KOSMITA-po wypadku,oddany do uśpienia-BŁAGA O WSPARCIE!PILNE

[aguś]

Kosmitku kurde no

[alix76]

trzymajcie się ...

[Uschi]

czekam ze strachem na wieści

[jopop]

na razie jest troche lepiej, juz sam trzyma glowe. kroplowka leci ciagle, ja przy nim siedze i robie kroplowki innym

tylko konczy mi sie furosemid, wystarczy do rana a potem musze wyzebrac w aptece - chodzi o ten do wlewow, w ampulkach. jak kts ma to poprosze, nie bede dzis spac wiec mozebyc nawet w nocy

pisze lewa reka na lapku, sorry za jakosc

[pixie65]

Nie wiem czy kot miał robiony jonogram ale wygląda, że chyba nie.
Obawiam się, że podawanie furosemidu w takiej sytuacji może być ryzykowne bo prowadzi do odwodnienia oraz utraty cennych pierwiastków (głównie potasu).
Podobnie jak podawanie w takiej sytuacji NaCl z glukozą - przy odwodnieniu można szybko doprowadzić do kwasicy.

[Uschi]

po rozmowie z jopop, telefonicznej na szybko:
furosemid zdobyła
problemów z potasem jest świadoma, ale z różnych względów podawanie furosemidu i NaCl jest w tej chwili najlepszym wyjściem.

[pixie65]

A problemów z ogólnym odwodnieniem też?
Będę wdzięczna jeśli w wolnej chwili omówi te "pewne względy".

[Uschi]

A problemów z ogólnym odwodnieniem też?
Będę wdzięczna jeśli w wolnej chwili omówi te "pewne względy".

myślę, że "wolna chwila" nastąpi, jak zmniejszy się jej nieco obłożenie pracą związaną z choćby z kroplówkami

[pixie65]

Rozumiem.
Trzymaj się, Kosmito

[jopop]

na szybko, bo wracam do kosmity

o potasie pamietamy, moze jutro uda sie pobrac mu na tyle krwi by go oznaczyc, wczoraj nie dalo sie nawet na mocznik

zmieniamy nacl na pwe, bo jest na tyle przytomny ze moge go juz karmic recznie

odwodniony jest coraz mniej, przypominam ze jest prawie non stop pod kroplowka, widac efekty. boje sie raczej zalania, dlatego przy nim caly czas siedze by moc zareagowac na czas. caly czas mierze ilosc moczu, wyglada na to, ze rosnie, jak tylko bede tego pewna redukuje lub odstawiam furosemid


a generalnie to o sprawach medycznych dyskutuje z wetami, jestem z nimi w stalym kontakcie. i to oni podejmuja decyzje co do dzialan, ja je tylko realizuje najlepiej jak moge.

wybaczcie, ale czasu ani ochoty na dluzsze debaty medyczne na forum raczej nie bede miec

[jopop]

Rozumiem.
Trzymaj się, Kosmito

i wielkie dzieki za kciuki, w tym momencie sa nam bardzo, bardzo potrzebne

[ASK@]

Rozumiem.
Trzymaj się, Kosmito

i wielkie dzieki za kciuki, w tym momencie sa nam bardzo, bardzo potrzebne

Macie wielkie nieustające

[OKI]

I moje

[alix76]

[iwona66]

Kosmito