli. Jednego dnia musiała gdzieś pójść i siedział z remontowymi Duży Tygryska, nie dał ani kawy, ani obiadu i od razu skończyli remont.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 22, 2011 11:32 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Już chciałem obrazić się na Dużych, że mnie takiej przyjemności jak obserwowanie przez zabezpieczone folią okna, jeżdżącego wiadra pozbawili, gdy nagle dwóch panów wbiegło po drabinie i wskoczyli na mój balkon. Ale oni narobili - tym biegiem - hałasu :oops: Na resztę dnia roboczego schowałem się w łazience.
Nie lubię obcych i takiego hałasu blisko mnie :oops:
Duża powiedziała, że to żaden hałas już teraz, bo już wszystkie głośnie prace ( jeszcze tylko muszą dociąć odpowiednio niektóre kafle i je położyć) są zrobione.
Ale za to noc spędziłem mrucząc i ugniatając Dużych i śpiąc z nimi pod kocem :mrgreen:
Dobrze być w domu.
Mysiu, Gagatku (zdjęcie z Agatą) ja też tak się potrafię rozpychać na poduszce Dużej.
Haker
PS. Duża rano na śniadanie dała mi tuńczyka 8O i nalała trochę mleka do miseczki.


Cześć Hakerku,

dobrze, że ta Twoja Duża zrekomensowała Ci jakoś ten zamęt panujący w domu, dała Ci takie pszyności na śniadanie 8O ale wiesz, niech sobie nie myśli, że sprawa już załatwiona. Ty masz zakłócony spokój , to teraz Duża niech się stara, żeby Ci jakoś osłodzić życie :roll:
Kita
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Sob paź 22, 2011 15:45 Re: Pysia & Haker story 11

Remont balkonu jeszcze trochę potrwa.
Ja nadrabiam zaległości w miłości :oops:
I cały czas, kiedy Duzi są w domu tule się do nich.
Tak naprawdę to nie tylko się tulę od czasu do czasu ich żrę :mrgreen:
A co za ładne ręce miel.
Haker zapracowany

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob paź 22, 2011 17:12 Re: Pysia & Haker story 11

Duże ręce nie powinny być zbyt ładne
Fasola pragmatyczna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 22, 2011 20:45 Re: Pysia & Haker story 11

Obrazek


Obrazek

buziiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie paź 23, 2011 10:59 Re: Pysia & Haker story 11

Cześć Hakerku :lol:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie paź 23, 2011 11:12 Re: Pysia & Haker story 11

Cześć wszystkim.
Cały czas tulę się do Dużych, albo pilnuję wyrastania chleba, albo organizuje Dużym inne zajęcie.
Jak widzicie jestem zapracowany.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie paź 23, 2011 11:14 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Cześć wszystkim.
Cały czas tulę się do Dużych, albo pilnuję wyrastania chleba, albo organizuje Dużym inne zajęcie.
Jak widzicie jestem zapracowany.
Haker


Hekerku, odpocznij, niedziela jest przecież. Niech Duzi popracują :roll:
Kita
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie paź 23, 2011 11:36 Re: Pysia & Haker story 11

zwierzak08 pisze:
Haker1 pisze:Cześć wszystkim.
Cały czas tulę się do Dużych, albo pilnuję wyrastania chleba, albo organizuje Dużym inne zajęcie.
Jak widzicie jestem zapracowany.
Haker


Hekerku, odpocznij, niedziela jest przecież. Niech Duzi popracują :roll:
Kita


Wlasnie!

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 23, 2011 11:50 Re: Pysia & Haker story 11

Nasza duża tylko chodzi i wącha, bo ktoś nasikał do tunelu i teraz duża szuka innych miejsc :?
Nie pomagam jej.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 23, 2011 11:51 Re: Pysia & Haker story 11

MalgWroclaw pisze:Nasza duża tylko chodzi i wącha, bo ktoś nasikał do tunelu i teraz duża szuka innych miejsc :?
Nie pomagam jej.
Fasolka


Nasikala Niewidzialna Reka :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 23, 2011 12:11 Re: Pysia & Haker story 11

Moi Duzi pracują praktycznie w każdą sobotę i niedziele.
Ja im tylko umilam czas i pokazuje, że tez jestem zajęty.
Haker

PS. U nas niewidzialna ręka zrobiła małe sioo na koci dywanik przed kuwetą.
Czyja to mogła być ręką :mrgreen:
Już wiem, to Duży nie trafił do kuwety 8)
H

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie paź 23, 2011 13:14 Re: Pysia & Haker story 11

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Nasza duża tylko chodzi i wącha, bo ktoś nasikał do tunelu i teraz duża szuka innych miejsc :?
Nie pomagam jej.
Fasolka


Nasikala Niewidzialna Reka :twisted:

Mru

Raczej Niewidzialna Pupa
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 23, 2011 16:19 Re: Pysia & Haker story 11

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 461 gości