puszatek pisze:zabierasz Okruszka![]()
No...przecie mówiłam szczerze, że się zakochałam

A tak naprawdę, to wiecie o Tulinku...
Myślałam, że mam jeszcze czas, że wyleczę Plamka i zdążę...ale nie zdążyłam...ja go cały czas pamiętam, i z ekranu kompa też na mnie patrzy...
I obiecałam sobie, że jak jeszcze raz poczuję coś podobnego, to bez względu na sytuację nie będe czekać.
I stał się Okruś.
To nie to samo...ale zakochałam sie i już

Trudno, zrozumcie...