WITAM SERDECZNIE :)

[PUMA1]

mam picaso, i nie kumam jak mam tam zrobić

[Żmijka]

a wgrałaś zdjęcia?

[Zofia.Sasza]

Obawiam się Puma, że kot to nie jest dobry pomysł w Twojej sytuacji. Kot + małe dzieci to kiepskie połączenie, bo koty przeważnie nie lubią dzieci. Ja bym radziła oddać kota i wziąć psa, najlepiej takiego który jest odporny i pozwala by go targać za uszy, przytulać i dosiadać. Kota weź gdy najmłodsze dziecko będzie miało co najmniej 9-10 lat.
Nie jest dobre że kot musi się bać i uciekać, nie będziesz miała fajnego miziastego kocura tylko wystraszonego, agresywnego wypłosza. Dzieci też stwierdzą że kot jest "głupi" bo nie chce się bawić tylko drapie i ucieka. Oddaj kota póki młody i nie jest uszkodzony fizycznie ani psychicznie. Przepraszam za moje mało optymistyczne wizje ale piszę to szczerze i od serca.

To żart, prawda? A dziecko trzyletnie wbrew pozorom wiele już rozumie. Można je nauczyć właściwego zachowania wobec kociaka.

[PUMA1]

tak wgrałam, i nie wiem co dalej.

[Karolek(ona)]

jeśli chcesz to wyślij mi zdjecia na e-mail to ja je wstawie na twój wątek bo akurat siedze w domu praktycznie całymi dniami - tyle co zakupy i po dziecko więc dla mnie to żadnen kłopot


p.s. mój syn (5lat) też przez pierwsze dni okazaywał aż za dużo miłości ale potem mu przeszło, teraz kot robi co chce, gdzie chce i młody go juz tak nie zamęcza pieszczotami - twój tez w koncu sie znudzi.
Nie oddawaj go - no chyba, że dzieci mu krzywde robia

podam e-mail na pw

[Żmijka]

dziecko trzyletnie wbrew pozorom wiele już rozumie. Można je nauczyć właściwego zachowania wobec kociaka.

hehe.. troszkę znam takie maluchy i wierz mi można ale to nie łatwe. Myślę że nie ma potrzeby żeby stresować dzieciaki w tym wieku takimi szkoleniami a kotu to też na dobre nie wyjdzie. Możesz mieć inne zdanie, ja wyrażam swoją opinię, (czyli opinię pedagoga z zawodu i kociarza).

tak wgrałam, i nie wiem co dalej.

po prawej stronie masz link do zdjęcia, skopiuj go i jak będziesz pisała wiadomość to zerknij na górę, tam masz "Img". Kliknij to i wklej link do środeczka

[Zofia.Sasza]

dziecko trzyletnie wbrew pozorom wiele już rozumie. Można je nauczyć właściwego zachowania wobec kociaka.

hehe.. troszkę znam takie maluchy i wierz mi można ale to nie łatwe. Myślę że nie ma potrzeby żeby stresować dzieciaki w tym wieku takimi szkoleniami a kotu to też na dobre nie wyjdzie. Możesz mieć inne zdanie, ja wyrażam swoją opinię, (czyli opinię pedagoga z zawodu i kociarza).

Przepraszam, że jak? Ty jesteś pedagogiem? I nie zgadzasz się, że dzieci powinno się uczyć właściwego stosunku do zwierząt od malucha? To kiedy? Jak pójdą do podstawówki? Ręce opadają i nie tylko... EOT

[Żmijka]

Nie wiem, w jakim Twój synek jest wieku ale namawiam do uczenia szacunku dla kota w postaci świętego spokoju gdy kot nie ma ochoty na przytulanie, głaskanie lub zabawę.

Uważam że powinno się uczyć ale nie koniecznie dwulatka. Jeśli kot jest dorosły i dobrze ustawiony to wie że to tylko dziecko i nie można się bronić pazurami. A dzieci takich rzeczy uczymy od minimalnie 4 roku, wcześniej to abstrakcja. Trzylatek jest w fazie egocentrycznej i nie rozumie że kot może nie mieć ochoty na to co dziecko. To normalna faza u dzieci i nie przeskoczymy tego.

[Karolek(ona)]

obiecana PUMA

[pixie65]

Nie wiem, w jakim Twój synek jest wieku ale namawiam do uczenia szacunku dla kota w postaci świętego spokoju gdy kot nie ma ochoty na przytulanie, głaskanie lub zabawę.

Uważam że powinno się uczyć ale nie koniecznie dwulatka. Jeśli kot jest dorosły i dobrze ustawiony to wie że to tylko dziecko i nie można się bronić pazurami. A dzieci takich rzeczy uczymy od minimalnie 4 roku, wcześniej to abstrakcja. Trzylatek jest w fazie egocentrycznej i nie rozumie że kot może nie mieć ochoty na to co dziecko. To normalna faza u dzieci i nie przeskoczymy tego.

Taaaa...
Polecam lekturę:
http://kocia_stronka.republika.pl/dziecko_z_kotem.html

[Żmijka]

Spoko, może się mylę lub jestem przewrażliwiona. Nie zakładam że moja prawda jest najprawdziwsza. Trzymam kciuki by było dobrze. Moje przyszłe dzieci też będą wychowywać się wśród co najmniej 3 kotów od urodzenia. Wszystko zależy od dziecka, rodzica i charakteru kota. Napisałam swoją opinię po ..

Szkoda mi go jest bo rzeczywiście jest wystraszony, dopiero jak syn idzie do przedszkola to sobie odpoczywa u rodziców na pufie w pokoju.

Kociak jest boski Postawa wystawowa.

[PUMA1]

dzięki za wklejenie mojego koteczka

[Karolek(ona)]

nie ma sprawy - masz więcej fot to slij na poczte to powrzucam
szkoda tylko, że dziewczyny chyba nawet nie zauważyły bo drą koty

[PUMA1]

one wymieniaja sie swoimi doświadczeniami

[PUMA1]

Karolek ty masz pod postem swoim te koty- jak to można wgrać???? Sorki że tyle pytam ale się nie znam.