Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom i wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2011 13:19 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Dorotko, Olinką i Rozalką się nie martw - jak będą tęsknić, zorganizuję im kocie zastępstwo bardzo szybko :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 17, 2011 15:42 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

O wieści już są i to całkiem dobre.
Takie małe czarne potrafią rozruszać człowieka.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon paź 17, 2011 15:58 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Avian pisze:Dorotko, Olinką i Rozalką się nie martw - jak będą tęsknić, zorganizuję im kocie zastępstwo bardzo szybko :mrgreen:


Na Avian to zawsze można liczyć, zawsze...

:lol:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 17, 2011 17:08 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Obrazek

Obrazek

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Pon paź 17, 2011 17:38 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Cześć Romek, z takimi dużymi cioteczkami to należny ostro.
Pokazać ząbki i pazurki, a ich sykami sie nie przejmować.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon paź 17, 2011 20:03 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Wczoraj było trochę strasznie. Julka chodziła pod ścianami, przygarbiona, przerażona. Nie jadła, nie piła. Od rana wychodząc do pracy czułam niepokój, nie wiedziałam czego spodziewać się po powrocie. Okazało się, że Julka siedziała schowana, a młody był głodny, więc jak tylko weszłam uwiesił mi się na nogawce spodni. Dostał michę mleka i zaraz mu się nastrój poprawił ;)
Dziś zdecydowanie widać, że Julka poczuła zainteresowanie nowym przybyszem. Wciąż na siebie fukają, ale już inaczej. Julka nie usuwa już się na bok, gdy idzie Roman, tylko staje naprzeciwko niego. Dziś było kilka spotkań nos w nos. Stali obok siebie z grzywami nastroszonymi. Julka przyszła też, jak Roman spał na sofie, oparła się przednimi łapkami na niej i spoglądała jak młody śpi; biegła za nim, jak ukradł jej myszkę; śledziła go do kuwety, żeby potem iść po nim zakopać głębiej to co zrobił :ryk: Wczoraj wyłącznie się go bała, a dziś szuka zaczepki :)
Wiem, wiem, że wszyscy macie więcej kotów, niż jeden, ale ja pierwszy raz w życiu mam dwa koty i nie mogę wyjść z podziwu; wiele przyjemności sprawia mi obserwowanie tego ich subtelnego "docierania się". Jak w takim tempie będą się poznawać, to jestem skłonna uwierzyć, że w kolejny weekend będą spać razem :lol:

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Pon paź 17, 2011 20:16 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Będzie dobrze!

Ja wydałam 2 tygodnie temu kocurka do domu z kocią jedynaczką - już razem się bawią :D A ponad 2 miesiące temu pojechał jedynak do jedynaczki (zresztą niewidomej) - też jest super, razem ganiają, razem jedzą, razem śpią ...
Normalne, że na początku jest niepewność, ale potem jak fajnie!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 18, 2011 7:24 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Aktualnie - od rana - trwa dziki galop kotów po mieszkaniu :lol: Roman za Julką "Wskoczyłbym Ci na plecy, ale jeszcze trochę się lękam". Julka za Romanem, on chop na regał, a ona "Ojej, ja się tam nie zmieszczę" i pac go łapą, żeby zeskoczył. Roman za Julką, a Julka uciekając kopie romkową myszkę; Roman chop przez Julkę i teraz to ona jego zaczyna gonić. Julka za Romanem "Ja Ci pokażę, kto tutaj rządzi". Piękny berek. Po podłodze, po meblach, po naszych nogach; wszędzie "latają" koty. Jak już się dogonią, to pac łapą i zmieniają się rolami - ten kto gonił, teraz ucieka.

PS. Julka zawsze bała się zabawek większych, niż mała myszka. Roman lata z 14-centymetrowym szczurem (Gosig IKEA), który jest wielkości jego głowy i targa go za sobą wszędzie - zabawnie wtedy wygląda. Dzieki temu Julka już też zaczęła się pluszakiem interesować.

