Stara Szafa i Mała Sowa cz. V; Przytuleni na 34 :-)

zdrowo sie uśmiałam na tej trzeciej stronie. Sobię zaznaczę zeby nie było, że przegapiłam :wink:

Brzunio Zdzichowy super :ok:

też kiedyś pokazywałam zdjęcie Konana z takim wiszącym brzuchem, na szafie :lol:

O mało Was nie zgubiłam :oops:

Studentka dziś na prawko zdała

Teraz to już mogę pić na umór na imprezach :mrgreen:

A w ogóle to się poddałam i zarejestrowałam do znachora

Ręce mnie bolą mimo 500 mg naproxenu
I spuchły
jasna dupa :evil:

Przewiduję zapalenie sawów niestety

Objawy wzorcowe powiedziałabym :evil:

To, że Cię drze w przedramionach, to promieniuje po prostu.Sednem sprawy jest to,że sztućca nie możesz utrzymać

Gratuluję się z paniom, to bardzo upierdliwe jest

Mnie na to gentamycynkę w doopke walili

A dla studentki gratulacje :piwa:

AYO pisze:Mnie na to gentamycynkę w doopke walili

a dajże spokój

nie dam sobie doopska pokłuć!!!!
Dżizas, nawet nie strasz
nieee, to ja może odwołam tego znachora
albo wmówię jej, że to z nieuprawiania sportu :roll:

Boli

jednak boli
nawet jak usłyszało o gentamycynie w doopę nie przestało boleć
eh

Możesz to mieć jako powikłanie po tej bakterii, co ją zaadoptowałaś ostatnio i nie chciałaś wyleżeć. Ja się z wiekiem ostrożniejsza zrobiłam - jak czuję początki inwazji, natentychmiast okopuję się we wnęce na min. 3 dni, bez żadnej dyskusji. Krąży wirus po Europie a ja mam dychawicę więc byłabym łatwym celem a nie mam na to ochoty

o biedne rączki pozytywkowe ...
a może inny lek przepiszą, nie martw się na zapas.

No to mnie Pozytywko poważnie wystraszyłaś. Chyba i ja felczera odwiedzę

Dobrze, że są różne leki, to może dostaniesz coś innego niż AYO. Ja na rwę kulszową żadnego kłucia nie dostałam, a mdlałam z bólu.
Powikłania po wirusach/bakteriach są poważne. U mnie w pracy jedna kobitka dostała zapalenia mięśnia sercowego. Długie leczenie.

Pani AYO ma rację
ja już też uważam, ale jakoś tak zeszło bez tego znachora
a to były 2 pełne tygodnie z chorym gardłem
a paciorkowiec lubi stawy, skórkojad jeden
pójdę i każę się ratować
szkoda, że oczywiście rozkładam się na week-end, bo znowu bez L4 :-/
ale może mnie sieknie i i tak nie dam rady w poniedziałek pójść do pracy?

Cholerka...

No to moje magnezowe zaklinanie rzeczywistości nie zdało egzaminu. Szkoda, że świat nie jest taki prosty

a może ja magnes zażyłam?
i dlatego nie dość, że boli, to jeszcze przyczepiły się do mnie nożyce, pilnik, sekator, kowadło i młot Thora? :lol:

Mnie tę gentamycynkę to w ubiegłym stuleciu zaordynowałi, teraz są specjalistyczne antybiotyki więc nie peniaj moja droga :wink:

Mam na to sprawdzony domowy sposób - kces?

chcę
pewnie, że chcę
(chociaz trochę się obawiam

)

Rozpuszczasz w płaskim garnku taka ilość parafiny, żeby zanurzyć dłoń na płask aż po nadgarstek.
Wkładasz płetwę lub obie płetwy synchronicznie - zależy jaki garnuszek.
Wyjmujesz płetwy i pozwalasz parafinie na nich zastygnąć.
Zabieg powtarzasz tyle razy ile dasz rady :twisted:

Przygotowane w ten sposób płetwy smarujesz maścią lub żelem przeciwazapalnym i pakujesz w wełniane lub futrzane rękawiczki.

Najlepiej zrobić na noc :mrgreen:

acha,
to shirze sprzedawałas ten sposób chyba
brzmi dobrze
tylko, ze mnie bolą całe przedramiona - to musiałabym w jakiejść beczce tę parafinę podgrzać
ale powoli zaczyna mnie już wszystko boleć, to do wieczora może cała wlezę do tej wrzącej parafiny

Stara Szafa i Mała Sowa cz. V; Przytuleni na 34 :-)

Kto przegląda forum