Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie paź 16, 2011 16:37 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Kociara82 pisze:a czy Thajka tak tez potrafi? http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... lzPZNSdd5w :ryk: :mrgreen:

super :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie paź 16, 2011 19:26 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Impas psychiczny przełamany:) Jestem w kontakcie z domkiem, ustalamy szczegóły:) Mam nadzieję, że już nic nie stanie na drodze Thai do domu:)

R11, vega013 - miło nam widzieć takich fajnych, kocich gości:)
Nie wiedziałam vega013, że u Was w Warszawie takie "kwiatki' rosną na drzewach :wink:

Wszystkiego naj, dla wszystkich. Oczywiście naj...lepszego :D
Pozdrawiamy :kotek:
tellma
 

Post » Nie paź 16, 2011 19:28 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

tillibulek pisze:
Kociara82 pisze:a czy Thajka tak tez potrafi? http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... lzPZNSdd5w :ryk: :mrgreen:

super :lol:


Nie, tak Thajka nie umie - zwiewa, gdzie pieprz rośnie. Ten kot z filmiku to...artysta normalnie jakiś 8O
tillibulku, pozdrowienia dla Twojej bandy :D
tellma
 

Post » Nie paź 16, 2011 19:32 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Pozdrawiam Thajkę :lol: :lol:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 16, 2011 19:42 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

tellma pisze:Impas psychiczny przełamany:) Jestem w kontakcie z domkiem, ustalamy szczegóły:) Mam nadzieję, że już nic nie stanie na drodze Thai do domu :)

Bardzo się cieszę Obrazek
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 16, 2011 19:44 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Oby wreszcie Thaja znalazła ten właściwy domek :wink: :kotek: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 17, 2011 9:23 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

tellma pisze:tillibulku, pozdrowienia dla Twojej bandy :D

moje tez uciekaja gdzie pieprz rosnie... a ten kotek... tak surfowal, ze myslalam, ze zaraz odleci :mrgreen:

tellma :1luvu: :1luvu: dziekuje :1luvu: :1luvu:

czyli z nowym domkiem juz wszystko dogadane, a Thaja zaczyna powoli pakowac plecaczek? :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 17, 2011 9:39 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Wiem, jakie to strasznie trudne decyzje! Człowiek się zakochuje, a potem potwornie cierpi :( - ale chyba tak trzeba, jeśli deklaruje się bycie DT... :(

Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za przerbrnięcie przez to wszystko dla całej Waszej Rodzinki!!! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon paź 17, 2011 11:09 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

tak, serce krwawi, ale jesli znalazl sie taki dobry dom, to jest to usmiech Losu dla Was i Thajki, na pewno bedzie jej tam dobrze :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 17, 2011 11:59 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Czytam Wasz wątek i czytam i doszłam do wniosku, że macie dwa nicki i teraz już Was więcej prowadzi ten wątek :wink:
Trzymam bardzo mocne kciuki za rozmowy z domkiem Thajki :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 17, 2011 14:25 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Korciaczki to Córki, a Tellma to Mama - proste :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 17, 2011 14:30 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

tillibulek pisze:Korciaczki to Córki, a Tellma to Mama - proste :)


Proste jest od kilku dni ale nie w pierwszej chwili :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 18, 2011 7:21 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

doberek :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto paź 18, 2011 8:33 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

Witajcie wszysycy :1luvu:
Kussad - ja przez dość długo czas miałam w podpisie wyjaśnienie: Tu Korciaczkowa mam i mój nowy nick, ale w końcu go zdjęłam. My się tak dzielimy z córkami rolam :wink:

Chciałam już dawno to zrobić, ale dopiero teraz: bardzo dziękuję Ci maggis1980 za ten tekst :kotek:

"To moze ja cos dopisze.
Pierwsze dokocenie bylo latwe. Melka byla kociakiem, Lilka tez, wiec po kilku sykach, groznych minach i jednym przeturlaniu sie przez mieszkanie kotki sie pokochaly. Z Bazylem tak latwo nie poszlo... Dziewczynki mialy okolo 10 mcy, kiedy przyszedl 11 mczny Bazyl. Dokocenie w mojej opinii trudne bardzo. Dziewczyny obrazone, nie jadly, byly spiete, siedzialy w 1 miejscu, ale kazda osobno przezywala pojawienie sie Bazyla. Bazyl wrogo nastawiony, pewnie ze strachu - warczal, syczal, gulgotal. Serce mi pekalo - jak to, MOJE dziewczynki sie stresuja, a ten (jeszcze wtedy NIE MOJ Bazyl, NIE MOJ w sercu) warczy na nie, jak smie ? Przegania je, nie wpuszcza do pokoju ?! JAK SMIE ?!
Mijaly dni, bylo coraz lepiej. Z kazdym dniem Bazyl stawal sie moj
. Z kazdym dniem dziewczynki mi wybaczaly, ze przygarnelam do nas jeszcze chlopaka. Dokocenie trwalo miesiac. Po miesiacu moglam powiedziec, ze jest OK. W momencie, w ktorym decyduje sie na kolejnego kota - decyduje sie rowniez na konsekwencje - przeciez wiem, ze koty nie dogajaja sie w 5 minut. To musi potrwac. Ja rowniez nie bylam szczesliwa i naprawde cierpialam patrzac na niezadowolenie, obraze i smutek moich kotun. Ale liczylam sie z tym decydujac sie na Bazyla. Wiedzialam, ze poczatki takie beda - trudne, ciezkie, chwytajace za serce.
Moze bez sensu, ze to napisalam....ale jesli choc jednej osobie pomoze w podjeciu decyzji, jesli choc jedna osoba zastanowi sie nad konsekwencjami dania kolejnemu kociastemu nadziei na dom - warto.
Pozdrawiam serdecznie."

Miłego dnia:)
tellma
 

Post » Wto paź 18, 2011 9:23 Re: Księżycowa mała Thajka - dymna przylepka (dt)

tellmo :love: dziekuje Ci bardzo, myslalam, ze moj post przeszedl niezauwazony.
Caly czas sledze losy malej ksiezycowej kruszynki Thajeczki i caly czas trzymam kciuki.
Mam 3 koty, psa i chomika. I mi ciagle malo.

maggis1980

 
Posty: 141
Od: Pon kwi 19, 2010 9:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2 i 44 gości