Dzis znow bylam z Miodkiem u weta /pieszo

/ bo nic mu nie lepiej katarzysko tak jak bylo, goraczka wystepuje wiec sie wybralam wiec dostal antyb.zmiana na lincospectin, na goraczke,Enisyl-f oraz stoma-zel na dziasla ale z tego co wiem i co pisze to jest do higieny jamy ustnej i p/powstawaniu kamienia nazebnego zwlaszcza po czyszceniu zebow wiem bo ma to /tylko sie troche przedatowalo/ bo stosowalam u Taygera wiec nie wiem za bardzo czy na obolale dziasla to tez dobre nie skaplam sie od razu dopiero zaskoczylam w domu, natomiast carident pomaga bo juz sa lepsze /ale ze podobno szkodzi nie wiem na co?/
Carident wczoraj zabralam z lodowki bo mi sie skonczyl a Arletka juz nie uzywa. Jak bedzie trzeba to zalatwie recepte i kupie.
Nie wiem czy wogole ten stoma-zel napoczynac.
W czwartek mam z nim przyjsc bo leki na do srody.
Bardzo ciezko sie ten Miodek leczy, dobrze ze chociaz je.
Napiszcie mi jakie to ma znaczenie okreslenie "tymczas" rozumie ze te adopcyjne to ok, ale np.sa takie koty jak u mnie ktore pozostaly z roznych powodow tzw nieadopcyjne bo sie nie nadaja m.in.Czarus czy Kapsel czy Warka czy chocby Belmondo a i Miodek to sa koty specjalnej troski i trzeba miec nad nimi opieke 24h czy one sa tymczasami?
Czrus,Kapsel,Warka nie obiazaja budzetu Kch i Belmondo tez ma O.W. Warka i Miodek tez.
Choc z Miodkiem to powazna sprawa i to co W.O. posyla to kropelka.