Zoe i spółka, wszystkie maluchy już w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 11, 2011 20:54 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Jakie śliczności :love: :love: :love:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 11, 2011 20:57 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Bure to chyba dziewuszka,czarne z tyłu chyba też,a ten czarnuszek z przodu,to chyba kocurek?
(na zdjęciu 4-zapomniałam powiedzieć :oops:) -śliczne są! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biedne male strachulce! :( -skąd je masz?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 11, 2011 21:13 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

kropkaXL pisze:Bure to chyba dziewuszka,czarne z tyłu chyba też,a ten czarnuszek z przodu,to chyba kocurek?
(na zdjęciu 4-zapomniałam powiedzieć :oops:) -śliczne są! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biedne male strachulce! :( -skąd je masz?

Bura to faktycznie kotka, a czarnuszki odwrotnie: z tyłu kocurek, a z przodu kotka. Ta czarna kotka nie boi się człowieka, natomiast pozostałe to straszne dzikusy.
Do firmy, w której kiedyś pracowałam przyszła kotka z 4 kociakami. Kolega z koleżanką dokarmiali je, mieli złapać kotkę na sterylkę, a maluchom zrobić zdjęcia i szukac domów. Niestety kotka przestała się pokazywać, a w ubiegłym tygodniu jeden maluch został przejechany :( Dlatego obiecałam, że jeśli je złapią (niestety mam zakaz wstępu na teren firmy), to się nimi zajmę i znajdę domy. Dzisiaj kolega je przywiózł i pojechaliśmy prosto do weta. Maluchy są w bardzo dobrym stanie! Nie mają KK, osłuchowo ok i nawet pcheł nie znaleźliśmy. Jedynie świerzb w uszach, dostały stronghold (nie działa na tasiemca, ale byłoby ciężko podać malcom tabletki, bo dwa dzikusy pokazały na co je stać). Potem szczepienie, następnie odrobaczenie. Jestem w komfortowej sytuacji, bo weta opłacił kolega. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 11, 2011 21:18 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Oooo-to fajny kolega :1luvu: -juz chyba o nim kiedys wspominałaś?
Cieszę się, że malce zdrowe, a ze świerzbem poradzisz sobie, tylko pamietaj, że cykl rozwojowy swierzbowca trwa 21 dni.I w cyklu co 7 dni trzeba lek podawać,tylko, że moja wet podawała ivermektynę w iniekcji i fiprex kontaktowo-na to jeszcze oridermyl.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 12, 2011 7:32 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

maluchy świetne, na pewno się oswoją :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro paź 12, 2011 9:29 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Dzień dobry :)

Jestem jednak kretynką! Nie zabezpieczyłam właściwie klatki i cała ferajna w nocy wylazła. Totalna demolka łazienki! Obudził mnie o 5 rano hałas rozstrzaskanego kielicha z muszlami :!: Na szczęście malcom nic się nie stało. Gdy weszłam i zaświeciłam światło kocurek, jak na inteligentnego faceta przystało, schował się do klatki. :lol: Bura dostała szału i musiałam się posiłkować kocem, żeby bestię włożyć z powrotem do klatki.
Jedzenie zniknęło, sioo w kuwecie, sądzac po ilości, to każdy ją odwiedził :wink: . Na razie qupala niet.

Czarna kotka jest niesamowitym miziakiem, pcha się na kolana, bez problemu można ją włożyć do klatki, nadstawia łebek do głaskania i włącza traktor. Po uprzątnięciu szkła cały czas towarzyszyła mi przy porządkach. :1luvu: Mogłaby pójść do domku nawet dziś. Pozostałą dwójką trzeba oswoić, bo to totalne dzikusy. :|

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 12, 2011 10:08 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

No to mialas wesolo w nocy Beatko. Kciuki za Was Kochane i doberek.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro paź 12, 2011 10:32 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Za szybkie oswojenie koteczków i za domki :ok: :ok: :ok:
Buziaki dla Gargamelków :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 13, 2011 9:33 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Witamy :)

