jak nie zatuczyć kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2011 20:56 Re: jak nie zatuczyć kota?

shira3 pisze:
anastemoza pisze:liczę na wasze doświadczenie i zdrowy rozsądek :)

Jak znam życie, rozsądek sobie zaraz stąd pójdzie, więc do meritum - karmisz bardzo dobrze, obserwuj swojego kota - zauważysz jak zacznie tyć - o ile, bo piszesz, ze aktywny. jak zauważysz ograniczysz mu ciut obrywki i będzie ok :ok:



no właśnie widzę że wywołałam burzę;/
obrywki znaczy co? dodatki poza karmą? e ja mam twarde serduszko, nie wie kotosław jak wędlina i inne moje jedzenie smakuje.

anastemoza

 
Posty: 19
Od: Wto sie 02, 2011 21:44

Post » Pt paź 21, 2011 20:57 Re: jak nie zatuczyć kota?

Czy ja gdzieś napisałam,że tę karmę je tylko ten jeden kot? Nie! Napisałam,że dla jednego kupuje, bo ma takie zlecenie. W domu mam 13 kotów i ciekawe czy Wam by się udało upilnować, by tylko ten jeden ją jadł. Bardzo w to wątpię chyba,że byście go pilnowały 24 godziny na dobę
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt paź 21, 2011 20:58 Re: jak nie zatuczyć kota?

Lilianna J-wie pisze:felin to miała być ironia z tym mlekiem i mięsem a także sposób myślenia większosci ludzi z mojego "miasta". A jeszcze lepiej,żeby kot sam sobie coś upolował..


Częściowo nieźle myślą: moje koty też jedzą surowe mięso; tylko nie muszą na nie polować.
A z mlekiem jest tak, że dorosle ssaki - jeżeli nie piją go regularnie i nie jedzą przetworów mlecznych - przestają produkować laktazę. Ludzie okolo 30 roku życia, koty nie wiem. Jeśli piją i jedzą, to jest duża szansa, że im nie zaszkodzi. Jeśli nie, to może. Np. na Filipinach jest największy odsetek nietolerancji mleka wśród doroslych, ponieważ kuchnia filipińska nie korzysta z mleka (tak jak np. indyjska). Jeśli kot pija mleko i nic mu nie jest, to dlaczego mialby nie pić? Większość moich kotów pijala krowie mleko w dzieciństwie (niektóre również jako dorosle), a w wieku jakichś 6 m-cy same przestawaly. Aktualnie mam dwóch wielbicieli bialego szaleństwa, tylko jeden musi pijać mleczko o obniżonej zawartości laktozy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 21:01 Re: jak nie zatuczyć kota?

Lilianna J-wie pisze:Ja mam 26 kotów plus te maluchy ,które mi podrzucają do domu, często małe i jeszcze ślepe. Nie stać mnie na żadne drogie karmy, animoda dla takiej ilości zwierząt jest dla mnie nieosiągalna. Puszki z Lewiatana o które się tak czepiacie są dla kotów osiedlowych. Przy ilości w jakich je kupuję płacę 1,54 zł za puszkę. Whiskas i Kitekat puszki jak i sucha mam ze zbiórek ( teraz pewnie też będą). Jeden kot z moich domowych dostaje Royal Canin Urinary S/O (znowu) 14 kg na m-c, drugi royal gastro, persy mają swoją. do tego dochodzi mleko Bebiko, juniory dla kociąt i leki.
Najszczesliwsza widocznie nie wiesz co to desperacja

chyba jestem z tych słabszych myślowo :?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 21, 2011 21:02 Re: jak nie zatuczyć kota?

anastemoza pisze:
shira3 pisze:
anastemoza pisze:liczę na wasze doświadczenie i zdrowy rozsądek :)

Jak znam życie, rozsądek sobie zaraz stąd pójdzie, więc do meritum - karmisz bardzo dobrze, obserwuj swojego kota - zauważysz jak zacznie tyć - o ile, bo piszesz, ze aktywny. jak zauważysz ograniczysz mu ciut obrywki i będzie ok :ok:



no właśnie widzę że wywołałam burzę;/
obrywki znaczy co? dodatki poza karmą? e ja mam twarde serduszko, nie wie kotosław jak wędlina i inne moje jedzenie smakuje.

Chodzi o te śladowe smaczki jak np śmietanka ;) też mają kalorie :mrgreen: Jeśli zauważysz, ze zbyt przytył podawaj mu ilość karmy ciut mniejszą niż wyliczyłaś z wag,i ale tylko ciut mniej - kota nie wolno gwałtownie odchudzać.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt paź 21, 2011 21:08 Re: jak nie zatuczyć kota?

Lilianna J-wie pisze:Ja mam 26 kotów plus te maluchy ,które mi podrzucają do domu,

Lilianna J-wie pisze: W domu mam 13 kotów
Chyba spać pójdę bo i się w oczach ćmi? :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt paź 21, 2011 21:09 Re: jak nie zatuczyć kota?

felin u mnie większa liczba ludzi myśli,że kotu wystarczy to co sobie upoluje i do tego mleko i tylko to. Już nie zliczę ile miałam takich kotów z biegunkami po mleku. Dadzą mleko, a jak kot zasra całe mieszkanie to wyrzucają
shira3 i co się tak dziwisz? Może miałam je wyrzucić tak jak ich poprzedni opiekunowie?!3 w domu plus kocięta i 13 pod blokiem razem 26- proste?
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt paź 21, 2011 21:09 Re: jak nie zatuczyć kota?

No, faktycznie pewna niekonsekwencja :wink:

To komentarz do postu Shiry

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 21:11 Re: jak nie zatuczyć kota?

shira3 pisze:
Lilianna J-wie pisze:Ja mam 26 kotów plus te maluchy ,które mi podrzucają do domu,

Lilianna J-wie pisze: W domu mam 13 kotów
Chyba spać pójdę bo i się w oczach ćmi? :roll:

Myślę że chodziło o wszystkie koty+te dokarmiane.Właśnie nie skończyłam i widzę wyjaśnienie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 21, 2011 21:13 Re: jak nie zatuczyć kota?

Lilianna J-wie pisze:shira3 i co się tak dziwisz? Może miałam je wyrzucić tak jak ich poprzedni opiekunowie?!3 w domu plus kocięta i 13 pod blokiem razem 26- proste?

Hmmmm.....To trzeba było tak mówić.....no to ja mam 2 w domu, parę na budowie i kilkadziesiąt na wsi :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt paź 21, 2011 21:21 Re: jak nie zatuczyć kota?

I co? Sama je karmisz? Ja w mieście mam jeszcze innych ok 400 w 7 punktach łącznie
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt paź 21, 2011 21:24 Re: jak nie zatuczyć kota?

Jak spotkam....zawsze chętnie coś wciągną..Jak to na wsi = kot ma upolować....jakieś bialko :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt paź 21, 2011 21:26 Re: jak nie zatuczyć kota?

Są takie koty że jak nie upolują nic to zjedzą suchy chleb 8O
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 21, 2011 21:27 Re: jak nie zatuczyć kota?

vailet pisze:Są takie koty że jak nie upolują nic to zjedzą suchy chleb 8O

albo śmierdzące szkielety ryb :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 21, 2011 21:29 Re: jak nie zatuczyć kota?

Widzisz "jak spotkasz".. Ja je spotykam 2 x dziennie codziennie czy to święto czy zwykły dzień.. co do chleba czy tych szkieletów to jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Zawsze sądziłam,że kot zepsutego nie ruszy
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], szalucpol1970 i 90 gości