PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2011 12:20 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Dorotko u mnie Brunusia oczko wciąz daje do wiwatu. Już 4 m-ce walczymy.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 05, 2011 12:45 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Siostry kochane w palec tłuczone, oraz cała reszta. Chcę wam powiedzieć, że oto jutro startuje na delegację do Krynicy i mnie nie będzie dwa dni. Nerwy mnie zeżrą, bo tato jeszcze leży i wcale nie wiadomo, czy jutro wyjdzie, w związku z tym;
1. oczywiście jest problem z pieskiem - wstępnie rozwiązany, ale hotelik to nie jest najlepsze rozwiązanie - tyle, że na ten moment nie mam innego pomysła
2. dziecię będzie u mojego brata - bardzo mię się to nie podoba, ale nie ma innej opcji. W dodatku mała ma zapalenie spojówek i trzeba jej oczy zakraplać i ja życzę mojemu bratu wszystkiego najlepszego, jak on jej to zrobi :roll: Generalnie to już współczuję i bratu i dziecięciu :?
3. jest szansa, że tato wyjdzie jutro, ale jak nie, to nie ma mu kto śniadanka do szpitala zawieźć, ani obiadku... :( Będzie biedaczek o bułce z masłem i jakimś plasterku wędliny.

Ale się nie dam! Jakem Pomponmama poradzę sobie :ok:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro paź 05, 2011 12:47 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Pomponie, nie dają w tym szpitalu posiłków? 8O
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 05, 2011 12:49 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

prywata :oops:
Kleksio prosi o polubienie na FB
http://www.facebook.com/swiatkarm?sk=wa ... =3&theater :) :kotek:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 05, 2011 12:50 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Po porodzie i jako cukrzyk dostawałam na śniadanie i kolację po jednym kawałku Wasy plus dwie rzodkiewki albo kawałek ogórka :| Nie powiem abym się tym najadała :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 05, 2011 12:55 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

joarkadia pisze:Po porodzie i jako cukrzyk dostawałam na śniadanie i kolację po jednym kawałku Wasy plus dwie rzodkiewki albo kawałek ogórka :| Nie powiem abym się tym najadała :evil:

no właśnie! Coś tak w ten deseń. A mój tato ma chory żołądek i on biedak w ogóle mało je, ma też problemy z gryzieniem, więc ja codziennie rano kupuję bułeczkę, kroję ją na kanapki, okładam delikatną szynka bez konserwantów, a potem jeszcze mu te kanapki kroje na takie kęski "na raz do buzi". Kto mi o mojego tatusia zadba, jak mnie nie będzie? :cry: Będzie biedak głodował :cry: :cry: :cry: Jak wyjdzie jutro, to nie ma problemu, poradzi sobie, ale jak nie... :strach: głodem zamorzą
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro paź 05, 2011 13:37 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

pomponmama pisze:Jak wyjdzie jutro, to nie ma problemu, poradzi sobie, ale jak nie... głodem zamorzą

A brat? Nie dał by rady czegoś podrzucić?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 05, 2011 13:53 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Ło matko...
Ja pamiętam, jak ja leżałam w szpitalu i zupke przynieśli... Ostatkiem sił się podniosłam i pytam pani, co to jest? Pani mówi: zupka. Na to ja: to pani to zabierze :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 05, 2011 14:38 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Brat to tak różnie, raz może, a raz nie. Pracują oboje, dwoje małych dzieci, teraz z moim troje, piesek na głowi i moje koty :? Nie wiem czy sobie poradzi. Ale może tata wyjdzie jutro :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro paź 05, 2011 15:00 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

pomponmama pisze:Brat to tak różnie, raz może, a raz nie. Pracują oboje, dwoje małych dzieci, teraz z moim troje, piesek na głowi i moje koty :? Nie wiem czy sobie poradzi. Ale może tata wyjdzie jutro :roll:


Ratowałam się swego czasu szybkimi daniami - na śniadanie kaszka manna na mleku, na obiad budyń/kisiel (dr Oetker lub Geliwe)/ew zupka serowa lub inna (typu Szybki Kubek), na kolację znowu kaszka manna na mleku (np z kawałkami malin) - myślę o tych małych opakowaniach na jeden raz. Na oddziale czajnik był, do kubka dało się nalać i jedzenie było - w każdym razie coś więcej niż te mikroporcje, które się pojawiały. Jak rozumiem Twój Tato może chodzić.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Śro paź 05, 2011 15:10 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

kotka doroty pisze:Cześć dziewczynki 8)


Bolkowo :strach: :strach: :strach: uwazaj na sie 8O Potrzebujesz czegoś ,czy cóś jakby co to jestem w sobote do dyspozycji(do tachania tobołków z zakupami nadaję się znakomicie-tak twierdzi moja mam) :twisted:

Mam kaszelek taki z głebi płuc mych przepalonych -cuudny :mrgreen:

Niepokoi mnie kicia ma -Miałka :? Coś zamilkła mnie ostatnio,nawet teraz leży na łóżku jak nie mój kot :? Czyżby wycieczka do weta nam się szykowała :( :roll: Bojam się że,znowu pęcherz się odzywa :strach: :strach:


Dorotko, znęcam się nad facetami - robią zakupy, odkurzają, wynoszą śmievci...Oczywiście czują się bardzo nieszczęśliwi ale mnie to nie wzrusza. Zapraszam więc na pogawędki a nie do roboty.
Od kiedy tak kaszlesz? Może byś się do doktora jakiegoś udała.
Przeczytałam gdzieś niedawno, że każdy wypalony papieros skraca życie o 5,5 minuty.

Miałka, która nie gada 8O Dziwne....Rzeczywiście warto do weta podjechać.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Śro paź 05, 2011 15:13 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

joarkadia pisze:Po porodzie i jako cukrzyk dostawałam na śniadanie i kolację po jednym kawałku Wasy plus dwie rzodkiewki albo kawałek ogórka :| Nie powiem abym się tym najadała :evil:

Ja dostałam kapusniak :roll: i to sporą porcję na talerzu - za salową z kapusniakiem wędrowała pediatra - z odpowiednim komentarzem.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Śro paź 05, 2011 15:51 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Bolkowa pisze:
pomponmama pisze:Brat to tak różnie, raz może, a raz nie. Pracują oboje, dwoje małych dzieci, teraz z moim troje, piesek na głowi i moje koty :? Nie wiem czy sobie poradzi. Ale może tata wyjdzie jutro :roll:


Ratowałam się swego czasu szybkimi daniami - na śniadanie kaszka manna na mleku, na obiad budyń/kisiel (dr Oetker lub Geliwe)/ew zupka serowa lub inna (typu Szybki Kubek), na kolację znowu kaszka manna na mleku (np z kawałkami malin) - myślę o tych małych opakowaniach na jeden raz. Na oddziale czajnik był, do kubka dało się nalać i jedzenie było - w każdym razie coś więcej niż te mikroporcje, które się pojawiały. Jak rozumiem Twój Tato może chodzić.

Bój się Boga Bolkowo, wszak mój tato jest po krwawieniu z żołądka i ma dietę, a ja mu mam tą chemie dawać? 8O Nie ma opcji. Już powiedziałam bratu, że nic mnie nie obchodzi ani jego praca, ani inne problemy - jego też nie interesowało jak ja to rozwiązuję - chodzi o 2 dni (maksymalnie, bo jesli tato wyjdzie jutro to problemu nie ma) - tato ma być dokarmiany i koniec! :evil: Bo jakem Pomponmama - zamorduję jak mi ojca zagłodzi :evil: :evil: :evil: Ale chyba nie będę musiała mordować, on też jest za tatą bardzo - zepnie się i jakoś sobie poradzi :ok:

Wczoraj miał przyjechać pan zainteresowany zakupem mojego autka, niestety musiałam odwołać spotkanie, albowiem poszłam sprawdzić czy autko odpali i.... nie odpaliło. :? Wezwany na wizję lokalną mechanik obejrzał autko i stwierdził, że akumulator nieboszczyk, jest do wymiany :roll: szlag! :evil: Pana przestawiłam na poniedziałek, a akumulator muszę kupić :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro paź 05, 2011 16:35 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

pomponmama pisze: a akumulator muszę kupić :?

A nie wystarczy prostownik, nawet wypożyczyć?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 05, 2011 16:41 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - wrześniowi kandydaci

Ja mam prostownik, ale akumulator zszedł definitywnie :( Wcale nie trzyma prądu nawet podładowany :cry:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 49 gości