Coraz nas mniej - Gucio ma nadczynność tarczycy

[Amica]

U Gucia wszystko w porządku. Wymiana mlecznych zębów na stałe dobiega już chyba końca, jeden ząbek udało mi się zachować na pamiątkę, reszta albo się pogubiła, albo trafiła do guciowego żołądka
Gucio zostanie już na stałe Guciem (imię oficjalne - Guciosław, podpowiedziała je cioteczka Erin), bo pięknie na swoje imię reaguje i zawołany przybiega z najdalszego kąta. Dziś ustaliłam z doktor termin wizyty kontrolnej na 19 października.
Nie mam nowych wieści z domu Maszy, ale dziś rozmawiałam z domkiem czarnego i białego - wszystko OK, chłopaki rosną i pięknieją.

[Erin]

Bardzo się cieszę, że u Guciosława wszystko w porządku
Pozdrawiamy cieplutko całą waszą kocio-ludzką gromadkę

Ja bardzo lubię takie formy imion, dlatego dość często mówię: Pumosław, Puciosław, Ptysiosław, Pyzosława, Pysiosława

[ewick]

... a ja mówię Czesław

[Amica]

Dzisiejszy Gucio w ulubionej, aczkolwiek mocno nieskromnej, pozie



Te rudawe plamki na białym futerku to pozostałość po operacyjnym środku dezynfekującym.

[casica]

Jaki to śliczny kocio

[ewick]

śliczny, a zdjęcie rewelacyjne!

[milena88]

zapraszam viewtopic.php?f=20&t=134841

[ewick]

super!!

[Amica]

milena88, bardzo dziękuję.
Od dziś mamy gości - dwa malutkie kocurki, uratowane przed utopieniem przez pewną dobrą ale biedna bardzo panią.



Kociaki mają niecałe 2 miesiące, były raz tylko odrobaczone (pyrantellum). Pojechałam z nimi do lecznicy, w której były pierwszy raz, bo lecznica zapeniła mnie, że kociaki są pod opieka gminy, maja na jej koszt cały pakiet (odrobaczenie, szczepienia + kastracja). Po przyjeździe na miejsce okazało się, że to bzdura, gminna kasa dawno się skończyła a za pierwsza wizytę zapłaciła opiekunka kociaków.Nie wiem czy to niekompetencja personelu pomocniczego czy pozyskiwanie nowych klientów Kociaki są zarobaczone, zapchlone i mają świerzb w uszkach. Za potraktowanie ich Advocatem i ocięcie pazurków zapłaciłam 81 zł. Mogłam dzięki Wam
Siedzą sobie teraz w kuchni, posiusiały (do kuwety), pojadły, pobawiły się myszką i śpią. Są bardzo grzeczne i mruczą jak traktorki. Bury waży 1,13 kg a czarny 10 dkg więcej. Pod drzwaimi siedzi Gucio i koniecznie chce do chłopaków, ale przeciez nie może

[ewick]

jejku, ale świństwo w tej lecznicy

[Erin]

Ale słodziaki

[ewick]

Gucio tęskni za dobrą zabawą z rodzeństwem a tu kwarantanna, z nowymi kumplami nie można się pobawić

[Amica]

Braciszkowie

[CoToMa]

Śliczne kocusie

[Erin]

Łoboziu, jakie cudeńka