» Sob paź 15, 2011 18:30
Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II
Z CYKLU:
ROZMOWY NA DWIE GŁOWY
Meg - weź Kartofla i wypchnij na siusiu, coś podejrzanie się kręci...
Teżet (do Kartofla, złowieszczo) - jak kupimy nowy piekarnik, będziesz tam pierwszym gościem!
Kartofel (niesiony kołami do góry i obcałowywany jednocześnie przez pańcia po mordzie) - ....?
Meg - ....!!
Teżet (marzycielsko) - no co, no co, kartofle w mundurkach, pieczone w folii, z masełkiem...
Meg (mściwie) - doskonale, zapamiętam, że pierwszy obiad z nowym piekarnikiem robisz ty...
Teżet (pospiesznie) - nie, no nie stać nas na nowy piekarnik!