Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2011 9:16 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

A jak Ty się masz, Sabciu? Malizny dalej okupują Twoje mieszkanko?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt paź 07, 2011 15:21 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Dzień dobry Sabciu! :kotek:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2011 8:05 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Witaj Fasolko, Witajcie Łatku i Marcelku!
Tak, nie ma lekko - młodzież szaleje po mieszkaniu, a ja się chowam na wieszaku albo w mojej super-skrytce, w środku fotela Dużej. Duża dłuuuuuuugo nie mogła odkryć tej skrytki, ale ta Duża na zastępstwie, która nam dawała jedzonko, jak Duża wyjechała, wykryła moje schowanko i oczywiście wypaplała Dużej!
Sabcia zdekonspirowana
Ostatnio edytowano Sob paź 08, 2011 14:44 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2011 8:15 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

To wszystko nieprawda, nie wierzcie jej - my wcale nie szalejemy, a mieszkanie jest nasze i już! Jest nas dużo, a będzie podobno jeszcze więcej. Jesteśmy gzecne kotecki i zupełnie nie rozrabiamy, tylko się bawimy w berka. Duza ma gupio naustawiane rozne rzecy, to czasem cos spadnie, ale to nie nasza wina przeciez jest, tylko Duzej.
A dzis gonilem Nelcię, Nelka gupia piszczala, Duza na mnie nawrzeszczała, ze Nelcia po sterylce (co to jest?) i mam jej dac spokój. A jak tu nie gonić, jak coś ucieka?
To pisalem ja, Snikers
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2011 13:39 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

jolabuk5 pisze:To wszystko nieprawda, nie wierzcie jej - my wcale nie szalejemy, a mieszkanie jest nasze i już! Jest nas dużo, a będzie podobno jeszcze więcej. Jesteśmy gzecne kotecki i zupełnie nie rozrabiamy, tylko się bawimy w berka. Duza ma gupio naustawiane rozne rzecy, to czasem cos spadnie, ale to nie nasza wina przeciez jest, tylko Duzej.
A dzis gonilem Nelcię, Nelka gupia piszczala, Duza na mnie nawrzeszczała, ze Nelcia po sterylce (co to jest?) i mam jej dac spokój. A jak tu nie gonić, jak coś ucieka?
To pisalem ja, Snikers

Miau Snikers :P
Duże zawsze coś głupio ustawiają/kładą i potem jest wszystko na koty.
Z uciekaniem to jest tak, że zawsze ja muszę uciekać :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 08, 2011 14:54 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

MalgWroclaw pisze:
jolabuk5 pisze:To wszystko nieprawda, nie wierzcie jej - my wcale nie szalejemy, a mieszkanie jest nasze i już! Jest nas dużo, a będzie podobno jeszcze więcej. Jesteśmy gzecne kotecki i zupełnie nie rozrabiamy, tylko się bawimy w berka. Duza ma gupio naustawiane rozne rzecy, to czasem cos spadnie, ale to nie nasza wina przeciez jest, tylko Duzej.
A dzis gonilem Nelcię, Nelka gupia piszczala, Duza na mnie nawrzeszczała, ze Nelcia po sterylce (co to jest?) i mam jej dac spokój. A jak tu nie gonić, jak coś ucieka?
To pisalem ja, Snikers

Miau Snikers :P
Duże zawsze coś głupio ustawiają/kładą i potem jest wszystko na koty.
Z uciekaniem to jest tak, że zawsze ja muszę uciekać :(
Fasolka

Miaudobry Fasolko!
Fajnie, że do mnie napisałaś, lubię dostawać listy i w ogóle lubię komputer, bo tam się zawsze coś rusza. Lubięłapać łapką takie coś, co lata po ekranie, duża na to mówi kurs-cośtam :D Ale kompa mam niedawno, jak Duża zaczęła nas wypuszczać z więzienia (czytaj - pokoju) i możemy biegać po całym domu. U nas w pokoju kompa nie było :(
Fasolko, z tym uciekaniem to tak jest - jak jeden ucieka, to drugi za nim goni. Ale Duża mówiła, że jest takie coś Feliway, co się wkłada do gniazdka i to są takie kocie zapachy na szczęscie. Może powiedz Dużej, żeby Wam kupiła? Jakbyscie obie z Franią były SZCZĘŚLIWE, to by fajnie było, nie?
Snikers
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2011 15:12 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Duża mówi, że nie kupi mi pryskacza, bo się wystraszę. A do gniazdka nie wie, gdzie zainstalować. Na razie jem calm i wszystkie go jemy - pyszny jest :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 08, 2011 22:30 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

MalgWroclaw pisze:Duża mówi, że nie kupi mi pryskacza, bo się wystraszę. A do gniazdka nie wie, gdzie zainstalować. Na razie jem calm i wszystkie go jemy - pyszny jest :D
Fasolka

No to tez fajnie! A ten feliway do kontaktu to jest bardzo łatwy, wsadza się jak wtyczkę i już. Psikacze szybko przestają działać, a ten uwalnia sczęsliwe zapachy cały czas.
A u nas byli obcy duzi i zabrali Kalego, żal mi go, fajny był kolega, lubiłem sie do niego przytulac. Ja sobie zatarłem oko na szczęscie, to dali mi spokój. :twisted:
Snikers przemyślny
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 09, 2011 4:56 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Sabciu, Ty się pewnie ucieszyłaś, że zabrali :ok:
A Snikers niech nie będzie taki przemyślny, bo co dalej.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 09, 2011 7:24 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

MalgWroclaw pisze:Sabciu, Ty się pewnie ucieszyłaś, że zabrali :ok:
A Snikers niech nie będzie taki przemyślny, bo co dalej.
Fasolka

Pewnie, że się ucieszyłam, Fasolko!
Maluchy teraz śpią, zawsze rano Duża zamyka je w małym pokoju (powiedziałabym - "w ich pokoju", ale to by nie była prawda, bo to jest przecież MÓJ pokój!) i mamy z Pusią trochę spokoju. Niestety, jak Duża wraca z pracy, to wypuszcza młodzież z izolatki, a w weekend to wcześniej wypuszcza, tak koło południa. I zamyka dopiero rano. No, koszmar!
Sabcia na razie leżąca sobie spokojnie
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 09, 2011 8:16 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Weekend powinien być dla nas, a nie dla jakichś tam.
Fasolka z szafy
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 10, 2011 9:44 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Dzień doberek Sabciu!
Ł i M

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 10, 2011 19:40 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Sabciu?
Jak Ty się masz?
U nas leje, byłam w gabinecie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 11, 2011 11:59 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

Hej Fasolko!
Ja się mam dobrze, za to Duża, łakomczuch jeden, kupiła sobie wczoraj orzechy (chociaż wie, że jej szkodzą!) i dziś źle się czuje. Ale do pracy polazła, pracowacz jeden!
Powinna była kupić cos pysznego dla mnie, to by jej nie zaszkodziło - sama sobie winna :twisted:

Wiem, że wczoraj byłas w gabinecie i bardzo ci życzę, żeby następny raz był ostatni. Niby masz miłą tę ciocię-wetkę, ale zawsze co wet, to wet - nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać i kot ma stresa.

A Kali zupełnie się nie popisał w nowym domu, dzikus jeden. Chyba wróci do nas. :( Oby tylko nie został na stałe!
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 11, 2011 12:31 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [']

A jutro mają do nas dołaczyć 2 maluchy - chłopaki, czarne. No, nie wytrzymam!!!!!
Sabcia oburzona
Ostatnio edytowano Wto paź 11, 2011 23:56 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69683
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 324 gości