Emi odeszła[*]8.12.2011r. to już 2 miesiące bez Emi :(:(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2011 22:17 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Jaka Emi maleńka w porównaniu z Eustaszkiem :D Emi kochana zdrówka życzymy i ciągle o tobie myślimy :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon paź 10, 2011 22:21 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Emi już po wieczornej kąpieli , nie przepada za tym ale mamy coraz większa wprawę i to trwa naprawdę krótko :twisted: , pęcherz tez wyciśnięty , ale jakby coś sama tez próbowała :P

Leki też podane a teraz szaleje za koralikami zawieszonymi na sznurku i gdyby nie było widać ze te łapeczki tak do tyłu są to by nikt nie uwierzył że Emi jest w tak poważnym stanie ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon paź 10, 2011 22:23 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Kotola pisze:Jaka Emi maleńka w porównaniu z Eustaszkiem :D Emi kochana zdrówka życzymy i ciągle o tobie myślimy :1luvu:

Dokładnie , ona jest taka drobniutka i delikatna
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 11, 2011 17:57 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Co dzidiaj u naszej kochanej Emi slychac? Siusiu bylo?
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Wto paź 11, 2011 18:17 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Justa&Zwierzaki pisze:Emi już po wieczornej kąpieli , nie przepada za tym ale mamy coraz większa wprawę i to trwa naprawdę krótko :twisted: , pęcherz tez wyciśnięty , ale jakby coś sama tez próbowała :P

Leki też podane a teraz szaleje za koralikami zawieszonymi na sznurku i gdyby nie było widać ze te łapeczki tak do tyłu są to by nikt nie uwierzył że Emi jest w tak poważnym stanie ....


Mam to samo z obydwoma swoimi nie chodzącymi maluchami, szaleją jak wszystkie koty. One nie widzą tego, że są inne. Po prostu cieszą się życiem :D

Nieustające kciuki za Emi :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 11, 2011 18:24 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

kamari pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Emi już po wieczornej kąpieli , nie przepada za tym ale mamy coraz większa wprawę i to trwa naprawdę krótko :twisted: , pęcherz tez wyciśnięty , ale jakby coś sama tez próbowała :P

Leki też podane a teraz szaleje za koralikami zawieszonymi na sznurku i gdyby nie było widać ze te łapeczki tak do tyłu są to by nikt nie uwierzył że Emi jest w tak poważnym stanie ....


Mam to samo z obydwoma swoimi nie chodzącymi maluchami, szaleją jak wszystkie koty. One nie widzą tego, że są inne. Po prostu cieszą się życiem :D

Nieustające kciuki za Emi :ok: :ok: :ok:



To swietnie, ze te kotki pomimo pokrzywdzenia potrafia byc radosne i szczesliwe :D
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Wto paź 11, 2011 18:30 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Ania i jej Nitro pisze:
kamari pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Emi już po wieczornej kąpieli , nie przepada za tym ale mamy coraz większa wprawę i to trwa naprawdę krótko :twisted: , pęcherz tez wyciśnięty , ale jakby coś sama tez próbowała :P

Leki też podane a teraz szaleje za koralikami zawieszonymi na sznurku i gdyby nie było widać ze te łapeczki tak do tyłu są to by nikt nie uwierzył że Emi jest w tak poważnym stanie ....


Mam to samo z obydwoma swoimi nie chodzącymi maluchami, szaleją jak wszystkie koty. One nie widzą tego, że są inne. Po prostu cieszą się życiem :D

Nieustające kciuki za Emi :ok: :ok: :ok:



To swietnie, ze te kotki pomimo pokrzywdzenia potrafia byc radosne i szczesliwe :D


Tak samo łobuzują i tak samo...kochają. Według mnie, one nie wiedzą, że są inne i szczęśliwie nie pamiętają, że zostały skrzywdzone.
Z pozdrowieniami dla Emi serduszko z naszej dwójki chodzących inaczej - Coco i Felusia :D

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 11, 2011 18:34 przez kamari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 11, 2011 18:34 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Ojej, Kamari, ale cuda :1luvu:
jakie kochane, sliczne, tylko zacalowac takie :D
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Wto paź 11, 2011 18:38 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Ania i jej Nitro pisze:Ojej, Kamari, ale cuda :1luvu:
jakie kochane, sliczne, tylko zacalowac takie :D


Do zacałowania to one są jak śpią :mrgreen: A poza tym to straszne łobuzy i wielkie rozrabiaki. A jak śmigają 8O nie sposób ich dogonić.
Mają ze cztery miesiące, są niewiele starsze niż Emi, z której pewnie tez wyrośnie szczęśliwy diabełek, czego jej serdecznie życzę :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 11, 2011 21:01 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

ale słodycze :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto paź 11, 2011 22:19 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

kamari pisze:
Ania i jej Nitro pisze:
kamari pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Emi już po wieczornej kąpieli , nie przepada za tym ale mamy coraz większa wprawę i to trwa naprawdę krótko :twisted: , pęcherz tez wyciśnięty , ale jakby coś sama tez próbowała :P

Leki też podane a teraz szaleje za koralikami zawieszonymi na sznurku i gdyby nie było widać ze te łapeczki tak do tyłu są to by nikt nie uwierzył że Emi jest w tak poważnym stanie ....


Mam to samo z obydwoma swoimi nie chodzącymi maluchami, szaleją jak wszystkie koty. One nie widzą tego, że są inne. Po prostu cieszą się życiem :D

Nieustające kciuki za Emi :ok: :ok: :ok:



To swietnie, ze te kotki pomimo pokrzywdzenia potrafia byc radosne i szczesliwe :D


Tak samo łobuzują i tak samo...kochają. Według mnie, one nie wiedzą, że są inne i szczęśliwie nie pamiętają, że zostały skrzywdzone.
Z pozdrowieniami dla Emi serduszko z naszej dwójki chodzących inaczej - Coco i Felusia :D

Obrazek

Dokładnie , to ludzie tylko widza w nich kaleki a one potrafią być takie szczęśliwe mimo swej inności :lol:
A Emi oprócz Niwalinu i Nospy dostała jeszcze jeden zastrzyk , zapominałam nazwę :oops: , niestety nadal nie sika sama ...
Emi też pozdrawia przystojniaków :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 11, 2011 22:51 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Ania i jej Nitro pisze:

To swietnie, ze te kotki pomimo pokrzywdzenia potrafia byc radosne i szczesliwe :D

no wlasnie, a czlowiek w takiej sytuacji najczesciej wpada w rozpacz i nie wierzac ze mozna choc sprobowac cos zrobic od razu sie poddaje.
A malenka jest przeslodka :) nie chcialam jej przeszkadzac w zabawie albo kiedy slodko spala, tylko ja lekko pomizialam po lapence :1luvu: jest przeslodka :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro paź 12, 2011 18:12 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Czekamy na srodowe wiesci o kochanej Emi :kotek:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Śro paź 12, 2011 18:44 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

A dziś kochana Emi dostała trzecia dawkę Zylexisu :) , dostała tez Niwalin i Nospe , niestety nadal trzeba ją wyciskać :( ale po za tym apetyt dopisuje , bawi sie i mizia :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 12, 2011 18:49 Re: 3mies Emi po wypadku-paraliż odparzenia potrz pomoc finansow

Cudowna koteczka, bardzo mnie wzrusza, kiedy piszesz, ze lubi sie bawic zabawkami na sznureczku :D
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], katikot, puszatek i 293 gości