Jeśli nic nie wypadnie (tfu, tfu), to jutro czarna panna pojedzie do swojego domku (będzie miała towarzystwo kilkuletniej kotki). Mała jest bardzo towarzyska, za każdym razem muszę ją wypuszczać z klatki, bo płacze okrutnie i domaga się głaskania. Wczoraj zaczepiała kocurka i odwzajemnił jej zabawy. Dla małej ta izolacja to męka, więc własny dom to istna gwiazdka z nieba. :ok:

W kuwecie regularne kloce (kociaki od razu załapały co i jak, bo cały urobek ląduje w kuwecie). Kocurek jeszcze wczoraj po powrocie z pracy zastałam go razem z buraską "schowane" w kuwecie. Już wieczorem rzucił się do michy. Już nie reaguje paniką na mój widok, podczas sprzątania klatki czasem ostrzegawczo syczy, ale nie atakuje.

Najbardziej martwi mnie buraska. Jest bardzo wycofana, apatyczna. Leży głównie w kuwecie, żeby posprzątać delikatnie ją odsuwam, a ona jeszcze bardziej kuli się w sobie. Żadnej reakcji. Ma zapadnięte boczki, a ja nie mam pojęcia, czy ona się załatwia, czy coś je. Ratunku :!: Co mam robić :?: :?: :?:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw paź 13, 2011 9:38 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Jejku Beatko, nie mam pojecia.. :roll: A wet ?
Witajcie kochane.Trzymamy kciuki za Was!!!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw paź 13, 2011 9:41 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

niektóre szybciej się oswajają, inne nie

daj jej jeszcze czasu, ona na pewno je, tylko w samotności

te wszystkie koty na Batorego to tez twardo w kuwecie leżą i tak samo odsuwamy je delikatnie, a one syczą i chowają się, to jest normalna reakcja

a widok siostry, która mruczy daje im do myślenia, zobaczysz, z dnia na dzień będzie postęp

a co do zabezpieczania klatki, to mnie kiedyś dwa maluchy Rózi latały po całym pokoju i bawiły się śrubokrętami, śrubkami i innymi narzędziami, które tam leżały po remoncie - od tej pory zabezpieczam klatki tymi plastikowymi paskami, za każdym razem odcinam i potem zakładanam nowe :)
oczywiście maluchy też były dzikie jak fix i ciężko je było złapać, tak to prychało, a potem obrażone i sparaliżowane siedziało w kuwecie
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt paź 14, 2011 14:16 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Czarna koteczka, czyli Tosia pojechała dzisiaj do DS! Czekam na informację, jak wyglądało powitanie przez rezydentkę. :ok:

Wczoraj Kropkaxl doradziła, aby podać burej tuńczyka (dzięki Kasiu :1luvu: ). Zjadła! Uff, nie muszę się już martwić, że ona nie je. Za to o czwartej rano obudziły mnie podejrzane dźwięki, wchodzę do łazienki, klatka zamknięta a w środku tylko 2 czarne! 8O Bura przecisnęła się górą między prętami. Chyba po tym tuńczyku takiego poweru nabrała :wink: A ja do świtu miałam zabawę z drutem, ciekawe, czy znów czegoś nie przeoczyłam :roll:

Doszła przesyłka z Feliwayem. Mam nadzieję, że się kociaki trochę wyluzują, bo na razie to "zespół paniki przedstawia". :|

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 14, 2011 17:14 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Beatko, minie troszkę czasu i koteczki wyluzują. Tak to bywa czasem, na początku. Trzymam mocno kciuki za koteczki i ich oswajanie :ok: :ok: :ok:
Buziaki i miłego weekendu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 14, 2011 17:55 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Tez trzymam kciuki, i ciesze sie, ze czarna ma domek! :D :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt paź 14, 2011 18:26 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele plus 3 maluchy na DT

Tosia w drodze do domu odwiedziła swojego nowego weta, który wyczyścił uszka i podał jakieś medykamenty. Na dzień dobry rezydentka ofuczała małą pokazując, kto tu rządzi. Tosia zwiedziła już każdy kąt i zaczyna czuć się jak u siebie. :ok:

Ostatnie foty Tosi na naszych łazienkowych salonach :wink: :
Obrazek Obrazek

Niestety dwa strachulce bez zmian :(
Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości