zabers pisze:Jurek Duszynski pisze:...
1. Koty przy Dworcu Głównym w związku z ruszoną budową, pilnie potrzebują wyłapania i zasiedlenia w i innych miejscach. Niestety na własną rękę należy znaleźć miejsce dla nich.
...
Rychło w czas![]()
To zakrawa na kpinę. Wyburzanie już prawie skończone, dworzec się buduje, koty od dawna przeganiane i nagle Inicjatywa! Jak zwykle "okragła" i spychologiczna - weźmy się i zróbcie.
BTW, dziewczyny od zeszłego roku walczą o te koty.
viewtopic.php?f=1&t=130188&hilit=pkp
Proponuję, zwracam się do autora postu, im pomóc w ramach realizacji zacytowanego przeze mnie wniosku.
Robię tyle co mogę. Gdybym był złośliwy, zadałbym pytanie, co "zabers" zrobił, skoro znał już temat od dawna?
O, sprawie dowiedziałem się dopiero na spotkaniu i natychmiast go rozgłosiłem.
Potrzebne są miejsca. Nie koniecznie domy. Swojego czasu Fundacja "Zwierzęta i my" koty wywoziła na wsie i tam zwierzaki miały schronienia w gospodarstwach.