Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2011 19:13 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

bamboszki są śliczne :1luvu: do schrupania takie!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 05, 2011 19:24 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Tak niewinnie te bamboszki wyglądają, dopóki Bisia nie zademonstruje pazurków, jakie są w nich schowane :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 13, 2011 10:36 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

9 miesięcy

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 13, 2011 12:46 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:9 miesięcy

Obrazek

Pamiętamy [*]

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt paź 14, 2011 16:37 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:9 miesięcy

Obrazek

Dlaczego nie mogła być szczęśliwa dłużej! :( [']
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 14, 2011 18:00 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze: Dlaczego nie mogła być szczęśliwa dłużej! :( [']

To pytanie dręczy mnie wciąż tak samo.
Ona tak bardzo cieszyła się każdą chwilą i wszystkim, co robiła.
Kochała życie.
Nadal nie potrafię sobie powiedzieć, że tak widocznie musiało być.
Jeśli nawet, to dlaczego, po co :?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 20, 2011 7:34 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Dzisiaj o 20.40 wizyta u weta z Kasią.
Będziemy robić kompleksowe badania.

Kasia nadal ma krwiomocz - mimo leczenia. Natomiast zachowuje się tak, jakby nic jej nie dolegało.
I to mnie niepokoi.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 20, 2011 16:08 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

A czy Kasia miała robione USG? Kotka mojej sąsiadki miala krwiomocz i okazało się, że ma kamień w pęcherzu. Po wyjęciu kamienia - zupełnie inny kot, radosny i biegający się zrobił.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw paź 20, 2011 16:20 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

powodzenia u lekarza:):)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw paź 20, 2011 16:53 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

sliver_87 pisze:powodzenia u lekarza:):)

Dziekujemy :D

weatherwax pisze:A czy Kasia miała robione USG? Kotka mojej sąsiadki miala krwiomocz i okazało się, że ma kamień w pęcherzu. Po wyjęciu kamienia - zupełnie inny kot, radosny i biegający się zrobił.

Miała robione i nic nie wyszło, a mnie właśnie cały czas się wydaje, że ona ma coś w pęcherzu, albo to jakiś uraz mechaniczny. Bo Kasia ostatnimi miesiącami wskakiwała na szafę z fotela (tak jest po przemeblowaniu), a to dla niej wysoko i wymagało bardzo dużego wysiłku.
Kilka dni temu przestawiłam fotel, ale krwiomocz jest nadal, chociaż Kasia już na szafę nie skacze.
A Kasia cały czas jest wesoła i pełna wigoru i to mnie dziwi.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 2:30 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:Dzisiaj o 20.40 wizyta u weta z Kasią.
Będziemy robić kompleksowe badania.

Kasia nadal ma krwiomocz - mimo leczenia. Natomiast zachowuje się tak, jakby nic jej nie dolegało.
I to mnie niepokoi.

Marysiu, i co z Kasią? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 21, 2011 8:24 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Niestety, mój niepokój okazał się uzasadniony.

Kasia ma jakąś zmianę w pęcherzu - coś w rodzaju polipa czy narośli.
Nie jest to zmiana ściśle odgraniczona, lecz naciek na wewnętrznej ściance pęcherza i trudno było to w ogóle wypatrzeć. Zapytałam, czy to da się operować, ale wet powiedział, że gdyby miałoby to być robione, po to, żeby stwierdzić, jaki ta zmiana ma charakter, to on by odradzał robienie tego, ze względu na wiek Kasi - zbyt ciężka operacja.
Powiedział, że poradzi się znajomego onkologa, czy dałoby się określić charakter tej zmiany na podstawie tego, co wydziela się razem z moczem, to znaczy: krew itp.
Przyznam się, że gdy narysował mi, jak to wygląda, od razu zrozumiałam, że operacyjne usunięcie tego w ogóle nie będzie możliwe, bo to jest naciek na sporej powierzchni.
Myślę, że trzeba przygotować się na różne ewentualności: nawet, jeśli jest to zmiana łagodna, to takie zmiany też często złośliwieją z czasem, a jeśli nie będzie złośliwa, to gdyby miała narastać, to też może być nieciekawie.

W tej chwili Kasia zachowuje się, jakby nic jej nie dolegało - jest wesoła, energia ją rozpiera i wet powiedział, że można z powrotem postawić ten fotel koło szafy, bo może sobie wskakiwać na szafę, ile tylko chce.
I na razie będziemy to po prostu monitorować: mam podawać Kasi taki preparat, który sama kupiłam już wcześniej - VetTrade UroxiVet, a za 2 tygodnie znowu mocz do badania.

No, a w ogóle, to ten rok jest totalnie koszmarny.
Ostatnio edytowano Pt paź 21, 2011 10:47 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 8:33 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

:( Biedna Kasia... Trzymam za Was mocne kciuki, przesyłam mnóstwo ciepłych myśli.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 21, 2011 8:37 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

To rzeczywiście jest nieciekawie z Kasią.
Nie wiem też, czy da się określić tą zmianę w badaniu moczu z krwią.
Oby chociaż dało się to jakoś zaleczyć. :( :ok: :ok:

VetTrade UroxiVet dostaje od dzisiaj moja Kubisia bo wetka wczoraj zaleciła podawanie go 2x1 z tym że Kubisia tylko znaczy a raczej posikuje jak kotka niewysterylizowana. :evil:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 21, 2011 8:52 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Kasia i ja dziękujemy Wam za ciepłe myśli i kciuki.

Oby jak najdłużej było przynajmniej tak, jak jest teraz.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości