MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI-CZ.III

ula-misia pisze:
Danusia pisze:Wyspałyscie się dziewczyny????

Oj, z przepracowania chyba -nie mogłam zasnąć do 4.30 a potem już była Miłeczka

a ja nie spalam ,bo się zastanawialam , jak wykładałam zakupy to nie mialam w ręku TZ-towego salcesonu :ryk:

,a takowy jeszcze kupił, gdy wychodzilismy ze sklepu. No napewno go do lodówki nie wkładalam :ryk:

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:Wyspałyscie się dziewczyny????

Oj, z przepracowania chyba -nie mogłam zasnąć do 4.30 a potem już była Miłeczka

a ja nie spalam ,bo się zastanawialam , jak wykładałam zakupy to nie mialam w ręku TZ-towego salcesonu ,a takowy jeszcze kupił, gdy wychodzilismy ze sklepu. No napewno go do lodówki nie wkładalam

Skarmiłaś bezdomnymi kotami...

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:Wyspałyscie się dziewczyny????

Oj, z przepracowania chyba -nie mogłam zasnąć do 4.30 a potem już była Miłeczka

a ja nie spalam ,bo się zastanawialam , jak wykładałam zakupy to nie mialam w ręku TZ-towego salcesonu ,a takowy jeszcze kupił, gdy wychodzilismy ze sklepu. No napewno go do lodówki nie wkładalam

oplułam biurko i monitor :ryk:

przez ten TŻ salceson

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:Wyspałyscie się dziewczyny????

Oj, z przepracowania chyba -nie mogłam zasnąć do 4.30 a potem już była Miłeczka

a ja nie spalam ,bo się zastanawialam , jak wykładałam zakupy to nie mialam w ręku TZ-towego salcesonu ,a takowy jeszcze kupił, gdy wychodzilismy ze sklepu. No napewno go do lodówki nie wkładalam

oplułam biurko i monitor przez ten TŻ salceson

no bo wiesz, mówię mu :evil:

już kupilam wędlinę, po co tyle :mrgreen:

ale nie

On musi zawsze se jaka skaszaneczkę ,albo salcesonik meć :ryk:

No to wział se parę plasterków za 5 zl :strach:

ja za to dwa rodzaje szynki miałam :mrgreen:

Nie wiem jak trafił do lódówki ,ale rano tam był :mrgreen:

Chyba sam z torby wyjął ,zebym aby mu nie zjadła :evil:

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:Wyspałyscie się dziewczyny????

Oj, z przepracowania chyba -nie mogłam zasnąć do 4.30 a potem już była Miłeczka

a ja nie spalam ,bo się zastanawialam , jak wykładałam zakupy to nie mialam w ręku TZ-towego salcesonu ,a takowy jeszcze kupił, gdy wychodzilismy ze sklepu. No napewno go do lodówki nie wkładalam

oplułam biurko i monitor przez ten TŻ salceson

no bo wiesz, mówię mu już kupilam wędlinę, po co tyle
ale nie
On musi zawsze se jaka skaszaneczkę ,albo salcesonik meć
No to wział se parę plasterków za 5 zl ja za to dwa rodzaje szynki miałam
Nie wiem jak trafił do lódówki ,ale rano tam był
Chyba sam z torby wyjął ,zebym aby mu nie zjadła

ale przekombionowałaś :mrgreen:

ula-misia pisze:ale przekombionowałaś

na nic innego nie wpadłam :ryk:

mrrrrrrrrrrrrrrr

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
Chyba sam z torby wyjął ,zebym aby mu nie zjadła

ale przekombionowałaś

moja niezwykle bujna wyobraźnia o tej porze ,podpowiada mi cóś ,ale będe cicho :mrgreen:

czesc pieknotko Mileczko

jak ci minal dzionek, kochana kiciu?

Myszolandia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
Chyba sam z torby wyjął ,zebym aby mu nie zjadła

ale przekombionowałaś

moja niezwykle bujna wyobraźnia o tej porze ,podpowiada mi cóś ,ale będe cicho