najszczesliwsza pisze:PcimOlki pisze:Taki plastik powinien być hiperechogenny dla USG.
To znaczy widoczny?
Tak, to znaczy widoczny, ale tylko gdy się nań skieruje wiązkę promieniowanej fali. To oznacza, że trzeba mocno poszukać. Plastik jest wystarczająco twardy aby dać wyraźne echo USG. RTG niekoniecznie musi cokolwiek znaleźć.
Blue pisze:Ciekawe który kot ma wzmożone pragnienie, bo jeśli Azor to szkoda że mu poziomu glukozy i jonogramu nie oznaczyli

Glukoza mało wiarygodna. Czy mają mozliwości techniczne oznaczenia jonogramu, nie wiadomo. To jednak nie Warszawa.
Blue pisze:Przy takich objawach i ryzyku że kot połknął jakieś ciało obce - po szybkim wykluczeniu innych podejrzeń operacja jest najrozsądniejsza.
Ale jednak dobrze by było zrobić usg i RTG - właśnie w celu eliminacji innych przyczyn tych wymiotów.
Przed operacją dobrze było by namierzyć gdzie jest ciało obce, żeby nie gmerać niepotrzebnie we flakach szukając. Tylko miękkie materiały (szmatki, nitki) mogą pozostać niewykrywalne niczym. Namierzenie kawałka plastiku wydaje się być zależne głównie od cierpliwości operatora USG.