Nim4..Diego umierający... Emu niewidomy-w TDT:) Sch.Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 03, 2011 18:14 Re: Nim4..zanim umrę zaopiekujcie się moją AGĄ!! Sch.Łódź

Moeno pisz koniecznie!!
Bardzo się martwimy i wielkie kciuki trzymamy,
żeby wszystko było jak najszybciej dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Czekamy na wieści od weta
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 20:38 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Właśnie wróciłyśmy od naszego wet. Ļowiedział, że wyniki krwi są leprze niż przypuszczał. Uważa, że ma bakteryjne zapalenie jelit i w tym kierunku poszedł z leczeniem. Dostała antybiotyk, witaminy. Ale chyba czuje się już znacznie lepiej, bo jeszcze przed wet wyszła ze swojego pokoju i poszła do mojej sypialni na łóżko. Teraz po powrocie też usadowiła się w moim łóżku. Nawet Antoś delikatnie próbował usadowić się na swoim legowisku, które leży obok mojej poduszki, to nie pozwoliła. Nie wiem co powinnam teraz zrobić, pozwolić jej zostać czy zamknąć ją, dla bezpieczeństwa jednak na noc w jej pokoju. Nie wiem jak zachowa ię Antek w nocy. moena
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon paź 03, 2011 20:38 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Właśnie wróciłyśmy od naszego wet. Ļowiedział, że wyniki krwi są leprze niż przypuszczał. Uważa, że ma bakteryjne zapalenie jelit i w tym kierunku poszedł z leczeniem. Dostała antybiotyk, witaminy. Ale chyba czuje się już znacznie lepiej, bo jeszcze przed wet wyszła ze swojego pokoju i poszła do mojej sypialni na łóżko. Teraz po powrocie też usadowiła się w moim łóżku. Nawet Antoś delikatnie próbował usadowić się na swoim legowisku, które leży obok mojej poduszki, to nie pozwoliła. Nie wiem co powinnam teraz zrobić, pozwolić jej zostać czy zamknąć ją, dla bezpieczeństwa jednak na noc w jej pokoju. Nie wiem jak zachowa ię Antek w nocy. moena
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon paź 03, 2011 20:43 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

może jeszcze odizoluj ale pozwól z dnia na dzień na kontakty, koty muszą podyskutować, posyczeć, powarczeć a i łapą pacnąć. Nie denerwuj się, tak się musza dogadać . Powodzenia!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 03, 2011 20:52 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

izoluj jeszcze, bo sama będziesz spokojniejsza...

może warto zrobić test w kierunku pierwotniaków?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 9:20 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Witam.
Dzisiejsza noc pokazała, że albo moje koty są takie mądre, albo Aga ma charakter wodza. Zostawiłam ją w sypialni. Przespała całą noc ze mną, a moje koty bez mamrotania znalazły sobie inne legowiska. Nad ranem poszła do siebie i wtedy moje kocice przyszły, jak zwykle na poranne pieszczoty. Tylko Antoś nie przyszedł, ale nie był obrażony.
Teraz mam pewność, że relacje między nimi ułożą się conajmniej poprawnie. Wieczorem wybrała się znowu na mały spacer po mieszkaniu. W ciągu dnia siedzi na parapecie i obserwuje mieszkanie i przyzwyczaja się do obecności innych ludzi i kotów.

Tylko, żeby jeszcze chciała jeść. Dzisiaj, jak wrócę z pracy zmiksuję karmę wet. i będę jej aplikować strzykawką.
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto paź 04, 2011 9:23 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Agusiu, jedz!!! Nie można być niejadkiem
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 9:35 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

to niejedzenie to może być jeszcze stres tymi wszystkimi zmianami.
No ale jeść musi.
Może tuńczyk by jej posmakował?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 9:36 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

magdaradek pisze:to niejedzenie to może być jeszcze stres tymi wszystkimi zmianami.
No ale jeść musi.
Może tuńczyk by jej posmakował?

no właśnie! tuńczyk się często sprawdza w takich razach...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 10:23 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

na początku w schronisku też jeść nie chciała,
może tak reaguje na zmiany,
później zaczęła jeść, ale trzeba ją był o głaskać,
a później już jadła ładnie sama....
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 10:30 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Księżniczka po wyjściu ze schroniska też nie chciała jeść, ale w końcu zaskoczyła
Kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 22:33 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

No nareszcie!!!!!!
Jak wróciłam z pracy Aga wyraźnie dawała do zrozumienia, że oś by zjadła. ąle nic z tego co jej naszykowałam nie ruszyła: serek wiejski, gotowane na miękko żółtko, gotowana pierś z kurczaka z masełkiem, karma wet dla rekonwalescentów, karma dla kociąt i już nie wiem co. Wieczorem miałam zamiar karmić ją przez strzykawkę.
Ale na szczęście nie musiałam. Po drodze kupiłam mielone mięso z indyka i polędwicę wołową. Najpierw dałam indyka, trochę skubnęła a potem zmieliłam polędwicę i też trochę zjadła. W sumie ,nie była to jakaś zawrotna ilość, ale jednak zjadła.Mam nadzieję, że nauczy się jeść też inne karmy.
U weta dostała jeszcze kroplówę i antybiotyk. Jutro damy jej spokój z kroplówką, ja wstrzyknę jej antybiotyk i będzie miała spokojny dzień bez wycieczki do weta. Wygląda już dużo lepiej, oczka też już są trochę ładniejsze. Widać, że przeszła jakieś zapalenie, bo ma jedną źrenicę uszkodzoną.
W domu już nie ma potrzeby jej izolować, drzwi były otwarte w nocy, w ciągu dnia i jest wszystko w porządku. Nie ma żadnej agresji, tylko trochę niepewności i rezerwy.
Pozdrawiam Moena
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto paź 04, 2011 22:39 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Z ostatniej chwili.
Właśnie poszła spać do mojego łóżka. I w ten sposób moje koty zostały zdetronizowane. Ciekawe kiedy się zbuntują.
Moena
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto paź 04, 2011 22:41 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Biedny Antoś :twisted: :twisted:
Ale się cieszę, że coraz lepiej :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 22:51 Re: Nim4..zanim umrę... AGA w Domku!! Sch.Łódź

Koty się nie zbuntują, tylko za chwilę się między sobą dogadają i wspólnie będą okupować Twoje łózko :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości