» Wto paź 11, 2011 10:13
Re: Kotka zaczęla zalatwiać w różnych miejscach
Rzeszów - daleko.
Nie chcę Cię zniechęcać do oddania kota, jeżeli podejmiecie taką decyzję lepiej szukać nowego domu niż wyrzucić, to jasne, ale...na samym miau jest ponad 730 kotów do adopcji, w schroniskach i domach tymczasowych, nie zliczę ile czeka na dom, więc łatwo nie będzie.
Jeżeli chcesz dać jednak kotce szansę, to musimy pokombinować.
Po pierwsze sugerowałabym za jakiś czas konsultacje z innym, polecanym weterynarzem i powtórzenie samego badania moczu.
Po drugie - kuwety. Trzeba ich wstawić w domu więcej niż jedną. Dodatkowe kuwety powinny się znaleźć w miejscach spokojnych i bezpiecznych, gdzie kot ma zawsze nieograniczony dostęp i gdzie nikt i nic mu nie przeszkodzi. Na początek spróbuj postawić pojemniki ze żwirkiem w tych miejscach, gdzie kot się teraz załatwiał poza kuwetą. Oczywiście z jej ulubionym żwirkiem. Nie muszę pisać, że kuweta powinna być czysta, ale uwaga, zapach środków czystości może drażnić i zniechęcać, więc lepiej umyć woda z kroplą detergentu niż przesadzić z ilością chemii. Idealnie by było, gdyby po każdym sioo i kupie kuweta była posprzątana, ale bez szaleństw, starczy dwa razy dziennie, szczególnie gdy kuwet będzie więcej niż jedna.
Pytanie podstawowe - czy kotka lubi żwirek, którego teraz używa?
Pamiętaj, że nie wolno reagować, gdy przyłapiesz kota na załatwianiu się poza kuwetą, za chwilę podejśc w milczeniu i posprzatać. Żeby kot nie skojarzył sobie załatwiania się z krzykiem, złością, gonieniem.
Następnie wzmocnienie pozytywne, kuweta = przyjemność, czyli gdy kot się załatwi do kuwety chwalisz głosem anielskim, jaki ładny kotek, bez głaskania.
Czy teraz, gdy obserwujesz zachowanie kotki, są momenty kiedy jest bardziej zestresowana? Np gdy wraca do domu z dworu, albo przed wyjściem, albo gdy dziecko płacze?