PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (18)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 11, 2011 19:35 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (12+3)

więcej zdjęć prosimy ;D

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 11, 2011 20:15 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (12+3)

Rudasek znaleziony w Gdańsku okazał się kotką (ja tak dokładnie nie sprawdzałam jakoś tak mam zakodowane rudy = kocur, pod ogonem nic nie było ale myślę kastrat), wysterylizowaną, znaleźli się właściciele kotki, kotka ma na imię Kluska.
Wypadła z okna :strach: cud, że nic jej się nie stało i że trafiła na taką osobę jak Dorota, która wywabiła ją z dziury pod schodami.
Porozmawiałyśmy z opiekunami - mamy nadzieję, że to doświadczenie nauczy ich czegoś i będą odpowiedzialniejszymi opiekunami.
Izo - jeśli to czytasz to naprawdę proszę - weź sobie to do serca.

Kluska jest już w swoim domu.
-------------------------------------------------------------------------------------


Odebrałam Apiska z przychodni, wygląda strasznie po zabiegu - prawie się popłakałam, biedaczek w kołnierzu, to zaszyte 'oczko' spuchnięte, wysteje zakrwawiony sączek...
Pierwszy raz mam kotka z zaszywanym oczkiem.
Ale mały dobrze sobie radzi, od razu ruszył do jedzenia i radzi sobie z miskami z kołnierzem.
Teraz muszę jeździć codziennie z nim na kontrolę, na antybiotyk i na stopniowe wyciąganie sączka.
Więc czeka mnie kilka ciężkich dni, chciałabym mieć to już za sobą - znaczy żeby on miał to już za sobą, żeby wszystko się pięknie zagoiło, bez żadnych komplikacji.

-----------------------------------------------------------------------------------------
A i dałam do adopcji Adelkę do znajomych koleżanki. W domu jest pies, starszy.
Miejmy nadzieję, że się zwierzaki dogadają - tylko to jest niewiadomą.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 12, 2011 10:48 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

Moja Zuzia też miała usuwane oczko ( dawno, 5 lat temu) ale nie nosiła kolnierza, miała sączek, który po iluś dniach wet wyjął i z tego co pamiętam to te dni po zabiegu nie były już takie straszne. Trzymam kciuki ogromniaste :ok:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2011 11:09 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

No chyba przesadzam - wczoraj widok biedaczka trochę mnie załamał, ale kotek radzi sobie dobrze, je i pije i korzysta z kuwety w tym kołnierzu.
Szkoda mi go męczyć kołnierzem, ale ja go zostawiam na cały dzień samego bez nadzoru, wet kazał kołnierz nosić przynajmniej do wyjęcia sączka, boję się, że kotek sam łapką by sobie sączek wyjął zbyt wcześnie, albo co gorsza uszkodził szwy, jakoś się przemęczymy te kilka dni.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 12, 2011 11:35 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (12+3)

maryjane82 pisze:więcej zdjęć prosimy ;D

Proszsz - małe słodziaki: Tola i Oluś:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 12, 2011 11:57 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

Czy wszyscy już głosowali w ankiecie miau do KrakVetu ?!
Od prowadzącego różni na 13 głosów, jeszcze wszystko jest możliwe.

Zapraszamy, wszystkich działających i sympatyzujących z PKDT do głosowania!
viewtopic.php?f=1&t=133887


Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 12, 2011 12:21 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

Kurcze dobrze, że przypomniałaś :oops: banerek mam podklejony a teraz dopiero kliknęłam :mrgreen:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw paź 13, 2011 15:13 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

przecudne maluchy ;D

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 13, 2011 16:05 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

Wczoraj przybyła kolejna bieda - koteczka, którą echtom uratowała z koleżanką spod biblioteki w Gda.
Tysiąc nieszczęść :( .
Była cała w kleszczach, w uszach taka kopalnie świerzbu że aż się ruszało - że aż weta odrzuciło, a przecież z racji zawodu nadwrażliwy na takie rzeczy nie jest.
Infekcja, jest na antybiotyku, niestety ma lekko uszkodzone oba oczy, jak ją podleczymy będzie prawdopodobnie będzie musiała przejść zabieg oddzielenie poprzyrastanych 3 powiek od rogówki.

Ma dziwną sierść taką jakby pieprz z solą + białe skarpetki.

Ale ma apetyt - wiec myślę że źle nie będzie.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 13, 2011 16:08 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

mpacz78 pisze:No chyba przesadzam - wczoraj widok biedaczka trochę mnie załamał, ale kotek radzi sobie dobrze, je i pije i korzysta z kuwety w tym kołnierzu.
Szkoda mi go męczyć kołnierzem, ale ja go zostawiam na cały dzień samego bez nadzoru, wet kazał kołnierz nosić przynajmniej do wyjęcia sączka, boję się, że kotek sam łapką by sobie sączek wyjął zbyt wcześnie, albo co gorsza uszkodził szwy, jakoś się przemęczymy te kilka dni.


