Pestka, Ogryzek, Pigo, Olek & Orka. Bury trójłapek.

Psotka ma jakieś telepatyczne połączenie z moim Psocisiem-Chlapcisiem [*], on też tak samo się zachowywał...

Hej! Dopiero teraz tu trafiłam :oops:

Niezłe rozrabiaki z tych kociastych

Zapraszam na nowy wierszyk
Inka

MaryLux pisze:Zapraszam na nowy wierszyk
Inka

Wierszyki czytam zawsze :1luvu:

tylko się nie odzywam

Alyaa pisze:W domu wariatów nadal... wariactwo... a mnie się nic nie chce... wciągnęło mnie jakieś bagno...

Presto gania się z Pigo, obu (a właściwie całą czwórkę) gania Mała Psotka Aż się sąsiadka z dołu skarżyła, że spać się nie da I z tego powodu niestety Presto ląduje na noc w klatce, a Mała z Pestką w łazience. Pozostawienie tego burego postrzeleńca skutkuje jeszcze gorszym hałasem, bo diablica prowokuje Presto Psociszcze w pełni zasłużyło na imię (chociaż odpowiedniejsze byłoby chyba 'demon w kociej skórze').

Mała została dzisiaj zaszczepiona. Podróż do gabinetu to oczywiście koncert na dwa głosy z Pestką, pod koniec już i Ogryzek się dołączył do kompletu... Dobrze, że brat zgadza się nas wozić
Rany, jaki wstyd mi przyniosły w gabinecie Każde rozlazło się w inną stronę, nie dało rady utrzymać żadnego na stole, Pestka uciekała mnie i TŻ na ramion Obciach na całego A i tak najbardziej podrapała mnie ta najmłodsza diablica, gdy wetka próbowała zajrzeć Jej do uszu i zakropić Ciekawe, co Psotka wymyśli za miesiąc, na powtórce szczepienia No już się nie mogę doczekać

Lącze się z Tobą w bólu :mrgreen:

Ja mam 3 maluchy ,to wiem co przeżywasz :mrgreen:

Miaudobry

Co tam u rozrabiaków :?:

Rozrabiają na maksa i próbują Dużą doprowadzić do szaleństwa/morderstwa/samobójstwa :twisted:

Psotka uczy się od reszty towarzystwa tego co najgorsze :evil:

Alyaa pisze:Rozrabiają na maksa i próbują Dużą doprowadzić do szaleństwa/morderstwa/samobójstwa

Psotka uczy się od reszty towarzystwa tego co najgorsze

Tylko że to co dla Dużych najgorsze, dla kotków najlepsze :ryk:

Ogryzeczku, tęsknię do Ciebie!
Inka

Mam problem...

Problem zajmuje mi łazienkę, ma na (moje) oko 3,5 - 4 miesiące, jest buro-biały i (chyba) płci żeńskiej...

Zastrzelę się...

Alyaa pisze:Mam problem...

Problem zajmuje mi łazienkę, ma na (moje) oko 3,5 - 4 miesiące, jest buro-biały i (chyba) płci żeńskiej...

Zastrzelę się...

A skąd wytrzasnęłaś ten problem :?:

Problem się znalazł sam, gdy wracaliśmy od weta z Psotką... Przebiegł koło nas, potem się zatrzymał i odprowadził z podniesionym ogonem do domu. Na razie siedzi w łazience, kicha, fuczy przez drzwi na resztę kotów, a przy człowieku mruczy, traktorkuje i ociera się.

Ale śliczny ten problemik :1luvu:

I wygląda na bardzo zadowolonego kiciusia :1luvu:

Pestka, Ogryzek, Pigo, Olek & Orka. Bury trójłapek.

Kto przegląda forum