


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Broszka pisze:Broszeńka trochę lepiej: "urodziła" w bólach kolejnego giganta, niestety było trochę krwi... Broszka wygląda trochę lepiej i w końcu nie zwymiotowała conva którego odrobinę dałam jej na śniadanie
Broszka pisze:Właśnie się dowiedziałam dlaczego fachowiec nas wystawił z dalszym remontem - zdiagnozowali u niego nowotwora![]()
Odkładamy sprawy remontowe do wiosny...
Alienor pisze:![]()
![]()
i za kupala Broszeńki i za jej jedzenie i zostawanie jedzenia w brzuszku
![]()
![]()
![]()
i za nogę kobyłki, niech się leczy szybko
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
I nawet za wyleczenie fachowca![]()
bo dziś rak to nie wyrok, jeśli był dość wcześnie zdiagnozowany a chory wierzy że wyzdrowieje.
turkawka pisze:A próbowałaś z kisielkiem z siemienia lnianego? Może ma podrażniony przewód pokarmowy po tym wszystkim. Kisielek możesz podać na pół godziny przed jedzeniem, żeby "wyścieliło" przewód pokarmowy. I trzymam kciuki za dobre samopoczucie małej Broszki
jasia0245 pisze:Będzie Broszeczka zdrowa, jeszcze troszkę.![]()
A jak kobyłka się czuje ??
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, Marmotka, Talka i 30 gości