Proszę Państwa, oto Krzyś - część pierwsza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 12, 2011 20:15 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Wiem Ewa, że jesteś, bardzo bardzo mnie to cieszy, naprawdę :)
U mnie z obcinaniem pazurków bardzo różnie bywa, w sumie najbardziej nieobsługiwalna jest, paradoksalnie - Niunia. Małe toto, leciutkie, ale syczy i chowa pazurki, po prawie trzech latach jeszcze się nie przyzwyczaiła, że raz na jakiś czas ten "zabieg" jest konieczny.
Krzyś pod tym względem nie jest oryginalny, nie lubi tego, ale też daje się w miarę łatwo "spacyfikować".
Martwię sie tym podawaniem kropli, bo nie wiem, czy mogą być tak zróżnicowane przerwy. Krzyś dostawałby kropelki koło 7, potem koło 17:30, a potem koło 22. Nie wiem, czy po prostu nie nastawiać sobie budzika np. na 1 w nocy? Bardzo się tym martwię :(
Krzyś jest uroczy. Przed momentem zszedł mi z kolan, spał na nich prawie godzinę. Jest bardzo grzeczny, ale też zachowuje właściwe proporcje między spaniem i odpoczywaniem a zabawą i typowo kocim rozrabianiem.
Najpierw chcę go w końcu wyleczyć, a potem wznowić ogloszenia. Krzyś zasługuje na dobry dom, mam nadzieję, że taki w końcu się trafi.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12751
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 13, 2011 7:21 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Trafi się, zobaczysz. :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 14, 2011 7:16 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

No i wygląda na to, że znowu zostałam bez komputera :( Już mam dosyć tych kłopotów, a teraz to niestety wina Chrapka :( Chociaż po ostatnim serwisowaniu przed dwoma tygodniami wcale nie było lepiej, teraz po prostu padł zupełnie. Mam nadzieję, że znajdę czarodzieja, który sobie z tym kompleksowo poradzi.

No ale zalogowałam się tylko na chwilę po to, żeby wpisać dokładnie rozpoznanie u Niuni (badanie wykonane u nas na UP w Katedrze Anatomii Patologicznej Wydziału Medycyny Weterynaryjnej):
"W badaniu mikroskopowym wycinka guza stwierdzono zmianę nowotworową o charakterze raka przypodstawnokomórkowego /carcinoma basocelullare/ wykazujacego niski stopień złośliwości /miejscowa złośliwość/."
A Krzysiowi muszę dziś wykupić Floxal, od jutra zacznę podawać, znowu będzie mnie unikał, ehhh :(

Zmykam.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12751
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt paź 14, 2011 7:40 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

To widzę, że i u Ciebie niewesoło, Kasiu :( Wybacz, że tyle nie odpisywałam, ale wyleciało mi z głowy, dziś to nadrobię :oops: Ściskam Cię mocno, Krzyś znajdzie swój wymarzony dom, zobaczysz.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon paź 17, 2011 7:38 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Napisz Kasia w wolnej chwili.
Od piątku jestem bez komputera, rano już nie mogłam go włączyć, w sobotę zaniosłam (ledwo, ufff...) pudło do serwisu. Mam nadzieję, że nie stracę danych... :(
Podaję Krzysiowi krople od soboty, nie jest to łatwe. Mam nadzieję, że pomogą w końcu. Szkoda, że wymaz nie był zrobiony na początku września, tylko niepotrzebnie walczyliśmy Azyterem i tym drugim, Di...?
Nie mogę się rozpisywać, nie tu. Bez domowego PC, jak bez ręki, ehhh :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12751
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 17, 2011 7:45 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

