Czarne Diabły Tasm. III, czwórka tymczasów, 2 lata DT!!!

[alix76]

Ech, drobiazg, ale się zdziwiłam .
Kolejny pracowity weekend, tym razem na zbiórce JOKOTa. Pogoda dopisała, oby jutro też. Jakie efekty, trudno powiedzieć, podliczymy
Koty mają ze 2 razy na dobę fazę wścieku, poza tym są do rany przyłóż. Jeszcze za tydzień szkolenie i wreszcie trochę wyhamuję

[alix76]

Pogoda dopisała, ludzie też - oficjalne wyniki poda Jopop po wizycie w banku ale warto było .
Tylko padnięta jestem

[juana]

Hej
Już u Joarkadii wcześniej pisałam, że bardzo chętnie przyszłabym na taki piknik Ale niestety mam niewielkie możliwosci dotarcia, nawet jak już będę w PL.
Pozdrawiamy wszystkie koty i ich Dużą

[alix76]

Hej
Już u Joarkadii wcześniej pisałam, że bardzo chętnie przyszłabym na taki piknik Ale niestety mam niewielkie możliwosci dotarcia, nawet jak już będę w PL.
Pozdrawiamy wszystkie koty i ich Dużą

Może w Ełku jest fundacja, która coś takiego zorganizuje ? Fajna sprawa, chociaż wymaga sporo pracy . Kiedy wracasz?

[kussad]

Twoje kotki bardzo proszą o jakieś nowe informacje - chociaż po jednym zdaniu do aktualizowania wydarzeń na FB

[alix76]

wpisałam ... Lunia już po sterylce a Lucek nadal gruby

[juana]

Hej
Już u Joarkadii wcześniej pisałam, że bardzo chętnie przyszłabym na taki piknik Ale niestety mam niewielkie możliwosci dotarcia, nawet jak już będę w PL.
Pozdrawiamy wszystkie koty i ich Dużą

Może w Ełku jest fundacja, która coś takiego zorganizuje ? Fajna sprawa, chociaż wymaga sporo pracy . Kiedy wracasz?

15 października wyjeżdżam
A tutaj na pewno nie ma fundacji bo i miasto nie jest wielkie (ok 55 tys.)

[alix76]

za wyjazd, a fundację można założyć nawet 1-osobowo, tylko ma to też wady

[alix76]

No cóż, żeby nie przechwalić, ale stado się nieco uleżało ... nie, nie to, że przestały się tłuc, ale robią to rzadziej, z mniejszą częstotliwością i niekoniecznie w środku nocy - ku radości mojej i niewątpliwie sąsiadów
Z gorszych wiadomości, Lucek i Kropka mają podejrzane zmiany na skórze i zostali włączenie do programu zwalczania pieczarek - to było wyzwanie, Lucek walczył jak lew a Kropka jak ośmiornica. Pingwin przy nich jest łagodny jak baranek.
Chyba mieszkam w zoo ...

[joarkadia]

ZA POZBYCIE SIĘ PIECZAREK (udało nam się pozbyć pieczarek z Chmureczka po miesiącu ciężkich walk)

[alix76]

No to walk pieczarkowych ciąg dalszy - Lucek mało mnie nie zjadł a Kropka obsikała mi nogi , siedzi teraz pod łóżkiem i stygnie z traumy. Ale kapsułka przykleiła się jej do jęzora i nie wypluła . Biedna w sumie jest, zestresowana, ale nie mogę pozwolić, żeby pieczarki rozgościły się na nie na dobre ...

No i jeszcze jedno wydarzenie - wczoraj właśnie upłynęły 2 lata jak zostałam DT . Drugi rok był zdecydowanie bogatszy w doświadczenia, te dobre i te złe ... opieka nad nerkowym kotem, pierwsze zwroty z adopcji, w tym 1 z Sopotu - dzięki Mrkevka dobrze się skończyło - pierwszy kontakt z pp, operacja i śmierć Gołąbki - pierwszy tymczas za TM, pierwsza walka z grzybem ... ale najważniejsze, że dalej się kręci. Nie załamałam się i nie czuję zniechęcenia, mimo, że nie zawsze jest łatwo. Nie zawsze robi się to, co by się chciało - robi się to, co można, w danych warunkach i z danym możliwościami. To mniej niż ideał ale więcej niż gdyby nie robiło się nic.
Żal mi Małego Kota - upłynęły już 2 miesiące - bałam się, że załamię się i odechce mi się wszystkiego. Nie odechciało - dla niej nie mogłam już zrobić nic, ale mogę wciąż dla innych .

[shira3]

Za likwidację pieczarkarni!

[kussad]

Za wygraną walkę z pieczarkami Za Ciebie i Twoje decyzje

[joarkadia]

[seidhee]

Nie załamałam się i nie czuję zniechęcenia, mimo, że nie zawsze jest łatwo. Nie zawsze robi się to, co by się chciało - robi się to, co można, w danych warunkach i z danym możliwościami. To mniej niż ideał ale więcej niż gdyby nie robiło się nic.
Żal mi Małego Kota - upłynęły już 2 miesiące - bałam się, że załamię się i odechce mi się wszystkiego. Nie odechciało - dla niej nie mogłam już zrobić nic, ale mogę wciąż dla innych .

Dzielna jesteś, bo ja ostatnio mam wszystkiego szczerze dosyć, pomimo że nie miałam większych dramatów jako DT (pomijając może Wienia )
Ten świat jest naprawdę źle urządzony Nie mam już siły go poprawiać.