
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Avian pisze:Dorotko, Olinką i Rozalką się nie martw - jak będą tęsknić, zorganizuję im kocie zastępstwo bardzo szybko
dorota_d pisze:Aktualnie - od rana - trwa dziki galop kotów po mieszkaniuRoman za Julką "Wskoczyłbym Ci na plecy, ale jeszcze trochę się lękam". Julka za Romanem, on chop na regał, a ona "Ojej, ja się tam nie zmieszczę" i pac go łapą, żeby zeskoczył. Roman za Julką, a Julka uciekając kopie romkową myszkę; Roman chop przez Julkę i teraz to ona jego zaczyna gonić. Julka za Romanem "Ja Ci pokażę, kto tutaj rządzi". Piękny berek. Po podłodze, po meblach, po naszych nogach; wszędzie "latają" koty. Jak już się dogonią, to pac łapą i zmieniają się rolami - ten kto gonił, teraz ucieka.
dorota_d pisze:PS. Julka zawsze bała się zabawek większych, niż mała myszka. Roman lata z 14-centymetrowym szczurem (Gosig IKEA), który jest wielkości jego głowy i targa go za sobą wszędzie - zabawnie wtedy wygląda. Dzieki temu Julka już też zaczęła się pluszakiem interesować.
dorota_d pisze:O, właśnie Roman zrzucił wszystkie filmy DVD z regału. Chyba nie znalazł tego, co chciałby obejrzeć, bo pobiegł dalej...
Olinka pisze:
(...)
A żre Was?
dorota_d pisze:Córeczka oczywiście już zakochana w Romanku. Ale podgryzać mu się nie pozwala...
Oczywiście, że trochę nas żre, ale tak jak mówiłam jesteśmy raczej przyzwyczajeni, bo Julka też zawsze gryzła, za to nie drapie praktycznie wcale
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 131 gości