Prośba o pomoc dla Koniczynki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 06, 2011 9:19 Re: Prośba o pomoc dla Koniczynki :)

Poryczalam sie... :cry:
Chwala Wam kobity, ze sie koteczka zajełyscie, ze nie umierala samotnie, w schroniskowych warunkach. Umarla otoczona troska, opieka, uczuciem...
Mam nadzieje, ze ludzi, ktorzy pozbyli sie bez mrugniecia okiem wieloletniej przyjaciolki, dopadna kiedys wyrzuty sumienia. I ze te wyrzuty spedzac im beda sen z powiek...
Amen
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw paź 06, 2011 10:49 Re: Prośba o pomoc dla Koniczynki :)

Dostałam wczoraj tę informację od Pani Sabiny, zryczałam się :cry: dziękuję Pani Sabino, że chociaż w ostatnich chwilach dała Pani Koniczynce miłość i ciepło, że nie umierała sama :( patrzę na moje kotki i wciąż nie mogę zrozumieć...

GochaPończocha

 
Posty: 14
Od: Sob wrz 24, 2011 14:54

Post » Czw paź 06, 2011 11:06 Re: Prośba o pomoc dla Koniczynki :)

[*] śpij koniczynko

Sabina tak jak ja zawsze powtarzam: " ona wróci do ciebie ale w innym futerku"
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 10, 2011 14:19 Re: Prośba o pomoc dla Koniczynki :)

mi cały czas jest ciężko, wchodzę do kociarni i szukam jej w dużym drapaku na sali zabaw. to była taka dobra kocicha. ona do końca nie umiała zrozumieć co się z nią dzieje, dlaczego nie jest w domu.
jeżeli nadal świat się nie zmieni, jeżeli ludzie zwierzęta nadal będą traktować jak przedmioty, które starzeją się i stają się nie potrzebne, to naprawdę nie widzę dobrze przyszłości naszych dzieci w tym kraju. dlaczego ludzie nie potrafią nauczyć się szacunku do zwierząt? stare i chore tym bardziej powinno mieć szansę umrzeć w domu........
to była najsmutniejsza historia kota umieszczonego w moim hotelu....................
kończę wątek, i dziękuję wam wszystkim za wsparcie.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 81 gości