Kocia Mama Ewa pisze::D Ewelinka nie mogła trafic lepiej!Wspaniala wiadomość, na pewno będzie szczesliwa!!!
Ja natomiast mam taki problem - bardzo chciałabym się zaopiekować Klimusiem i zabrać go do siebie do biura, gdzie pracuję sama.
Potrzebowałabym jednak pomocy osoby, która mogłaby czasami zajrzeć do Niego dodatkowo wieczorem (głównie sobota)
i szczegolnie w niedziele. Przekazałabym komplet kluczy. Biuro jest w samym centrum Sosnowca.
Niestety nie dam też rady sama finansowo, gdyż Klimuś wymaga specjalistycznej diety oraz leków... Niestety nawet okresowo organizowany przez mnie koci bazarek to będzie za mało...
Co sądzicie na ten temat??
No propozycja super ale jest pare ale.....
Kilmek jak zrobi kupala - to wymiękajcie narody

A co jak zwymiotuje lub nie trafi do kuwety.
Nie wiem jakie warunki w biurze i czy tylko twoje towarzystwio, czy ludzie z zewnątrz też bywają
no i co z zasierścieniem krzeseł foterli - bo kotu nie powiesz nie - szczególnie jak cię nie ma

A centrum to ja mogę się deklarować na odwiedziny- m ieszkam na Jagiellońskiej więc to z 15 min.