
a pod LeroyMerlin pomieszkuje KotAndrzej... mieszka pod domkiem kasowym na zewnętrznym ogródku, ale ogródek się zwija w niedzielę...
Kić wygląda na zakatarzonego (ropieją oczka i lekko puchną powieki górne)
Koleżanka by go wzięła ale jej kicia jest strasznie wrażliwa na zarazki wszelakie; zadzwoniła do weterynarza no i wskazane 3 dni izolacji z antybiotykiem... może ktoś da rade potrzymać kicia przez 3 dni?
jest nieśmiały ale przyjazny, bawi się np kawałkami styropianu

Koleżanka może nawet zapłacić komuś za przetrzymanie kicia
ja nawet nie mam jak łazienki zamknąć z zewnątrz :<