No ja to się popłakałam jak zobaczyłam Zuzię zaraz po zabiegu. Doktor Zalewski to miał ubaw ze mnie :x Nie lubiłam go wtedy... ale już mi przeszło :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 13, 2011 20:28 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

mpacz78 pisze:Wczoraj przybyła kolejna bieda - koteczka, którą echtom uratowała z koleżanką spod biblioteki w Gda.
Tysiąc nieszczęść :( .
Była cała w kleszczach, w uszach taka kopalnie świerzbu że aż się ruszało - że aż weta odrzuciło, a przecież z racji zawodu nadwrażliwy na takie rzeczy nie jest.
Infekcja, jest na antybiotyku, niestety ma lekko uszkodzone oba oczy, jak ją podleczymy będzie prawdopodobnie będzie musiała przejść zabieg oddzielenie poprzyrastanych 3 powiek od rogówki.

Ma dziwną sierść taką jakby pieprz z solą + białe skarpetki.

Ale ma apetyt - wiec myślę że źle nie będzie.


I jak tam młoda? A kiedy zdjęcia?

echtom

 
Posty: 492
Od: Nie wrz 27, 2009 9:09
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 13, 2011 21:32 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

Młoda dobrze, ma apetyt, zjadła już dziś ponad 300g mokrego od rana :ok:
Dziś drugi dzień antybiotyku i zakrapiania oczu więc trudno mówić o poprawie.
Ale sądzę, że wszystko jest na dobrej drodze.
Robi siku ładnie do kuwety, kupy jeszcze nie było - ale chyba do jutra zrobi tak się obżarła.
W sobotę mam podjechać z nią na kontrolę.
Jeszcze jej nie dawałam advocata, ale jutro dam.

Zdjęcia jutro, miałam robić dziś rano, ale nie dałam rady czasowo, jutro rano sfocę, bo teraz przy sztucznym świetle to i tak będzie kicha ze zdjęciami, mój aparat nie daje rady.

--------------------------------------------------------------------------

Apisek ok, jest super pacjent, mruczy i mruczy, wszystko znosi dobrze, nawet bawi się z bratem, biedny jest w tym kołnierzu, ale jeszcze kilka dni.

--------------------------------------------------------------------------
No i mam nową kotkę, całą czarną (czyli taką jak lubię najbardziej) :mrgreen: , z lecznicy od dr Dominiki.
Musiałam trochę poprzestawiać, teraz mała od Ewy jest w górnej łazience, Czarna z lecznicy w jednym pokoju, w drugim Apisek i Agatek (kociaki z Pańskiej na Witominie) razem z Kają, a reszta na tzw. 'ogólnym' z tym, ze Oluś i Tola mają swój azyl w dolnym wc, gdzie dostają lepsze żarcie, mądre są tylko ktoś kibel otwiera a one lecą nawet z drugiego końca pokoju, bo myśla ze żarełko dają.

Chyba jakos to na razie będzie funkcjonowało.
Ale teraz to już naprawdę nie przyjmuję nowych kotów, aż wyadoptuję trochę, bo to jest balansowanie na cienkiej granicy, wiadomo ryzyko chorób, zarażen, tfu, tfu, tfu... i w niemalowne.
Najwyżej braciszek Czarnej moze do niej dołączyć z lecznicy bo to i tak tem sam zestaw chorób będa razem w pokoju, więc bez różnicy.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 13, 2011 21:49 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (10+3)

zazdroszczę Ci dużego mieszkania... jak będę miała trzeci pokój to też w nim zrobię koci szpitalik.

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 13, 2011 22:01 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (13+3)

Gdybym jeszcze czasu miała współmiernie do metrażu :roll:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 14, 2011 9:25 Re: PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (13+3)

Mała kicia spod biblioteki, imię trzeba wymyśleć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na niektórych zdjęciach widać, że są takie trochę bielma - znaczy zrosty czy blizny na oczach, i te trzecie powieki tak zachodzą.
Kupę w nocy zrobiła, super normatywną -znaczy nie świadczącą o żadnych problemach ze strony układu pokarmowego :ok: , apatyt dalej ma na śniadanko wciągnęła 100g żarcia i było jej mało, dostała dokładkę.

I inni mieszkańcy mojej kociej chatki:
Obrazek
Obrazek
Plamka na wysokości - pod samym sufitem


Obrazek
Niewdzięcznica Fregatka

Obrazek
I jasiek, który już przypomina fokę bardziej niż kota :roll:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 56 gości