!!! Prosba o informację o weterynarzu, WROCŁAW. PILNE!!!

[JaEwka]

My dostawaliśmy zawszę receptę i w aptece kupowaliśmy kroplówki - kupowałam też wężyki i igły bo robiłam w domu. Ale jak się zdarzało, że Wilczka tak się wyrywała ze nie szło jej zrobić w domu wtedy jechaliśmy z naszym osprzętem i nic nie płaciliśmy.

Hm koszt kroplówki 200 ml to nie więcej niż 3 zł

[PcimOlki]

Gdyby jednak któregoś dnia okazało się, że kotka ma infekcję bakteryjną układu moczowego, co jest dość prawdopodobne u kotów ponad 10 letnich.
Zwłaszcza u kotów z krwiomoczem, którym zdarza się sikanie poza kuwetą.
Kotów o nieznanej przeszłości.
Co wówczas mądrego wymyślicie?
Efekt? - Dwa lata braku leczenia.

Można podziwiać wasze dobre samopoczucie z dystansu i nie wtrącać się w nie swoje sprawy.
Parcia na rozpowszechnianie niedbalstwa i złych praktyk, pominąć milczeniem nie sposób.

[Gibutkowa]

PcimOlki - nie wiesz tego bo ja nie pisze o tym na forum bo mi to do szczęście nie potrzebne

Zanim napiszesz jeszcze coś sugerującego że kot nie miał jakichś badań to sobie to przeczytaj jeszcze raz.

EDIT: I KRWOTOK to nie jest to samo co KRWIOMOCZ.

[dase]

My dostawaliśmy zawszę receptę i w aptece kupowaliśmy kroplówki - kupowałam też wężyki i igły bo robiłam w domu. Ale jak się zdarzało, że Wilczka tak się wyrywała ze nie szło jej zrobić w domu wtedy jechaliśmy z naszym osprzętem i nic nie płaciliśmy.

Hm koszt kroplówki 200 ml to nie więcej niż 3 zł

Tylko, że ja nie mam pojęcia jak podawać kroplówkę...

A z tego co słyszałam, to podłączenie jej u weta to raczej 3 i jeszcze jedno zero - jak nie więcej.

[JaEwka]

sorry bo zapomniałam się spytać - chodzi o kroplówki dożylne czy wlewy podskórne?

Edit: Jeżeli chodzi i wlewy to wet powinien Ci w gabinecie pokazać jak to się robi.

Hm nie wiem skąd takie ceny bo ja nigdy nie płaciłam za kroplówki wiec się nie mogę wypowiedzieć. Ja tak jak pisałam zaopatrywałam się w aptece - dostałam receptę od weta i już

[dase]

Nie mam pojęcia.
Wet mówił, że jeśli Renal i Fortekor przestaną pomagać, to potrzebna będzie kroplówka. Tyle wiem.
A przestały pomagać, od niedzieli się zaczęło, aż dziś kot ledwo ma jakiekolwiek siły. Najgorsze, że został u moich rodziców, gdzie nie ma weta, dlatego jutro zostanie on dopiero przywieziony do Wrocławia...

[JaEwka]

Szkoda, że rodzicie nie mają dostępu do weta... Kota musisz jutro jak najszybciej do któregoś zabrać.

[dase]

Stąd też moja pilna prośba o podanie namiarów na weta "spełniajacego moje możliwości"

[JaEwka]

PcimOlki - nie wiesz tego bo ja nie pisze o tym na forum bo mi to do szczęście nie potrzebne

Zanim napiszesz jeszcze coś sugerującego że kot nie miał jakichś badań to sobie to przeczytaj jeszcze raz.

Dokładnie

[Karotka]

Cena kroplówki u weta to niestety prawda. Ja płaciłam 40zł
Kroplówki smiało można robic w domu. Wet założy wenflon a Ty bedziesz podłączała kota. To nic strasznego ani skomplikowanego.
Jakie wyniki ma kot? Je?

[dase]

Wyniki będą dopiero jutro.
Dziś dostał kroplówkę, glukozę.
Nadal nie chce jeść... Tylko trochę pije.
Wieczorem spróbuję mu przez strzykawkę podać trochę jedzenia.

[Karotka]

I jakie są wyniki?

[dase]

Gato zmarł dziś o 6:15

Usg wykazało niedrożność jelit, miał operację w piątek... Niestety, organizm sobie nie poradził, wczoraj wieczorem miał temperaturę ciała 33,5... Dostał sterydy u weterynarza i zastrzyk antywstrząsowy... Ale nie udało się.... Po operacji miał duży cukier, chyba przez to wątroba wysiadła i zatruła organizm... Jeszcze to odwodnienie, które ciężko było uzupełnić przy takim cukrze...

[MalgWroclaw]

[Karotka]

Bardzo mi przykro

[']