No tak, bez komputera ciężko :cry:
Kasiu, ale już jest wymaz, teraz tylko trzeba czekać na wybicie paskudztwa.To chwilę potrwa, ale właściwa diagnoza jest najważniejsza.Kropelki są nieprzyjemne, ale pomogą :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 19, 2011 6:44 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Kasia nadal nie ma komputera? :cry: Krzyś już pewno ma zdrowe oczka, tak myślę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 19, 2011 14:51 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Nie mam. Jakoś pechowo to wszystko u mnie ostatnio wygląda. Tzn. wczoraj wieczorem pudło przyniosłam (zostawiłam w serwisie prawie 700zł, auuuu :( ), teraz czekam, aż pojawi się u mnie magik, który wszystko skonfiguruje. Bo na razie nie mam z niego pożytku. Aha, to nie wina Chrapka, to, co się stało w czwartek wieczorem. Skomplikowana historia :(
Kropelki dzielnie wpuszczamy, raz jest lepiej, raz gorzej, raz Krzyś jest grzeczny, innym razem zostawia mi krwawe szramy na rękach i nogach. Oczka czy lepsze? Chyba tak, chociaż objawy (brudne śpiochy) ciągle się pojawiają. Zobaczymy. No i kochana z niego przytulanka - to niech się nie zmienia :)
Dziękuję Ewa, że jesteś :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12751
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 19, 2011 19:09 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Podczytuję sobie po cichu i trzymam kciuki. Poruszyła mnie historia Krzysia, jak i twój wkład w nią.
Niedawno przeszłam akcję kropelkową z nowozaadoptowaną kicią i przyznam, że ja również miałam ogromne problemy. Pierwsze kilka razy były do przeżycia, ale kiedy kicia zorientowała się, o co w tym wszystkim chodzi, zaczęło się "maltretowanie" kota. Także rozumiem twój problem i wspieram duchowo.
Nie próbowałaś może obcinania pazurów, kiedy koty śpią? Robiłam tak z każdym z kotów, z którym miałam szczęście żyć. Brałam rozmruczaną bestię na kolana, miętosiłam, robiłam "masaż" łapek, żeby kota nie zdziwiło, że przy nich majstruję, a potem, kiedy przestawał mruczeć i zasypiał głęboko - rachu-ciachu! i sprawa załatwiona. Zazwyczaj nie zdążył się zorientować, kiedy stracił na długości pazurków. I tak jak ty masz największy problem z Niusią, ja miałam tak samo ze swoją ([*]) Myszą, która ogólnie z natury nie szczędziła nikomu (ludziom, ani innym zwierzętom) zębów i pazurków. Aż mi się przypomniało z tej okazji, jak kiedyś musiałam ją umyć - horror! No ale manicure przy zastosowaniu tej metody znosiła wzorowo.

Powodzenia!

P.S.
Nieśmiało wtrącę się jeszcze w kwestię komputera - jeśli tak dużo kosztuje cię naprawa, to nie lepiej kupić nowy? Już za 1200-1400 można mieć znośnego laptopa. A 700 zł za naprawę to naprawdę dużo.

Tzu

 
Posty: 176
Od: Czw lip 21, 2011 21:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 20, 2011 13:09 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Cześć, bardzo się cieszę, że napisałaś :)
"Maltretowanie" kota? Raczej maltretowanie przez kota :wink: Krzyś jest bardzo silny, to duży kocur, na pierwszych zdjęciach z maja, czerwca wygląda biednie, teraz naprawdę zmężniał, będę miała w końcu swobodny dostęp do forum, to postaram się zrobić jakieś ładne zdjęcie, na którym będzie to widać. Dziś rano było najgorzej, mocno mnie poranił, ale co tam, zacisnąć zęby, polać woda utlenioną i dać kotu (w nagrodę :wink: ) ciasteczko :)
Próbuję się od rana dodzwonić do naszego weta, zapytam, jak długo można te krople podawać, miał być tydzień, ale wydaje mi się, że to za krótko.

Powiem szczerze, że nigdy nie odważyłam się obcinać pazurków tak, jak piszesz Ty czy inne osoby na forum, muszę w końcu spróbować. Z Niunią w sumie może się udać, z chłopakami niekoniecznie, ale kto wie?

A co do komputera, to koszt mnie powalił, ale w sumie najdroższe elementy zostały wymienione: płyta główna, procesor, coś tam jeszcze. Mój PC nie jest stary, teraz mija 3 lata od momentu, kiedy był składany. Okazało się, że był złożony nie do końca prawidłowo, i tak sukces, że te 3 lata wytrzymał. Myślałam oczywiście o laptopie, ale chłopak w serwisie mi odradził. I chyba rzeczywiście nie byłby to dobry pomysł, czasem korzystam w domu z AutoCADa, na laptopie jest to bardzo niewygodne. Żałuję, że nie mam smykałki do spraw "hardwarowych", sama nie postawię nawet systemu. Ale dobrze będzie w końcu :) Koniec komputerowego OT.

