3 dorosłe miziaki - dom lub wegetacja na śniegu [Łódź]

[andorka]

Taaa, Pirata pani chciała na wieś, jak ewa zaprponowała, koty sokolnickie, to nie - miał byc maluszek

[atla]

a przecież sokolnickie chłopaki mogłyby wręcz być kotami, które czasem przychodzą do domu, np. schronić się na noc zimą... na codzień przecież w Sokolnikach mieszkały w budce, prawda Aniu?

[andorka]

Tak, mają budę na zewnątrz i namiot. P. teresa ich nie wpuszcza na noc do domku działkowego.
potrzebne "tylko" bezpieczne miejsce, regularne karmienie i trochę głasków, bo te koty bardzo lgną do człowieka

[atla]

a jak oni reagują na psy?

[andorka]

a jak oni reagują na psy?

Kiedyś, jeszcze przed pożarem państwo miewali też psy, więc nie jest to obce zwierzę. Kilka kotów z sokolnickiego stada trafiło do domów z psami i nie było problemów. Kacperek [*] na bardzo tymczasowym tymczasie owczarka niemieckiego absolutnie ignorował.
Piszę trochę ogólnie, ale tych konkretnych kotów na psy nie testowałam.
Myślę, że jak nie trafi się pies - pogromca kotów, to będzie spoko.

[Joanna KA]

do góry chłopaczyska

[atla]

domków przed zimą szukamy!

[ruru]

co z wami będzie biedaki

[andorka]

No własnie
Nie wiem, mysleć mi sie nie chce
Żeby tak nawet jedna osoba o nich nie pytała

[isollde]

hop!!!

[Joanna KA]

cześć chłopaki, co tam u was słychać?

[andorka]

cześć chłopaki, co tam u was słychać?

Zimno i pada , pewnie przytulaja się w budce i grzeją wzajemnie

[atla]

biedne chłopaki... domek bardzo potrzebny!!!

[isollde]

rety

[isollde]

do góry Sczoszku u Hasanki!!!