Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lusesita pisze:oto nasze nofe footrajeszcze syczą, jak się do nich za blisko podchodzi lub w ogóle podchodzi, ale na rączkach baaardzo głośno mruczą
![]()
kassja pisze:A gdzie bengalskie wzory na footrze? Zbyt silnego środka myjącego użyliście, tak nie można
lusesita pisze:kassja pisze:A gdzie bengalskie wzory na footrze? Zbyt silnego środka myjącego użyliście, tak nie można
kicia jest po prostu pręguską![]()
J.D. pisze: to takie maleństwo postawiło na nogi pół osiedla? śliczny;brawo Kasiu!!! on taki whiskasowaty ?
dorotak97 pisze:To JEST bengalA przynajmniej był.Zepsułaś kotka
kassja pisze:Godzinę temu przyjechały samochodem dwie baby, wyjęły z samochodu kota i postawiły pod blokiem.
A czemu akurat tu?
Bo zobaczyły miseczki, to znaczy, że ktoś karmi.
A karmę przywiozły?
No nie, przecież tu ktoś karmi.
Kocur mieszkał w bloku, jest wykastrowanym, wypasionym miziakiem.
Ale wiadomo, alergia, mąż, dziecko i .... kot po 4 latach został wystawiony na podwórko.
Kot, który nie zna podwórka, bo do tej pory spał na poduszce przy kaloryferze i miał pełną miseczkę.
Kocurek przerażony siedzi w pudełku, oczy ma jak talerze i strasznie się trzęsie, zapewne i z zimna i ze strachu.
Macie jakiś pomysł?
Może ktoś przygarnie biedaka?
Jeżeli nie, to![]()
![]()
niki_01 pisze:może wiecie skąd wziąć styropian do ocieplenia budek? sąsiadka zrobiła budkę ale przydałoby się ocieplić ją styropianem
może mi ktoś dać też kontakt do Tomasza? chodzi o pomoc pani z Fabrycznej 24
kassja pisze:Godzinę temu przyjechały samochodem dwie baby, wyjęły z samochodu kota i postawiły pod blokiem.
A czemu akurat tu?
Bo zobaczyły miseczki, to znaczy, że ktoś karmi.
A karmę przywiozły?
No nie, przecież tu ktoś karmi.
Kocur mieszkał w bloku, jest wykastrowanym, wypasionym miziakiem.
Ale wiadomo, alergia, mąż, dziecko i .... kot po 4 latach został wystawiony na podwórko.
Kot, który nie zna podwórka, bo do tej pory spał na poduszce przy kaloryferze i miał pełną miseczkę.
Kocurek przerażony siedzi w pudełku, oczy ma jak talerze i strasznie się trzęsie, zapewne i z zimna i ze strachu.
Macie jakiś pomysł?
Może ktoś przygarnie biedaka?
Jeżeli nie, to![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 692 gości