Mam nadzieję, że teraz napiszę już z domu.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12751
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt paź 21, 2011 11:50 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Katia80, a ja Cię całkowicie rozumiem z obcinaniem pazurów... Mój starszy kot (1,5 roku) od zawsze mały agresor ;) obcinanie pazurów u niego to koszmar i dla niego i dla nas. Nie ma mowy podczas snu. Robimy to we dwoje z TŻ-em. Gucio jest owinięty w kołdrę, wystają mu tylko łapki, ja na nim siedzę, ten się szarpie, a TŻ próbuje obcinać pazury. Wcale się z nim nie patyczkujemy ale zdajemy sobie sprawę, że jest bardzo silnym kotem. Mimo, że ma do nas ogromny respekt to niestety nie jest to łatwy zabieg i pazury jak dobrze pójdzie to raz na miesiąc/dwa ma obcięte :// O czesaniu jego długich włochów też nie wspomnę :roll:
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

Post » Pt paź 21, 2011 13:19 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

To ja mam anioły, nie koty.Bez problemu obcinam i zawsze obcinałam pazurki wszystkim kotom ( już kilkadziesiąt) , które przewinęły się przez mój dom.Nawet i obcym i żaden mnie nie podrapał.Najgorzej jest z moją rezydentką Melą, ona potrafi warczeć.Ma bardzo grube i twarde pazury.Staram się obcinać, kiedy jest zaspana i na raty. Rezygnuję, kiedy zaczyna protestować.Nie chcę jej stresować i żeby sobie kojarzyła manicure z horrorem.Jus87, spróbujcie to robić nawet po jednym pazurku, głaskać go wtedy, dać smakołyk.Słyszałam też, że koty się denerwują, kiedy my jesteśmy zestresowani.To chyba prawda, wiem,że jeden z warszawskich wetów prosi opiekuna, aby nie dotykał kota w trakcie badania.Może wtedy z kotem zrobić wszystko.
Mam problem z Czarusiem, bo on ma łapki strasznie kudłate, a poza tym chce się bawić nożyczkami :P Obcinanie pazurków trochę więc trwa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 21, 2011 13:30 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

ewar pisze:To ja mam anioły, nie koty.Bez problemu obcinam i zawsze obcinałam pazurki wszystkim kotom ( już kilkadziesiąt) , które przewinęły się przez mój dom.Nawet i obcym i żaden mnie nie podrapał.Najgorzej jest z moją rezydentką Melą, ona potrafi warczeć.Ma bardzo grube i twarde pazury.Staram się obcinać, kiedy jest zaspana i na raty. Rezygnuję, kiedy zaczyna protestować.Nie chcę jej stresować i żeby sobie kojarzyła manicure z horrorem.Jus87, spróbujcie to robić nawet po jednym pazurku, głaskać go wtedy, dać smakołyk.Słyszałam też, że koty się denerwują, kiedy my jesteśmy zestresowani.To chyba prawda, wiem,że jeden z warszawskich wetów prosi opiekuna, aby nie dotykał kota w trakcie badania.Może wtedy z kotem zrobić wszystko.
Mam problem z Czarusiem, bo on ma łapki strasznie kudłate, a poza tym chce się bawić nożyczkami :P Obcinanie pazurków trochę więc trwa.


Kochana ;) my już próbowaliśmy... my się nie denerwujemy. Traktujemy to jako obowiązek i ma być zrobione! Chyba nie ma co porównywać ;) Naszemu Guciowi trzech weterynarzy wszczepiało czipa... ani jeden ani dwóch sobie nie poradziło :)) za to nasza młodsza kicia Maja - miód na nasze serce.. zupełne przeciwieństwo :)
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

Post » Pt paź 21, 2011 13:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

No to faktycznie jest problem :x Gosiar ma kota, Dyźka, z którym byli w trzech lecznicach i w żadnej nie dali rady mu pobrać krwi.Dopiero na Białobrzeskiej, ale jakim sposobem, nie wiem.Absolutnie nie obsługiwalny kot.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 22, 2011 18:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powrót z adopcji...

Krzyś ma bardzo grube pazury. Myślałam, że to skutek jego długiej bezdomności, ale skoro Mela też?
A Niunia, jak Czaruś - mocno kudłate łapki ;) Chociaż obok MCO na pewno nigdy ona ani jej przodkowie nie siedzieli :wink: Przezywam ją hobbitem ;)
"Nadaję" już z własnego komputera.
Kropelki główny bohater wątku jeszcze trochę będzie musiał znosić. A ja chyba muszę się w końcu ubierać bardziej "pancernie", uda mam w krwawych szramach :( niefajnie to wygląda. Ale damy radę.
Może jutro w dzień uda mi się zrobić jakieś ładne zdjęcie, jednak takie są najładniejsze, a jeszcze takim "aparatem", jakim dysponuję - światło dzienne konieczne.
Takie znalazłam:
[???]

EDIT Usunięte błędne linki do zdjęć
Ostatnio edytowano Czw paź 09, 2014 10:15 przez Katia K., łącznie edytowano 1 raz
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12751
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości