
Moja Fasolka nie jadła, nie piła po sterylizacji, leżała tylko. Ja, jak to ja - wpadłam w panikę. Fasol załapała strzykawkę, dostawała convalescence support i wodę osobno, w ogóle nie protestowała, tylko grzecznie wciągała. Ale mieszkała samotnie w maleńkiej łazience, nie miała wielkich przestrzeni do chodzenia.