O, właśnie Roman zrzucił wszystkie filmy DVD z regału. Chyba nie znalazł tego, co chciałby obejrzeć, bo pobiegł dalej...

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto paź 18, 2011 8:07 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Ale masz fajnie zabawa w berka.
Ja tak z Pysią nie mogę sie bawić, ona jest kotem sprawnym inaczej.
A Jafcia jak jeszcze żyła, to tylko na mnie fuczała, nie lubiła się gonić.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto paź 18, 2011 10:28 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

dorota_d pisze:Aktualnie - od rana - trwa dziki galop kotów po mieszkaniu :lol: Roman za Julką "Wskoczyłbym Ci na plecy, ale jeszcze trochę się lękam". Julka za Romanem, on chop na regał, a ona "Ojej, ja się tam nie zmieszczę" i pac go łapą, żeby zeskoczył. Roman za Julką, a Julka uciekając kopie romkową myszkę; Roman chop przez Julkę i teraz to ona jego zaczyna gonić. Julka za Romanem "Ja Ci pokażę, kto tutaj rządzi". Piękny berek. Po podłodze, po meblach, po naszych nogach; wszędzie "latają" koty. Jak już się dogonią, to pac łapą i zmieniają się rolami - ten kto gonił, teraz ucieka.

No właśnie próbowałam Cię delikatnie uprzedzić, że to może się dziać. U mnie dzikie gonitwy uprawiał Roman z Diplodokiem. :lol:

dorota_d pisze:PS. Julka zawsze bała się zabawek większych, niż mała myszka. Roman lata z 14-centymetrowym szczurem (Gosig IKEA), który jest wielkości jego głowy i targa go za sobą wszędzie - zabawnie wtedy wygląda. Dzieki temu Julka już też zaczęła się pluszakiem interesować.

U mnie miał jeszcze zwyczaj znoszenia maskotek w jedno miejsce, gromadzenia ich tam i spania z nimi.

dorota_d pisze:O, właśnie Roman zrzucił wszystkie filmy DVD z regału. Chyba nie znalazł tego, co chciałby obejrzeć, bo pobiegł dalej...

:strach:


A żre Was?

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 18, 2011 10:35 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Olinka pisze:
(...)
A żre Was?

Co to za pytanie, na pewno żre, każdy porządny czarny kocur żre w dzieciństwie swoich Dużych i koniecznie należny ich wylizywać. Mojim ulubionym miejscem do lizana to ... uszy. Parę kilo temu, wspinałem się na ramię, tam siadałem i lizałem uszy.
Teraz to robię jak Duzi śpią :mrgreen:
Haker szkolący młodszego kolegę

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto paź 18, 2011 10:40 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Dorotka - a jak Wasza mała, zadowolona z nowego współlokatora?

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 18, 2011 18:41 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Córeczka oczywiście już zakochana w Romanku. Ale podgryzać mu się nie pozwala... ;)
Oczywiście, że trochę nas żre, ale tak jak mówiłam jesteśmy raczej przyzwyczajeni, bo Julka też zawsze gryzła, za to nie drapie praktycznie wcale :)

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro paź 19, 2011 6:58 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

Syki właściwie całkowicie ustały. Julka syczy jeszcze na Romka, jak przychodzi pora jedzenia i on jest pierwszy przy miskach...

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro paź 19, 2011 8:30 Re: Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom, to i wątek ;)

dorota_d pisze:Córeczka oczywiście już zakochana w Romanku. Ale podgryzać mu się nie pozwala... ;)
Oczywiście, że trochę nas żre, ale tak jak mówiłam jesteśmy raczej przyzwyczajeni, bo Julka też zawsze gryzła, za to nie drapie praktycznie wcale :)


To fajnie, że córeczka zadowolona! Mojej się jeszcze przypomina raz po raz o Romanku, ale już wie, że Romanek pojechał do swojego domku.

:D :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości