Szczytno 4 - walczymy. Potrzebny CANISERIN/SUROWICA !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 15, 2011 13:16 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

taizu pisze:
horacy 7 pisze:PP może być wyrokiem i dla domowego wychuchanego kota niestety.Tylko czemu aż 29 dorosłych kotów gdzie się zaraziły?U dorosłego kota jest większa odporność więc powinno być łatwiej kota uratować ,ale prwdą jest ,że te wirusy się potwornie mutują i zabijają.

Mogły być ściśnięte na malej powierzchni, jak w schronie, i ten wirus by wszędzie, doszło do nadkażeń. (To jak być zamkniętym przez cały dzień w taksówce z chorym na grypę) Mogły być slabo odżywione, albo przeciwnie, odizolowane od wszelkich zagrożeń. Mogły mieć w stadzie białaczkę lub FIV :(
horacy 7 pisze::( O fakturę dzwoniłam panie mają sprawdzić i oddzwonic bo nie ma mojej pani doktor mam nadzieję ,że to jakieś nieporozumienie.

Niestety suma wydaje mi się realna, jak czytałam wątki o pp w Warszawie, jopop i paulina777, to ich wydatki na leczenie jednego kociaka były porównywalne...

Tak tylko ja cały czas pytałam i faktura miała byc do 800zł ,gdyby było więcej miałam ew.decydować co dalej.Niestety boje się.Nic nie wyjaśniłam bo pani doktor jest na sympozjum a lekarka która miala to sprawdzić widziała jakieś faktury na małe kwoty np.zylexis który otrzymały białe kociaki za który płaciłam gotówką.Nivalin nawet nie wiem który kot go dostal najgorzej ,ze ja tej faktury nie widzę i nie wiem o co chodzi.Całe szczęście ,ze mam paragony za wizyty białych maluchów i Zosię ,na jedne zylexisy tylko kartkę niestety z pieczątką lekarza.Mam nauczkę nigdy nie dam się zbyć ,ze fakturę doślą.Mam zmarnowany weekend ,czuję się jakbym chciała okraść TOZ.Do tego mam wstępna wycenę samochodu ponad 2 tys. i to części z allegro taniej,laweta 500zł i jeszcze ta faktura to tylko iść się utopić.Interes życia zrobiłam.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob paź 15, 2011 13:36 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Basiu, wiem, że to Cię nie pocieszy, ale ja też robię codziennie interesy życia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 15, 2011 15:49 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

MalgWroclaw pisze:Basiu, wiem, że to Cię nie pocieszy, ale ja też robię codziennie interesy życia.

To znaczy ,że nie tylko ja mam takie talenty.Ten tydzien to horror jakiś. :cry: Maluchy Tuptuś i Atomek biegają bawia się tylko nędznie wyglądają i biegunkują.Od dzisiaj tylko suchy royal by się brzuszki uspokoiły. :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob paź 15, 2011 17:00 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Intestinal?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 15, 2011 17:12 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Na razie dla maluszków bo one chca mokry pokarm.Niestety od dzisiaj mokrego mniej i suche trzeba jeśc dla beibików.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob paź 15, 2011 17:20 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

horacy 7 pisze:Na razie dla maluszków bo one chca mokry pokarm.Niestety od dzisiaj mokrego mniej i suche trzeba jeśc dla beibików.

moczę suche dla Żuczka.Ciepłą wodą zalewam.On to lubi.
Basiu, interesy zycia to na tym forum specjalność jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 15, 2011 20:10 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Riko dalej nie je. Siedział cały dzień sam w domu, w jednym pokoju i nic. Wymiotował futrem i śliną, tak nie dużo, na objętość łyżeczki. Chyba powinnam z nim iść do weta jutro. Basiu nie martw się, na pewno uda się to wyjaśnić. Kiedyś ta sama dr która leczyła maluchy, chciała mnie skasować 400zł za wizytę domową ,ale jej wyjaśniłam, że z inną dr, która właśnie była na tej wizycie ustaliłam że nie weźmie pieniędzy, bo kot nie przeżył i zapłaciłam tylko 30zł za lek.

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Sob paź 15, 2011 20:49 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Riko no zacznij jeść ,biedak w ogromnym stresie jest.Penelope i Ty pewnie się denerwujesz ,mam nadzieje ,ze się wszystko jakoś ułoży. :ok: Faktura to też problem bo to nie na mnie i głupio wyszło.Sama to bym wyjaśniła a tak to jej nie widzę,słyszę tylko oskarżenia i nic z tego nie rozumiem,bo co innego było mówione w lecznicy.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob paź 15, 2011 20:55 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Nie czekałam, aż się sam przełamię i pogłaskałam go trochę na sile. Bardzo mu się spodobało, mruczy. Od razu skorzystał z kuwet ,a teraz zjadł kawałek mięska z ręki. Ale odmiana :D . Oby tak dalej. LEW ma jutro czynne od 18-20 trzeba ich nękać tel. i muszą podać co jest na fakturze. Ja mogę podejść osobiście, ale wątpię czy mi udzielą informacji.

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Sob paź 15, 2011 21:14 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Nie znałem tej pani, pomyślał Riko, a teraz mnie pogłaskała, to zrobię jej przyjemność i zjem... :ok: :ok: :ok:


Przeraża mnie ta historia o pp
Moja kilkuletnia bura nie szczepiona regularnie, bo wet zalecił najpierw podleczyć nereczki i zęby :(
Mam ochotę lecieć i zaszczepić
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2011 21:18 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Ja dzisiaj ich nękałam ale była inna doktor i mówiła o fakturach np.za zylexis ,nivalin na jakies 46 zł i 85 a przeciez te koty zylexisu nie dostały tylko jedna czarna i poprzednie białe ale płaciłam gotówką.Kazały telefonować w poniedziałek dopiero jak będzie dr.Mikulska ,tylko ja mam zmarnowany weekend bo sie denerwuję.Nie umiem się ustosunkować bo faktury tez nie widzę,więc się tylko stresuje.Pierwszy raz brałam od nich fakturę i od razu tyle problemów.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob paź 15, 2011 21:19 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

penelope20 pisze:Nie czekałam, aż się sam przełamię i pogłaskałam go trochę na sile. Bardzo mu się spodobało, mruczy. Od razu skorzystał z kuwet ,a teraz zjadł kawałek mięska z ręki. Ale odmiana :D . Oby tak dalej. LEW ma jutro czynne od 18-20 trzeba ich nękać tel. i muszą podać co jest na fakturze. Ja mogę podejść osobiście, ale wątpię czy mi udzielą informacji.

Jak dobrze ,ze zjadł i głaski mu się spodobały ,będzie dobrze. :piwa:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob paź 15, 2011 21:25 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Riko, ja też nie jadłam i nie piłam, bo się bałam. Ale duże są fajne, dbają o nas. Pogłaskała Cię, to dobrze, wiesz?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 15, 2011 21:25 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

horacy 7 pisze:Ja dzisiaj ich nękałam ale była inna doktor i mówiła o fakturach np.za zylexis ,nivalin na jakies 46 zł i 85 a przeciez te koty zylexisu nie dostały tylko jedna czarna i poprzednie białe ale płaciłam gotówką.Kazały telefonować w poniedziałek dopiero jak będzie dr.Mikulska ,tylko ja mam zmarnowany weekend bo sie denerwuję.Nie umiem się ustosunkować bo faktury tez nie widzę,więc się tylko stresuje.Pierwszy raz brałam od nich fakturę i od razu tyle problemów.


może jakiś vat doliczyły?
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2011 21:34 Re: Szczytno 4 - cały czas walczymy. Maluszki nie dajcie się !

Nie mam pojecia ale z 800zł z haczykiem podobno wyszło 1600zł a to ogromna różnica.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 799 gości