Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 12, 2011 22:47 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

mojekoty pisze:Chudzieńka. :ryk:
Nazywanie kogoś grubym uważa się za obraźliwe, natomiast chudym nie. Zawsze mnie ciekawiło dlaczego. Do kogoś chudego bez kozery mówi się "olaboga jakaś ty chuda", czy ktoś powiedział by to samo do osoby otyłej? Spotykacie koleżankę i na powitanie mówicie "ojej jakaś ty gruuuuuba" A jeżeli jest chuda? To można walić bez ogródek, wielokrotnie to przerobiłam.

To taki temat do przemyślenia, pewne odgałęzienie tematu tolerancji i podejścia do niej.

Magda, nie bierz do siebie. Nie mam pretensji, bo zadziałałaś stereotypowo a to nie Twoja wina.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 7:31 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Ale cuda dwa, panie 8O
najmysia pisze:Mycha bardzo lubi się bawić moimi ciuchami

Moja Puszeńka bardzo lubi jak mam na sobie długą spódnicę, płaszcz z dżinsu czy czoś w tym stylu. Jak wracam do domu zawsze przycupuję w przedpokoju i witam się z dziewczynami. No i nie ma siły - zawsze jest włażenie pod długi ciuch i zabawa w ganianego a potem układanie się na nim... A mnie cierpną nogi jak muszę tak w przykucu siedzieć. Taśienki z ciuchów też uwielbia :1luvu: Moja pierworodna Mrusielda nigdy nie miała takich ciągot :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 13, 2011 7:42 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 8:45 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

jozefina1970 pisze:A mnie cierpną nogi jak muszę tak w przykucu siedzieć.
jeszcze czasem robię sobie na noc warkoczyk. On jest długi ale cieniutki.
Mysiula zawsze ten warkoczyk przyuważy, i jest cudna zabawa w łapanie mojego warkoczyka :wink:

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 8:46 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

najmysia pisze:Mysiula zawsze ten warkoczyk przyuważy, i jest cudna zabawa w łapanie mojego warkoczyka

Słodkie te nasze dziewczyny, no :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 13, 2011 9:04 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

jozefina1970 pisze:Słodkie te nasze dziewczyny, no :-)
wiec jej pozwalam na ciągniecie za warkoczyk, zaciąganie kiecek i rozwiązywanie tasiemek np przy butach. A one są dłuuuugie, potem trzeba dłuuuugo od nowa wiązać :D

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 9:12 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

siby to chyba tak mają :lol: Carlos uwielbia łapać za sznurówki i za ubrania, jakie próbuje się na siebie załozyć :ryk:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 9:16 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

kiche_wilczyca pisze:siby to chyba tak mają :lol: Carlos uwielbia łapać za sznurówki i za ubrania, jakie próbuje się na siebie załozyć :ryk:

Aaaa, to może i moja Puszka jest sibem :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 13, 2011 9:38 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Hej czwartkowo! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw paź 13, 2011 10:31 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Jaśka za to jest krawcowa, nic nie można bez jej pomocy uszyć, jak zobaczy igłę z nitką to już umarł w butach :)

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 16:27 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Jaśmina sznurowadla tez kocha :? a że delikatna to ona nie jest to staram sie buty zakladać jak ona nie widzi :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 17:00 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Jaśka za to jest krawcowa, nic nie można bez jej pomocy uszyć, jak zobaczy igłę z nitką to już umarł w butach


To u mnie same krawcowe. :ryk: Raz mi Bonnie nitkę z igłą ukradła. :strach: Teraz nie zostawiam nawet na minutę.
Nutka, Muza, Amber, Evo, Bonnie Blue, Demi, Goran oraz Gama pozdrawiają wszystkich.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
viewtopic.php?f=20&t=137690 - Bazarek na Kotylion Viva!

mojekoty

 
Posty: 1522
Od: Pon maja 03, 2010 13:57

Post » Czw paź 13, 2011 18:25 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Jaśmina przez cały czas jak szyję pomaga :cry: mi. Teraz to już mniejsze zmartwienie ale jak haftowałam to była walka z wiatrakiem, Jaśka stara się dorwać nitkę, kradnie motki muliny i sprawdza czy ostre są nożyczki :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 19:49 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Szura-najmysi mama pisze:o staram sie buty zakladać jak ona nie widzi :mrgreen:
dobre sobie, ona wszystko widzi :twisted:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 13, 2011 19:51 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Nie zawsze :ryk:
Rano zakładam buty bez pomocy Jaśminy :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 165 gości